Posty: 612
Dołączył(a): 29 cze 2008, o 14:42
ZOO
Protestujemy regularnie przeciwko cyrkom ale zoo omijamy dużym łukiem. Często słyszy się że to "złożony problem", albo "następny krok". Czemu tak się dzieje ? Czy możemy zaakceptować jakieś ogrody zoologiczne?
Według mnie polskie ogrody zoologiczne mogłyby być tak samo oprotestowywane jak cyrki. Małpy w klatkach, ptaki w klatkach, niedźwiedzie polarne , kangury , zwierzęta gromadzone na małej przestrzeni, w nieodpowiednich dla nich warunkach klimatycznych, oczywiście bez ich zgody. Tak wygląda zoo.
Mam wątpliwości, związane z moją niepełną wiedzą na temat wielkich już może nawet nie ogrodów zoologicznych, ale wielkich zamkniętych rezerwatów dostępnych dla ludzi. Wydaje mi się że jeśli rezerwat byłby odpowiednio duży to można by uznać go za etyczny. Co sądzicie na ten temat ? Byliście w takich rezerwatach albo słyszeliście coś więcej o nich?
A jeśli chodzi o protesty przeciwko zoo to myślę że nie ma ich dlatego że byłoby bardzo trudno o poparcie społeczne i medialne dla tych protestów.