Post 13 lut 2011, o 12:13

Wystawa Kotów Rasowych - komentarz Empatii

Komentarz Empatii towarzyszący odbywającej się w Warszawie Wystawie Kotów Rasowych. Oryginał na tej stronie.

W dniach 12-13 lutego 2011 roku odbywa się w Warszawie Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych. Jest to kolejne duże wydarzenie promujące hodowlę i handel zwierzętami skrojonymi pod ludzkie gusta: biały, czarny, lub trójkolorowy, mały albo duży, długowłosy bądź też łysy, zdystansowany flegmatyk albo, wręcz przeciwnie, energiczny i czuły wszędobylec. Stowarzyszenie Empatia apeluje o nieprzykrawanie zwierząt do naszych gustów lecz o aktywną pomoc zwierzętom w potrzebie: Adoptuj! Nie kupuj!.

Rozmnażanie zwierząt zgodnych z założonym wzorcem rasy często odbywa się ze szkodą dla zdrowia tych zwierząt. Tworzenie rasy to przecież z założenia ograniczenie puli genowej, a im mniejsza pula genów tym większe ryzyko chorób. Pozbawianie sierści, czytaj: ochronnej okrywy dla skóry, czy spłaszczanie twarzoczaszek utrudniające oddychanie i samodzielne jedzenie to skrajne „uroki” hodowli.

Niezależnie od tego, czy hobbystycznie czy dla grubych pieniędzy, hodowla rasowców jest związana z handlem zwierzętami. Zwierzę staje się przedmiotem transakcji, towarem, mniej lub bardziej luksusowym. Ma służyć jako narzędzie edukacyjne dla dziecka, element wystroju wnętrza, generator prestiżu, czy też żywa acz cierpliwa przytulanka. Co się dzieje, gdy narzędzie edukacyjne wyciągnie pazury, wnętrze zostanie naznaczone liniejącym owłosieniem, prestiż pryśnie podczas choroby, a przytulanka nie będzie chciała siedzieć na kolanach? Trudno oczekiwać od roszczeniowo nastawionych kupujących, że w pewnym momencie nie zdecydują się na inny „model”. Co stanie się z poprzednim?

Kwestia bezdomności jest nierozerwalnie związana z hodowlą i handlem zwierzętami „domowymi”. W schroniskach spotkać można wiele zwierząt rasowych (lub przypominających rasowe), które najwyraźniej nie spełniły oczekiwań. Ale to nie wszystko. W schroniskach cierpi tysiące zwierząt, których szansa na adopcję maleje za każdym razem, gdy organizowana jest podobna wystawa. Za każdym razem, gdy zjeżdżają się w jedno miejsce hodowcy, by trąbić wszem i wobec pochwałę ras, by zachwalać hodowlę, rozmnażanie zwierząt i promować kupno „odpowiednio” sprofilowanych kociąt (szczeniąt, szczurków, świnek morskich, itp), bezdomnym utrudniania jest szansa na dom, właściwą opiekę, bezpieczeństwo i przyjaźń. Coż z tego, że przy okazji wystawy mówi się również o adopcjach, skoro ta bezinteresowna opieka nad zwierzęciem przedstawiania jest jedynie jako jedna z opcji do wyboru, a nie podstawowy obowiązek ludzi, którzy uzależnili od siebie zwierzęta? Dlaczego jednocześnie promować rozmnażanie i szukać domów dla ofiar rozmnażania?

Apelujemy, wybierajcie wyłącznie adopcję – realną lub wirtualną. Jeśli macie odpowiednie warunki, możecie również adoptować większe zwierzęta odbierane podczas interwencji, takie jak np. krowy z Nowej Rudy, uratowane niedawno przez Ekostraż (ekostraz.pl). Adopcja to realna pomoc zwierzętom. Nie promujmy jakichkolwiek hodowli, nie patronujmy festiwalom czystości rasowej zwierząt, nie utrudniajmy mozolnej i często beznadziejnej pracy wielu ludzi, którzy szukają domów dla ofiar ludzkiej próżności i znieczulicy.

Zajrzyj do: http://www.empatia.pl/adopcje

Stowarzyszenie Empatia