Strona 1 z 2

Próba małego, lokalnego 'anty futra'

PostNapisane: 11 lis 2010, o 18:05
przez julja
Witam,
jestem przedstawicielką małej grupki nastolatków, która organizuje w swoim równie małym mieście różnego typu imprezy.
W kalendarzowej kartce z 25 listopada mamy zapisany 'Dzień Bez Futra'. Załatwiliśmy już lokal z pełnym sprzętem - głośniki, projektor, odtwarzacze etc. Plakaty informujące zasponsoruje (wydrukuje) nam miejscowa firma.
Kilka pomysłów 'ściągnęłam' już z poprzednich edycji przeglądając zdjęcia - były to na przykład futra w klatkach, lampki, sztuczne nagrobki...
Chcielibyśmy prócz tych skromnych dodatków puścić projekcję jakiegoś filmu lub filmików, aby potem móc stworzyć panel dyskusyjny. Bardzo zainteresował nas film 'Skin Trade', ponieważ nie chcemy przekonywać ludzi za pomocą filmików pełnych klatek i krwi a za pomocą dosadnych argumentów. A w opisie filmu podane jest, że znajdują się w nim wywiady z modelkami, projektantami, sondy uliczne itp. Jednakże zdajemy sobie sprawę, że premiera tego filmu jest dopiero 19 listopada, więc wcześniej dostępu do niego nie uzyskamy (o ile w ogóle da się coś takiego osiągnąć).
Niestety plakaty informujące muszą zostać rozwieszone co najmniej tydzień - półtora przed spotkaniem, stąd ten czas, który tak nas goni... W sprawie filmu pisaliśmy do Vivy! około 2 tygodni temu (2 maile), niestety, w skrzynce cisza.
Poprzez kontakt na stronie do Empatii również wysłałam maila (w poniedziałek o ile mnie pamięć nie myli) w dwóch sprawach - filmu, oraz możliwości wykorzystania wzorów na ulotkach dostępnych do pobrania na stronie.
Wątek założyłam, żeby zadać dwa pytania...
Czy ktoś wykorzystywał na swoich spotkaniach filmy o tematyce antyfutrzarskiej i wie, gdzie mogłabym takie ściągnąć? Czy filmy z youtube.pl można wykorzystywać i pokazywać na takich spotkaniach (czy to legalne?)
Czy wzory ulotek z tej strony: http://futro.empatia.pl/do_pobrania.php można wykorzystywać w celu innym niż gotowa ulotka? Chcielibyśmy któryś ze wzorów umieścić na plakacie informującym o spotkaniu.
Pozdrawiam,
Julia

Re: Próba małego, lokalnego 'anty futra'

PostNapisane: 11 lis 2010, o 23:02
przez gzyra
Tak, możesz wykorzystać materiały ze strony http://futro.empatia.pl/do_pobrania.php. Jeśli chodzi o film 'Skin Trade' - naprawdę nie potrafimy Ci pomóc, zajmuje się tym wyłącznie Viva! i z nimi musisz się w tej sprawie kontaktować. Jeśli nie odbierają maila, to może zadzwoń? Jeśli chodzi o inne filmy, np. z YouTube - te robione przez organizacje często można pokazywać publicznie, ale to naprawdę zależy które. Empatia miała kiedyś przetłumaczony film o tematyce futrzarskiej, z nagraną lektorką i prawem do pokazywania, ale od jakiegoś czasu go nie rozsyłaliśmy, więc nie wiem, czy możemy Wam go przesłać.

Re: Próba małego, lokalnego 'anty futra'

PostNapisane: 12 lis 2010, o 11:18
przez julja
gzyra napisał(a):Tak, możesz wykorzystać materiały ze strony http://futro.empatia.pl/do_pobrania.php.

Dzięki wielkie, przynajmniej jeden problem z głowy, pewnie jeszcze dziś zabierzemy się za tworzenie :)

gzyra napisał(a):Jeśli chodzi o film 'Skin Trade' - naprawdę nie potrafimy Ci pomóc, zajmuje się tym wyłącznie Viva! i z nimi musisz się w tej sprawie kontaktować. Jeśli nie odbierają maila, to może zadzwoń?

Wiem, że projekcją filmu zajmuje się Viva!, ale nie zaszkodziło zapytać, chodziło mi o informację bardziej w kontekście, czy udostępnianie 'szarym' ludziom (takim niezwiązanym z żadnym ze stowarzyszeń) takiego filmu jest w ogóle możliwe... Bo zdaję sobie sprawę, że może być ciężko z tymi prawami autorskimi i tak dalej, tym bardziej, że film jest w Polsce 'świeżutki'. Z tym zadzwonieniem to rzeczywiście, głupia jestem, że nie pomyślałam, dzięki również :mrgreen:

gzyra' napisał(a):Jeśli chodzi o inne filmy, np. z YouTube - te robione przez organizacje często można pokazywać publicznie, ale to naprawdę zależy które.

