
Anihilator
Posty: 382
Dołączył(a): 29 cze 2008, o 17:30
Lokalizacja: Warszawa
Re: sterylizacja zwierząt
Tunnrida napisał(a):dziś już bardziej żywa jest, ale... no właśnie.. rano zaczęła bardzo intensywnie wylizywać brzuch... lekarz mówił, że jak będzie coś przy szwach kombinować to jej założyć z rękawa taki kubraczek... założyłam i...kot w tym nie umie chodzić a po za tym pomiałkuje, jakby ją ciągle bolało... rękaw swetra jest rozciągliwy, ale przylega do ciała...nie wiem czy już się niepokoić i wybierać do weterynarza, czy poczekać i zgodnie z zaleceniami dopiero w czwartek iść...
i tu pytanie jeszcze do właścicieli innych sterylizowanych kotek: jak one przechodziły pierwsze dni po zabiegu?
zaczynam się niepokoić dlatego szukam zapewnienia, że z moim kociakiem wszystko ok...
Kubraczek powinna mieć od początku na sobie.To,że średnio jej się w tym chodzi to normalne,kubraczek to jest rzecz,która sprawia największy dyskomfort po zabiegu,możliwe że dlatego miauczy,zakładam optymistycznie,że trafiłas na normalnych lekarzy i leków przeciwbólowych jej nie brakuje,zwykle wystarczają te podawane po zabiegu.Trudno porównywać zachowanie kotów po zabiegu,niektóre po 2h biegają,inne są osowiałe przez parę dni,zwykle przyczyna tego jest kubraczek;)ale po lekach też wrażliwsze koty mogą potrzebować czasu.
lek.wet.Alicja Spodenkiewicz