Posty: 9
Dołączył(a): 13 lut 2009, o 20:24
sterylizacja zwierząt
Jestem opiekunką dwóch śicznych kotek, z których jedna ma 2,5 roku, a druga ok 8-9 miesięcy. Starsza miała już małe, natomist obecnie zmagam sie z problemem ich rui, którą przechodzą razem. Zupełnie nie wiem, jak można sobie z tym radzić, oprócz sterylizacji, którą polecają wszyscy znani mi weterynarze. Mówią, ze jest najlepszym rozwiązaniem z powodu 1. wygody dla właściciela, 2. zdrowia zwierzęcia. Z 1.p. nie będę dyskutować, natomiast uważam, że pozbawianie zwierzęcia części jego natury przez sterylizację jest rodzajem okrucieństwa. Ale kiedy widzę i słyszę jak moje kotki się męczą nie mogąc zaspokoić swoich potrzeb, to zastanawiam się jakie mniejsze zlo wybrać. Do tej pory starsza kotka miała podaną dwukrotnie blokadę antykoncepcyjną. Jednak z tego co wiem, może to się skończyć nowotworem. Czy może są jakieś mniej toksyczne sposoby i bardzie humanitarne? Kiedy nie miałam kotów świat wydawał się prostszy, jednak to one mnie wybrały, bo obie zostały uratowane.
Czy ktokolwiek może mi pomóc w dokonaniu rozsądnego wyboru? Ja również czuję się niekomfortowo w tej sytuacji, gdyż jedna z kotek przeraźliwie miauczy podczas rui. Ciekawa jestem jak inni sobie z tym radzą i czy mająpodobne dylematy?
Będe wdzięczna za każdą pomoc i dobre slowo.
jollunia