Jak je w takim razie poznać? Będą jakoś oznaczone, podpisane, czy napisać do organizacji w sprawie konkretnych?

gzyra' napisał(a):Empatia miała kiedyś przetłumaczony film o tematyce futrzarskiej, z nagraną lektorką i prawem do pokazywania, ale od jakiegoś czasu go nie rozsyłaliśmy, więc nie wiem, czy możemy Wam go przesłać.

A gdzie pytać się o taką możliwość? Pani Katarzyny Biernackiej?

Re: Próba małego, lokalnego 'anty futra'

PostNapisane: 12 lis 2010, o 13:33
przez gzyra
julja napisał(a):
gzyra' napisał(a):Jeśli chodzi o inne filmy, np. z YouTube - te robione przez organizacje często można pokazywać publicznie, ale to naprawdę zależy które.

Jak je w takim razie poznać? Będą jakoś oznaczone, podpisane, czy napisać do organizacji w sprawie konkretnych?


Tak, najlepiej napisać.

gzyra' napisał(a):Empatia miała kiedyś przetłumaczony film o tematyce futrzarskiej, z nagraną lektorką i prawem do pokazywania, ale od jakiegoś czasu go nie rozsyłaliśmy, więc nie wiem, czy możemy Wam go przesłać.

A gdzie pytać się o taką możliwość? Pani Katarzyny Biernackiej?[/quote]

Obawiam się, że Kaśka niewiele wie na ten temat. Obiecuję, że poszukam tego filmu.

Re: Próba małego, lokalnego 'anty futra'

PostNapisane: 12 lis 2010, o 13:49
przez julja
Dzięki przeogromne po raz któryś z kolei :)

Re: Próba małego, lokalnego 'anty futra'

PostNapisane: 12 lis 2010, o 13:58
przez Dziki Hun
tu mozna sciagnac ciekawy film z podloznymi napisami: http://alterkino.org/klamstwa-przemyslu-futrzarskiego
ale nie wiem jak wyglada kwestia wyswietlania

Re: Próba małego, lokalnego 'anty futra'

PostNapisane: 14 lis 2010, o 10:54
przez julja
Już skontaktowaliśmy się z obsługującymi stronę, nie powinno być problemów, bo podobno wiele organizacji tak robi i jest OK :)

Re: Próba małego, lokalnego 'anty futra'

PostNapisane: 14 lis 2010, o 11:15
przez xpert17
julja napisał(a):Już skontaktowaliśmy się z obsługującymi stronę, nie powinno być problemów, bo podobno wiele organizacji tak robi i jest OK :)


Ale zgodę trzeba mieć od dysponentów praw do filmu (autorów albo producentów), a nie od "obsługujących stronę" skąd taki film można pobrać. Oczywiście pewnie "będzie OK", to znaczy policja i ZAiKS nie wpadną i nie zamkną imprezy (bo nie zdążą), ale trochę to niegrzecznie wobec autorów filmu tak się posługiwać ich pracą nawet bez pytania.
A "wiele organizacji" robi wiele różnych rzeczy, nie zawsze ładnych.

Re: Próba małego, lokalnego 'anty futra'

PostNapisane: 14 lis 2010, o 15:24
przez julja
A czy sami właściciele tejże strony nie powinni posiadać takich praw, co by w ogóle te filmy umieszczać?

Re: Próba małego, lokalnego 'anty futra'

PostNapisane: 14 lis 2010, o 15:44
przez xpert17
julja napisał(a):A czy sami właściciele tejże strony nie powinni posiadać takich praw, co by w ogóle te filmy umieszczać?


Może i powinni, to ich sprawa czy je mają czy nie mają. Natomiast tak czy siak czym innym jest _pobranie_ filmu z Internetu, co zawsze jest dozwolone w ramach dozwolonego użytku osobistego, a czym innym jego rozpowszechnianie czy publiczne odtwarzanie na co potrzebna jest oddzielna zgoda właściciela majątkowych praw autorskich (niezależnie skąd ten film mamy, chyba że mamy kupiony od razu taki z licencją do publicznego odtwarzania). Oczywiście w przypadku filmów "propagandowych" autorzy bardzo często takiej zgody udzielają albo pobierają jedynie symboliczną opłatę - ale o ile na filmie wyraźnie nie zaznaczono, że wolno z nim robić co się chce, to wypadałoby tego autora zapytać.

Z własnego doświadczenia wiem, że nie jest specjalnym problemem "naciągnięcie" producentów nawet takich znanych filmów na zgodę na publiczne odtworzenie jeśli jest to jakaś niekomercyjna impreza w szczytnym celu (chyba z wyjątkiem agencji Against Gravity, właściciela m.im. praw do filmów pokazywanych np. w ramach Planete Doc Review, która jest w takich sytuacjach wyjątkowo zaparta i chciwa), zwłaszcza jeśli się uderzy bezpośrednio do zagranicznych autorów.