Post 29 kwi 2010, o 07:36

Miejskie pantery polują na seksistowskie reklamy

Obrazek

Miejskie pantery, które polują na seksistowskie reklamy

fragment artykułu:

W sobotę pisaliśmy o akcji tajemniczych City Panthers - miejskich panter. Na reklamach butów Reeboka z tekstem " Reeformuj swoją pupę" poprzylepiały naklejki z hasłem: "Lepiej zrób coś z głową". We wtorek udało nam się z "panterami" porozmawiać

Okazuje się, że ukrywający się pod pseudonimami Gato Rojo (hiszp. "Czerwony Kot") i Gato Negro ("Czarny Kot") uliczni partyzanci to dziewczyny, mamy małych dzieci.

Aleksandra Kozłowska: Nowe buty Reeboka służą rzeźbieniu sylwetki. Macie coś przeciwko modelowaniu pupy?
Gato Rojo: - Ależ wręcz przeciwnie! Jesteśmy za wszelkimi pupami - zgrabnymi czy w wydaniu XXL, ale nie podoba nam się uprzedmiotowienie ich właścicielek, a w szerszym sensie - każdej z nas. Bo jestem kobietą i niezmiernie się z tego cieszę. Jednak na billboardy trafiają nie nasze zalety, np. "Jestem fajną przyjaciółką", czy poczucie humoru, a właśnie dupsko.

Gato Negro: - Wkurza mnie redukowanie kobiety tylko do tyłka, brzucha czy nóg. Zauważ, że w tych wszystkich billboardach jesteśmy pokrojone jak mięso w rzeźni: tu jakaś szynka (koniecznie z nakazem: reformuj ją, modeluj, bo daleko ci do ideału), tu udka, gdzie indziej piersi. Głowy nie ma wcale - bo po co kobieta ma myśleć? Niech się lepiej zajmie spalaniem zbędnego tłuszczu, bo idzie lato i jak tu się ludziom pokazać? I jeszcze ten wszechobecny terror: popraw tyłek, zwalcz cellulit, zrzuć 10 kilo. Dorosły jakoś się zdystansuje, ale mała dziewczynka? Nie chcę, żeby moja córeczka dorastała pełna kompleksów, że nie spełnia jakichś norm związanych z jej ciałem. Chcę żeby się nim cieszyła bez względu na parametry. Ale przede wszystkim, żeby myślała. Stąd nasze hasło.


Pokrojone jak mięso w rzeźni? - chyba raczej jak zwierzęta w rzeźni...