Czosnek dla psa

Witam! Niestety zbliża się już wiosna i szukam najlepszej metody ochrony psa przed kleszczami. Krople i obroże przeciw insektom nie zawsze działają. Znalazłam na jednej stronie www że dobrym sposobem ochrony jest codzienne dodawanie do jedzenia 1 ząbka czosnku. Na innej z kolei że powinien to być max jeden ząbek ale na tydzień, a na następnej że jest to absolutnie zakazane jako że czosnek jest dla psa toksyczny podobnie jak czekolada. Chciałabym więc zasięgnąć opinii specjalisty, jak to jest trujący czy pomagający?

Z góry dziękuje za odpowiedź
Joanna

Czy pomagający-być może troszeczkę,zapach czosnku przechodzi do skóry i w pewnym stopniu może mieć to znaczenie,ale czy wystarczającym dla kleszcza-pewności nie ma.A czy trujący-wszystko zależy od ilości,ale nie polecałabym,czosnek jednak uznaje się za toksyczny dla psów,niektóre zwierzaki lubią i są zdrowe,ale to jak z whiskasem jeden może jeść byle co całe życie i przynajmniej nie będzie objawów,u innego będą problemy po pojedynczym spożyciu.Dobra obroża(weterynaryjna)lub krople powinny zdecydowanie wystarczyć,może były nieprawidłowo stosowane?Może warto wypróbować inne preparaty niż poprzednio.Jeśli obawy dotyczące kleszczy dotyczą głównie boreliozy,a nie samych pasożytów to można pomyśleć o szczepionce przeciw boreliozie.Chociaż,w odróżnieniu od ludzi, psy przechodzą ją zwykle dość lekko,często nawet bezobjawowo.
Pozdrawiam,


lek.wet. Alicja Spodenkiewicz

Martwi mnie bardziej bebeszjoza jako że ostatnim razem były przypadki w mojej okolicy i na to bym chętnie zaszczepiła psiaka Znam hodowce Malamutów który w ten sposób chroni swoje psy podając codziennie 2 ząbki czosnku, psy są zdrowe, kleszcze się nie czepiają. Ja dość sceptycznie podchodzę do takich naturalnych metod szczególnie do tej. Od zawsze byłam przekonana że psom go nie wolno podawać i koniec Myślę że wrócę do obroży, tylko że z tym też jest problem bo trzeba wybierać metodą prób i błędów. Podobno kleszcze mogą być odporne na substancje którą jest nasączona i dlatego nie reagują na jej obecność. I dlatego obroża firmy XXX będzie dobra na podkarpaciu a w Suwałkach już nie. To też wiedza czysto internetowa pochodząca z for internetowych ale byłabym skłonna w to uwierzyć bo obroża firmy Bayer, bardzo zresztą polecana i nie najtańsza u nas się nie sprawdziła.

Dziękuje bardzo za odpowiedź i potwierdzenie moich wątpliwości, chętnie skorzystam jeszcze w przyszłości z Pani porad

Pozdrawiam
Joanna

Ja swojego psa karmie prawie w 100% surowa zywnoscia (warzywa, owoce, mieso, jajka, troche nabialu i suchych vege przekasek) - ta dieta oparta jest na metodzie zywienia psow i kotow zwana BARF. Poleca sie w owej diecie dodawanie miedzy innymi czosnku - nie czytalam wprawdzie, ze w celu ochrony przed pasozytami, ale pewnie i takze. Moj pies czasem lubi zjesc czosnek - choc nie zawsze. Ale to to jak czasem lubi bialy ser, a czasem nie chca go nawet wachac.

W okresie letnim stosuje u mojego psa olejki eteryczne (lawenda, trawa cytrynowa, eukaliptus) w celu odstraszenia ewentualnych intruzow. Raz zaatakowaly go pchly, po kapieli wypryskalam go troche woda z olejkami (wypryskalam takze odkurzony kosz oraz wyprane wcesniej poslanie). Pchly sie juz wiecej nie pokazaly. Musze jednak przznac, ze moj pies wiele nie biega po lakach i "dzikich" trawiastych rejonach. Wiec nie wiem jak sprawa bedzie wygladala w przypadku kleszczy. Czytalam jednak, ze te olejki powinny dzialac odstraszajaco takze na kleszcze.