Tysiące ryb ugotowało się na lotnisku
"Przedstawiciel oceanarium oświadczył, że z takim okrucieństwem wobec zwierząt nie spotkał się nigdzie indziej" - najwidoczniej przedstawiciel oceanarium nie mija sklepów mięsnych, niemal nie wychodzi z domu, bojkotuje wszystkie media z Internetem włącznie i jedyną społecznością jaką zna jest wegańska komuna. Ta technika okrucieństwa może rzeczywiście jest ekskluzywna, ale jest na tle metodycznie i zgodnie z prawem zadawanego okrucieństwa jak świat szeroki.
Śmierć ryb liczy się w tonach, ryb w ogóle nie ujmują statystyki zwierząt zabijanych do celów spożywczych lub też stanowią one osobną kategorię - podzwierząt.
___
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... caid=18acb
Ponad cztery tysiące egzotycznych ryb zginęło na lotnisku w Soczi, gdzie służby celne przetrzymały transport dla oceanarium w upale przez 15 godzin - podała agencja RIA-Nowosti.
Dyrektor oceanarium Amin Azzam poinformował, że zdechło ponad 4 tys. ryb o wartości 480 tys. dolarów.
Ryby pochodziły z Chin. Przysłano je dla największego rosyjskiego oceanarium, które ma zostać otwarte we wrześniu jako jeden z obiektów budowanych z myślą o zimowych igrzyskach olimpijskich w roku 2014 w Soczi.
Dyrektor Azzam powiedział, że gdy po kilkunastu godzinach otwarto specjalne kontenery, w których przewożono ryby, okazało się, że prawie wszystkie są martwe.
Przedstawiciel oceanarium oświadczył, że z takim okrucieństwem wobec zwierząt nie spotkał się nigdzie indziej.
Kierownictwo służby celnej na lotnisku utrzymuje, że winne są władze oceanarium, bo dokumenty przewozowe nie były w porządku. Szefowa celników Swietłana Stiepanowa powiedziała, że nie czuje się winna, lecz "bardzo jej żal ryb".
Śmierć ryb liczy się w tonach, ryb w ogóle nie ujmują statystyki zwierząt zabijanych do celów spożywczych lub też stanowią one osobną kategorię - podzwierząt.
___
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... caid=18acb
Ponad cztery tysiące egzotycznych ryb zginęło na lotnisku w Soczi, gdzie służby celne przetrzymały transport dla oceanarium w upale przez 15 godzin - podała agencja RIA-Nowosti.
Dyrektor oceanarium Amin Azzam poinformował, że zdechło ponad 4 tys. ryb o wartości 480 tys. dolarów.
Ryby pochodziły z Chin. Przysłano je dla największego rosyjskiego oceanarium, które ma zostać otwarte we wrześniu jako jeden z obiektów budowanych z myślą o zimowych igrzyskach olimpijskich w roku 2014 w Soczi.
Dyrektor Azzam powiedział, że gdy po kilkunastu godzinach otwarto specjalne kontenery, w których przewożono ryby, okazało się, że prawie wszystkie są martwe.
Przedstawiciel oceanarium oświadczył, że z takim okrucieństwem wobec zwierząt nie spotkał się nigdzie indziej.
Kierownictwo służby celnej na lotnisku utrzymuje, że winne są władze oceanarium, bo dokumenty przewozowe nie były w porządku. Szefowa celników Swietłana Stiepanowa powiedziała, że nie czuje się winna, lecz "bardzo jej żal ryb".