Strona 1 z 2

Badanie wegan

PostNapisane: 28 lis 2011, o 15:20
przez Rafał H.
Witam,
jestem studentem Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji na SGGW. Pisze pracę magisterską dotyczącą sposobu odżywiania osób stosujących dietę wegańską. Jest to praca badawcza polegająca na analizie dzienniczków żywieniowych i ankiet dotyczących stylu życia. Poszukuję osób chętnych do udziału w badaniu. Udział w nim polega właśnie na wypełnieniu ankiety (zajmuje tylko chwilę) i zapisywaniu przez 3 dni w dzienniczku wszystkiego co się jadło. Jest to niestety dość pracochłonne. Wydaje mi się, że jednak warto podjąć ten trud, bo będzie to prawdopodobnie pierwsze takie badanie w Polsce i jeśli dobrze pójdzie, zostanie opublikowane w prasie naukowej.
Sam jestem wegetarianinem od 14 roku życia i zaręczam, że opracowanie badania będzie jak najbardziej obiektywne.
Zachęcam wszystkich wegan do udziału w badaniu, niezależnie od tego czy uważacie, że wasza dieta jest perfekcyjna czy daleka od ideału. Każdy wypełniony dzienniczek jest cenny, bo im większa grupa badanych, tym bardziej wiarygodne wyniki.

Zainteresowanych zapraszam do napisania mi prywatnej wiadomości, aby ustalić jak mam przekazać ankietę i dzienniczek. Jeśli ktoś jest z Warszawy, możemy się umówić na mieście, jeśli spoza stolicy, mogę wysłać broszurkę w kopercie.

Jeśli macie pytania to piszcie.

Pozdrawiam,
Rafał Hornberger

Edit:
mój adres email: rafalhornberger@gmail.com

Edit2: Żeby rozwiać wątpliwości, pod hasłem wegan rozumiem osoby które nie jedzą mięsa, ryb, nabiału ani jaj. Osoby które jedzą miód kwalifikują się do badania.

Re: Badanie wegan

PostNapisane: 4 gru 2011, o 22:46
przez Lulija
Rafał H. napisał(a): Edit2: Żeby rozwiać wątpliwości, pod hasłem wegan rozumiem osoby które nie jedzą mięsa, ryb, nabiału ani jaj. Osoby które jedzą miód kwalifikują się do badania.

Ach ten miód nie cud... :?

Udział wezmę, why not.

Re: Badanie wegan

PostNapisane: 6 gru 2011, o 10:50
przez Rafał H.
Witam,
bardzo dziękuję wszystkim osobom które zgłosiły się do badania. Ilość chętnych przerosła moje oczekiwania. Skończyły mi się już druki i zebrałem jak na razie absolutnie wystarczającą grupę badawczą. Także jeszcze raz wszystkim dziękuję.
Mam nadzieję, że uda mi się pociągnąć temat i w przyszłości jeśli los pozwoli chciałbym kontynuować badanie wegan i wegetarian.

Pozdrawiam,
Rafał Hornberger

Re: Badanie wegan

PostNapisane: 22 gru 2011, o 19:05
przez Rafał H.
Witam,
chciałbym bardzo podziękować wszystkim osobom, które zgłosiły się do badania. Większość ankiet już dostałem z powrotem, wszystkie bardzo ładnie uzupełnione. Niektórzy nawet ważyli wszystko co jedli i rozpisywali na gramy. Jeszcze raz dziękuję za włożoną pracę i zaangażowanie tylu osób. Teraz czeka mnie mozolna praca z wpisywaniem dzienniczków do komputera. Po złożeniu pracy opracuję wyniki w przystępny do oglądania sposób, wyślę wszystkim zainteresowanym i umieszczę tu, na forum.

