Strona 2 z 2

Re: cyrk bez zwierzat

PostNapisane: 29 kwi 2010, o 14:55
przez paprotka
Tez jestem przeciwko zwierzętom w cyrku. Nie można zmuszać tych biednych stworzeń do wykonywania tych wszystkich sztuczek. Już nie mówiąc o ogólnym traktowaniu ich przez pracowników cyrku. Klub Gaja już od kliku lat aktywnie działa w tej sprawie, m.innymi było głośno o ich akcji przeciwko Cyrkowi Zalewski. Polecam wejść na stronkę i poczytać, pozdrawiam

Paul McCartney za cyrkiem, ale bez zwierząt

PostNapisane: 13 lis 2011, o 20:09
przez krzysztof
WITAM :o

"W. Brytania - Sir Paul McCartney za cyrkiem, ale bez zwierząt"
http://stooq.com/n/?f=535792
PAP - Świat
13 Lis 2011, 17:23

13.11. Londyn (PAP) - Muzyk, piosenkarz i kompozytor legendarnego zespołu "The Beatles" 69-letni sir Paul McCartney zaapelował do rządu o wprowadzenie ustawowego zakazu występowania dzikich zwierząt w cyrku.

24 czerwca tego roku brytyjska Izba Gmin uchwaliła, że lwy, tygrysy, słonie i inne egzotyczne zwierzęta nie powinny występować w cyrku, ale uchwała nie była dla rządu wiążąca.

Premier nie podjął inicjatywy ustawodawczej i nie wpisał tej kwestii do porządku ustawodawczego rządu, polecając ministrom, by zbadali możliwość przyznania cyrkom licencji i opowiadając się za ścisłym systemem inspekcji.

Około 30-40 dzikich zwierząt wciąż występuje w brytyjskich cyrkach.

McCartney, który jest wegetarianinem aktywnie działa na rzecz praw zwierząt: "Serce kraje mi się na widok tych nieszczęsnych zwierząt uwięzionych w ciasnych klatkach. Wyobrażam sobie jak muszą się czuć, gdy nikogo nie obchodzą ich elementarne potrzeby" - cytuje byłego Beatlesa tygodnik "Sunday Mirror".

Sir Paul jest współautorem napisanej ostatnio książki kucharskiej (Meat Free Monday Cookbook), w której propaguje wyrzeczenie się mięsa przez jeden dzień w tygodniu, by spowolnić zmiany klimatyczne.

Honoraria ze sprzedaży książki McCartney przeznaczy na sfinansowanie akcji propagowania bezmięsnych poniedziałków.

94 proc. opinii publicznej opowiada się za zakazem angażowania zwierząt w cyrkach. Duże poparcie miała niedawna akcja na rzecz uwolnienia słonicy Anne, która spędziła 50 lat w Supercyrku Bobby'ego Robertsa. (PAP)
asw/ fit/ ro/


POZDARWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :o

Re: cyrk bez zwierzat

PostNapisane: 14 lis 2011, o 08:00
przez radek
(...)Premier nie podjął inicjatywy ustawodawczej i nie wpisał tej kwestii do porządku ustawodawczego rządu, polecając ministrom, by zbadali możliwość przyznania cyrkom licencji i opowiadając się za ścisłym systemem inspekcji.(...)

czyli premier zaproponował legalizację wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach poprzez przyznanie cyrkom licencji przez biurokracją i zaproponował więcej kontroli, czyli więcej władzy dla biurokracji nad cyrkami. a los zwierząt się nie zmieni. tak działają politycy. oni tylko zmierzają do powiększenia swojej władzy (już nie daleko do dyktatury, władza polityków staje się coraz bardziej wszechobecna we wszystkich dziedzinach ), a nie w obronie praw zwierząt.