Post 4 kwi 2010, o 21:04

Prawa zwierząt w ujęciu eks księdza katolickiego

Artykuł z dużego formatu z Gazety Wyborczej:

http://wyborcza.pl/1,75248,7717168,Dobr ... _kota.html

Mój wybór fragmentów:

Czy pies ma duszę?

- Tak. Pies, kot, cielak, prosiaczek. Wszystkie mają. Boją się jak my, cierpią i czują jak my, czekają, ufają jak my, kochają. Jak my mają rodziców.


- Weźmy choćby banalny przykład święconki wielkanocnej. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego... i spadające krople wody święconej. Na kawałek boczku, szynki, jajka... Na całkiem spory kawałek cierpienia ukrytego w nich.

By nie wspomnieć już o rzeczach naprawdę drastycznych, paradoksalnych, kiedy na przykład ksiądz najpierw błogosławi myśliwych, a potem ich ofiary, zwierzęta zabite bronią tychże myśliwych. I robi to na dodatek w imię Jezusa. Bolesny paradoks.



Jakie jest więc miejsce zwierząt przy człowieku?

- Fatalny jest antropocentryzm, przynajmniej w jego tanim, spłaszczonym wydaniu, który, nawiasem mówiąc, nie jest w ogóle spójny z Biblią. Nie człowiek był ukoronowaniem stworzenia, choć Kościół często z uporem dalej tak twierdzi. Ukoronowaniem stworzenia jest według Biblii szabat, święto, gdzie jest tyle samo miejsca dla człowieka, co i dla zwierzęcia. Od tego wszystko zresztą się zaczęło, m.in. i to, że zwierzaki mają nam służyć. One służą, ale w zupełnie inny sposób. To taka służba, za którą nie ma wynagrodzenia.



Jest ksiądz wegetarianinem?

- Kiedy pytają mnie, czy należę do wegetarian, mówię, że do nikogo nie należę i nikim więcej nie jestem jak tylko człowiekiem, który wprawdzie lubi mięso, ale go nie chce jeść. Nie chcę go spożywać dokładnie z tego samego powodu, dla którego nie chciałbym spożywać mięsa ludzkiego, nawet gdyby było najlepiej przyrządzone i sprawiało wrażenie autentycznego nieba w gębie.

Myślę, że to dzielenie ludzi na jedzących mięso i niejedzących mięsa, na wegetarian i mięsożernych, nie jest dobrym pomysłem. Szufladkowanie nie pomaga, raczej ogranicza.



polecam cały artykuł. Widać z niego wyraźnie, że można być także osobą wierzącą w Boga w ujęciu chrześcijańskim i uznawać prawa zwierząt.