Pozdrawiam,
Rafał Hornberger

Re: Badanie wegan

PostNapisane: 1 sty 2013, o 19:22
przez Rafał H.
Witam po dość długiej przerwie. Jak można się było spodziewać, wszystko się niemiłosiernie przeciągnęło i pracę złożyłem z niemal rocznym opóźnieniem. Tak czy siak zadanie wykonane. Tak jak obiecałem, udostępniam skrócone opracowanie wyników.
Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które wzięły udział w badaniu za sumienne wypełnienie dzienniczków żywienia, co jest zadaniem upierdliwym i dość angażującym. Dziękuję też za cierpliwość, której nadużyłem daleko przekraczając granice przyzwoitości.

Pozdrawiam

https://docs.google.com/file/d/0BzANkkC ... t5SzA/edit

Re: Badanie wegan

PostNapisane: 2 sty 2013, o 21:05
przez Adam Gac
Zastanawiające jest w tym podsumowaniu, że przebadana grupa wegan miała generalnie podaż białka w dolnych granicach normy. Z tego co pamiętam z wykładów Małgorzaty Desmond podaż białka u wegan jest co prawda niższa niż u osób będących na diecie tradycyjnej ( mięsno-nabiałowej) jednak wciąż powyżej zalecanych norm.
pozdrawiam,

Re: Badanie wegan

PostNapisane: 3 sty 2013, o 13:19
przez AdamZ
Adam Gac napisał(a):Zastanawiające jest w tym podsumowaniu, że przebadana grupa wegan miała generalnie podaż białka w dolnych granicach normy. Z tego co pamiętam z wykładów Małgorzaty Desmond podaż białka u wegan jest co prawda niższa niż u osób będących na diecie tradycyjnej ( mięsno-nabiałowej) jednak wciąż powyżej zalecanych norm.
pozdrawiam,


Nie chcę za bardzo podważać powyższej pracy ale jednak spokojnie podszedłbym do tych wyników.
Po pierwsze badana próbka była bardzo mała (27 osób). Po drugie, jak sam Rafał pisał w pracy "Niski stopień realizacji zaleceń na energię może w pewnym stopniu wynikać z zawyżenia przez badane osoby deklarowanej ilości aktywności fizycznej, która posłużyła do indywidualnego wyliczenia całkowitej przemian
materii". Czyli ludzie sami określali swoją aktywność fizyczną. Kolejna sprawa to norma dziennego zapotrzebowania na białko jaka została przyjęta - nie znamy jej.

Zastanawiające jest przede wszystkim czemu skoro dieta aż 59% badanych osób (czyli 16 osób) była zbyt uboga w białko, czemu tylko 7,5% (2 osoby) miało niedowagę, wydawać by się mogło że tych osób powinno być więcej.

Re: Badanie wegan

PostNapisane: 4 sty 2013, o 16:01
przez neofelis
mnie się także rózne rzeczy rzuciły w oczy - po pierwsze, autor określił ilość powyżej 24%tłuszczu w diecie jako niską w stosunku do ogólnych zaleceń. Pamiętam z wykładu M.Desmond a także z czytanych zaleceń takich badaczy/lekarzy jak Ornish czy Esselstyn, że u zdrowej osoby max 20%, a dla chorej to nawet 10-15% powinno pochodzić z tłuszczu - choc pewnie WHO podaje inaczej

Adamie Z. - autor podał sposób przeliczenia zapotrzebowania na białko, tak jak mówi WHO 0,8 g na każdy kilogram ciała


druga sprawa to z tym wapniem - zastanawiam sie czy badanie brało pod uwagę zarówno u osób na diecie weganskiej, jak i tradycyjnej spożycie wapnia z wody mineralnej, bo jeżeli nie to mogło sporo wapnia "umknąć" , wapń z wód jest dobrze przyswajalny, ja wypijam 1,5 litra cisowianki dziennie czyli prawie 200mg wapnia. Obstawiam że jak ktoś by mi próbował spożycie z samego jedzenia wyliczyć to też mogłabym mieć niedobór

