Re: Konferencja nt. respektowania praw zwierząt w Polsce
rise napisał(a):No proszę, jaki przypływ aktywności forumowej dwóch panów, którzy lubią sobie słodzić, ale unikają dyskusji, gdy dochodzi do trudniejszych kwestii
Nie przypominam sobie, żebym unikał dyskusji, jeśli już w jakiejś wziąłem udział. Nie mam natomiast obowiązku pisać rozwlekłych traktatów filozoficznych dotyczących każdej kwestii, która pojawi się na tym forum - nie jestem jego redaktorem naczelnym, moderatorem ani dyżurnym rozwiązywaczem problemów. Korzystam z tego forum tak jak wszyscy inni jego użytkownicy - kiedy chcę i mam ochotę. Generalnie wydaje mi się nawet, że zbyt wiele razy prezentowałem tutaj swoje własne poglądy, wręcz może to być dla niektórych nużące.
rise napisał(a):Moje pytanie jest już maksymalnie proste: Czy uważacie, że wszyscy Polacy powinni przejść na dietę wegańską? Uczciwa odpowiedź stworzy pole do dalszej dyskusji...
Nie wiem kim jestem, że akurat moje zdanie jest dla Ciebie takie ważne. Ale skoro pytanie jest tak proste, to zalicza się do większego zbioru pytań prostych, a wręcz retorycznych. Na te pytania mogę udzielić odpowiedzi - tak, uważam, że byłoby znacznie lepiej, gdyby wszyscy Polacy nie kradli, gdyby wszyscy Polacy nie palili papierosów, gdyby wszyscy Polacy znali rachunek całkowy, gdyby wszyscy Polacy jeździli samochodem w terenie zabudowanym max. 30 km/h, gdyby wszyscy Polacy czytali Żeromskiego, gdyby wszyscy Polacy czytali dzieciom co najmniej 30 minut dziennie, gdyby wszyscy Polacy muzykowali, gdyby wszyscy Polacy myli zęby min. 3 razy dziennie, gdyby wszyscy Polacy uczciwie płacili podatki, gdyby wszyscy Polacy uśmiechali się do siebie, gdyby wszyscy Polacy nie używali produktów pochodzących z zabijania i męczenia zwierząt itp. itd. Czy ta odpowiedź jest wystarczająco uczciwa? Przy czym uczciwie od razu zastrzegę, że nie zamierzam kandydować w najbliższym czasie na Naczelnika Państwa ani Głównego Hegemona ani Dyktatora Powstania, ani nawet na posła ani radnego, i gdybym nawet chciał tych Polaków zmusić do w/w zachowań (a nie chcę), to nie mam pomysłu jak miałbym to zrobić. Gdybym był wierzący, to mógłbym się chociaż o to modlić, ale nie jestem, więc nie mogę.