2 maltretowane krowy potrzebują domu!

Potrzebny jest dom dla dwóch maltretowanych krów z interwencji podjętej przez Ekostraż 27 listopada 2010 w Nowej Rudzie. Dom, w którym będą mogły dożyć swych dni pod czyjąś opieką. Obecnie zwierzęta stoją w gnoju, zaniedbane, z sznurkami powrastanymi w ciało, dokarmiane jedynie przez okolicznych mieszkańców.

Dopóki nie znajdzie się miejsce, do którego będzie można zabrać te krowy, ich cierpienie będzie trwało nadal.



Pomóżcie tym zwierzętom, one mają takie samo prawo do życia jak psy, koty czy konie.

Szczegóły sprawy pod tym linkiem.

Kontakt do Ekostraży:
Telefon:
605 782 214 lub 666 214 555

Telefon alarmowy po godz. 16:00:
666 214 555

Poczta elektroniczna:
info@ekostraz.pl (adres ogólny we wszystkich sprawach)

Dokładnie tak - krowy potrzebują azylu, w którym dojdą do siebie i nie będę eksploatowane. Szukamy dla nich schronienia od listopada. Bezskutecznie, bo się przyjęło tak, że <<krowy się eksploatuje>>, że <<jakie to złe warunki, przecież to TYLKO krowy>>, że <<ludzie tak krówki na wsi trzymają >>. Nikt krów nie chce, bo stare, bo to tylko krowy, a nie "szlachetne" konie, "przyjacielskie" psy", "miziaste" kotki.

Krowy przebywają w skandalicznych warunkach bytowych: w gnoju, ze sznurkami powrastanymi w skórę. Przebywają w takich warunkach, bo to "tylko krowy". nikt ich nie chce, bo to "tylko krowy".

Bardzo się cieszę, że empatia włączyła się w szukanie im domu, bo wynika to z jednej z jej podstawowych zasad: nikogo nie dyskryminować ze względu na przynależność gatunkową, nikogo nie faworyzować ze względu na nieobecność w ludzkim łańcuchu pokarmowym.

Krowy zostały wyhodowane z pomocą ludzi.
Może więc ludzie powinni przystopować tę hodowlę ... no bo po co vegan/k/om krowy?

Według informacji internetowych i od misjonarzy na świecie z głodu codziennie umiera wiele LUDZI (część z nich to DZIECI).
Wobec tego nie powinniśmy przejmować się losem krów.

Do Administratora:
Zamiast opłacać domenę 'empatia.pl' proponuję opłacić realną żywnościową pomoc dla głodujących LUDZI a samemu wziąść się za empatyczne pomaganie LUDZIOM a nie zwierzętom..

[Administrator]

Do Veg: coraz więcej osób daje do zrozumienia, że Twoja obecność na forum jest uciążliwa. Część Twojej powyższej odpowiedzi, która była niezwiązana z tematyką wątku i miała charakter spamu, usunęliśmy. Jeśli nie zmienisz sposobu korzystania z tego forum, zostaniesz zbanowany. To nie jest forum, na którym wolno jest pisać cokolwiek i w byle jakiej formie.

Czy w Polsce działa jakiekolwiek schronisko-sanktuarium-hospicjum dla dużych zwierząt hodowlanych?
Sprawa trafiła na główną stronę gazeta.pl
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... elem_.html
Mam nadzieję, że to pomoże znaleźć dom dla tych zwierząt.

btw-znów czytamy o "ekologach"

może E. powinna stworzyć schronisko dla takich zwierząt, zamiast skupiać się na krytykowaniu organizacji które pomagają wybranym gatunkom?

Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak, że Ekostraż znalazła dom dla krów, gdzie nie będą eksploatowane, tylko adoptowane. Natomiast problemem jest burmistrz Nowej Rudy, który ociąga się z podjęciem nic go niekosztującej (sic!) decyzji o odebraniu zwierząt właścicielowi.

Sprawą zainteresowały się media i miejmy nadzieję, że przynajmniej to pomoże przyspieszyć sprawę.

Relację z Radia Wrocław możecie przeczytać tutaj. Jest tam również krótka wypowiedź Dawida Karasia z Ekostraży.

Czy w Polsce działa jakiekolwiek schronisko-sanktuarium-hospicjum dla dużych zwierząt hodowlanych?

Są np:


Można im pomagać wpłacając pieniądze (swoje lub ze zbiórki), przywożąc rzeczy i pomagając w zbiorach warzyw.

EKOSTRAŻ dziękuje za podjęcie tematu krów. I za pomoc. I za potwierdzenie, że działamy słusznie.

Ogólna ignorancja wobec ratowania (zwykłego, bez kwestii weganizmu etc.) kogoś takiego jak krowa, a nie pies czy kot nas PORAZIŁA.

Krowy są już w bezpiecznym miejscu, gdzie - mamy nadzieję - dojdą do siebie.

Są w strasznym stanie, wbrew twierdzeniom urzędników. Ślepe od ciemności, kompletnie niezsocjalizowane z człowiekiem z rozległymi ranami od powrastanych w skórę sznurków. Czujemy się bezradni, a na pewno jesteśmy w ciężkim szoku.

Galeria zdjęć z odebrania krów: http://www.facebook.com/album.php?aid=2 ... 500&ref=mf