Na stronie WHO znalazłam też info, że w krajach wysokouprzemysłowionych, jest tak wysokie zapotrzebowanie na wapń - jakieś 1000mg
Dla krajów rozwijających się - było chyba 525-700mg. Wynikało to z tego, że na utratę wapnia z moczem wpływają białko zwierzęce i spożycie soli, więc szczerze mówiąc myślę ze skoro osobiście bardzo mało jem soli, zimą suplementuję D2, a w diecie mam dużo magnezu to 700mg i mogę spać spokojnie:)

Re: Badanie wegan

PostNapisane: 5 sty 2013, o 13:52
przez Alispo
AdamZ napisał(a):
Zastanawiające jest przede wszystkim czemu skoro dieta aż 59% badanych osób (czyli 16 osób) była zbyt uboga w białko, czemu tylko 7,5% (2 osoby) miało niedowagę, wydawać by się mogło że tych osób powinno być więcej.

Zauważ,że z tym nieodoborem białka to tak nie do końca,średnio wyszło w dolnych granicach,ale normy.Jedna osoba mocno zaniżyła.te 59% w większości miało minimalny niedobór(tak mały,że z pewnością nieistotny),więc na pewno bez większego znaczenia dla wagi.

Re: Badanie wegan

PostNapisane: 7 sty 2013, o 12:54
przez Rafał H.
neofelis napisał(a):mnie się także rózne rzeczy rzuciły w oczy - po pierwsze, autor określił ilość powyżej 24%tłuszczu w diecie jako niską w stosunku do ogólnych zaleceń. Pamiętam z wykładu M.Desmond a także z czytanych zaleceń takich badaczy/lekarzy jak Ornish czy Esselstyn, że u zdrowej osoby max 20%, a dla chorej to nawet 10-15% powinno pochodzić z tłuszczu - choc pewnie WHO podaje inaczej

Zgodnie z WHO ilość energii pochodzącej z tłuszczu w diecie powinna wynosić około 30%. Niższy udział białka zalecany jest przy dietoterapii zespołu metabolicznego i podobnych chorób. 24% które wyszło z badania to mało w stosunku do ogółu społeczeństwa, ale ogólnie to nie jest jakoś super mało. Dieta z 10-15% energii z tłuszczu nie dla każdego będzie do zaakceptowania. Nie wiem, czy jest sens tak się męczyć... Nie ja ustalałem normy, ale skoro WHO mówi, że 30% to optimum, to pewnie jest to jakaś wartość kompromisowa - tak, żeby nie było za dużo tłuszczu (w kontekście chorób układu krwionośnego) i nie za mało (żeby nie być głodnym i dostarczyć odpowiednią ilość witamin rozpuszczalnych w tłuszczach).

Co do białka, dieta 59% osób była zbyt uboga w białko, ale zwykle był o deficyt na poziomie 5-10%. Także generalnie ilość białka była ok. Nie bardzo rozumiem, jak ma się odnosić ilość białka do ilości osób z niedowagą. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby jeść dużo białka, a i tak mieć niedowagę.

A co do wody mineralnej i wapnia, to bardzo słuszna uwaga. Badanie nie uwzględniało ilości napojów (nie wszyscy wpisywali je do dzienniczków, program nie zawierał bazy składu różnych wód mineralnych dostępnych na rynku). To prawda, że jeśli ktoś wypija dziennie litr dwa wysokozmineralizowanej wody, to ma to jest ona istotnym źródłem wapnia i magnezu w ogólnej sumie pierwiastków dostarczanych z dieta. Sądzę, że 700 mg wapnia plus suplementacja D2, mało soli, dużo magnezu i regularna aktywność fizyczna wystarczą, żeby mieć zdrowe kości.

To prawda, że badanie było na zbyt małej grupie. Poza tym, nie było grupy kontrolnej. Dlatego jego wyniki lepiej traktować poglądowo, a nie jako wartości referencyjne. Niemniej, widać pewne zależności, mocne i słabe strony diety wegańskiej.

Pozdrawiam