Strona 1 z 1

Odwołana konferencja - SKANDAL

PostNapisane: 12 maja 2010, o 07:44
przez krzysztof
WITAM :o

źródło:
http://wyborcza.pl/1,88146,7861288,To_n ... szawa.html

"To nie Princeton, to Warszawa"
Na stronie internetowej Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego czerwoną czcionką wyróżnia dziwną informację: "Prawne i etyczne aspekty humanitarnej ochrony zwierząt - konferencja została odwołana z powodu wycofania się wielu prelegentów". Zaskakująca dla organizatorów informacja pojawiła się w piątek. Konferencja miała się odbyć we wtorek, cztery dni później

"Wielu" to trzech z blisko trzydziestu uczestników. Pierwsza, dwa tygodnie temu, wycofała się dr hab. Małgorzata Korzycka-Iwanow, wykładowca prawa rolnego. Prof. Korzycka w imieniu uczelni zapraszała gości konferencji, ale potem dowiedziała się - i potwierdziła na stronie uniwersytetu Princeton - że jeden z nich, Peter Singer, popiera prawo do aborcji i eutanazji. Nie chciała, by na konferencyjnych plakatach jej nazwisko znalazło się obok jego nazwiska. Peter Singer to jeden z najgłośniejszych intelektualistów świata, autor wydanej w połowie lat 70. książki "Wyzwolenie zwierząt", kamienia węgielnego tego nurtu współczesnej etyki i filozofii. Drugi wycofał się europoseł mec. Janusz Wojciechowski. Jego miejsce w panelu o statusie prawnym zwierząt zajęła posłanka dr Joanna Mucha. Wreszcie prof. Roman Kołacz, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, przysłał organizatorom list, w którym poinformował, że cofa swój patronat oraz rezygnuje z wzięcia udziału i wygłoszenia referatu. "Powodem podjęcia takiej decyzji jest udział w ww. konferencji doktora Petera Singera, którego radykalne poglądy etyczne związane z aborcją, eutanazją, etyką seksualną nie są przeze mnie popierane i akceptowane".

"Dziekan Wydziału Prawa UW, prof. Krzysztof Rączka, który podjął decyzję o odwołaniu konferencji, tłumaczy to rezygnacją prelegentów i cofnięciem patronatu rektorów Uniwersytetu Przyrodniczego i Warszawskiego. Rektor UW, prof. Katarzyna Macukow zaprzecza. Nie wpływała na decyzję w sprawie konferencji. I nie cofnęła patronatu.

Tydzień wcześniej na zaproszenie prof. Rączki wykład na UW wygłosił Robert George, lider ultrakatolickiej szkoły "teorii prawa naturalnego" i autorytet fundamentalistów chrześcijańskich w Ameryce. Przeciwko jego wykładowi protestowali obrońcy zwierząt, bo uważa on, że zwierzęta zostały stworzone, by służyć człowiekowi, nie mamy wobec nich zobowiązań moralnych. Te protesty szczęśliwie nie skłoniły Uniwersytetu do odwołania wykładu.

George i Singer od lat się zajadle spierają, ale obaj piastują prestiżowe profesury w Princeton. Rankingi dające Princeton miejsce w pierwszej dziesiątce uniwersytetów świata lokują Uniwersytet Warszawski w czwartej setce, a o wrocławskim Uniwersytecie Przyrodniczym zwykle nie wspominają.

W debacie o polskiej nauce dominuje teza, że źródłem mizerii jest bieda i organizacja. To prawda. Ale nie cała. Polskie uniwersytety nie są aż tak biedne, by - jak indyjskie, rosyjskie, meksykańskie - nie mogły się przebić przynajmniej do trzeciej setki. Akademicki sukces wymaga jednak respektowania akademickich standardów. A z tym mamy problem. Jedną z fundamentalnych wartości akademickich jest otwartość na pluralistyczne poglądy i twórcze konfrontacje. W Polsce umacnia się zaś akademicka cenzura wymuszana przez konserwatywno-katolicki radykalizm. Nawet rektor nie wstydzi się już przyznać, że unika otwartej dyskusji z poglądami, których nie podziela. To ogranicza nasz udział w globalnych debatach i wkład w obieg idei.

Dla nauki jest to samobójstwo. Dla uniwersytetu to kompromitacja. A dla nas wszystkich - kłopot. Nie dlatego, że echa tego akademickiego skandalu będą krążyły po świecie, umacniając stereotyp polski jako kraju zacofanego i represyjnego. Prawdziwy problem w tym, że lokalna elita, która nie toleruje toczącej się gdzie indziej otwartej debaty, skazuje miejscową kulturę na parafiańszczyznę, marginalizację i opóźniony rozwój. Dlatego wyrzucenie Singera z najlepszego polskiego uniwersytetu nie jest problemem Singera ani tego uniwersytetu. To jest syndrom polskiego problemu.

PS. W związku z decyzją władz Uniwersytetu konferencja odbędzie się w warszawskiej księgarni Traffic. Początek jutro o godz. 14.

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :o

Re: Odwołana konferencja - SKANDAL

PostNapisane: 12 maja 2010, o 08:48
przez martami