Strona 1 z 2

PETA and Euthanasia

PostNapisane: 14 lut 2009, o 01:57
przez gzyra
Zachęcam do przeczytania artykułu z Newsweeka o problemie zabijania zwierząt przez PETA i o schroniskach no-kill:

"The organization has practiced euthanasia for years. Since 1998 PETA has killed more than 17,000 animals, nearly 85 percent of all those it has rescued."

"In defense of its policy PETA has insisted that euthanasia is a necessary evil in a world full of unwanted pets. But while the group has some well-known allies, including the Humane Society of the United States, a growing number of animal rights activists claim to have found a better, more humane way."

"With the resources at their disposal, PETA and the Humane Society of the U.S. could become no-kill in no time. Instead they have become leading killers of cats and dogs, and the animal-loving public unwittingly foots the bill through taxes and donations."


Budżet PETA to 30 milionów dolarów, budżet HSUS to ponad 100 milionów dolarów. Przeczytajcie na czym polega problem.

Re: PETA and Euthanasia

PostNapisane: 3 kwi 2009, o 08:39
przez gzyra
Jest dalszy ciąg tej sprawy. Organizacja The Center for Consumer Freedom podała na swojej stronie dane dotyczące ilości zwierząt zabijanych przez PETA. W tekście "PETA Killed 95 Percent of Adoptable Pets in its Care During 2008" czytamy m.in.:

"According to public records from the Virginia Department of Agriculture and Consumer Services, PETA killed 2,124 pets last year and placed only seven in adoptive homes. Since 1998, a total of 21,339 dogs and cats have died at the hands of PETA workers".

Jedna uwaga: nie wierzcie w szlachetne intencje The Center for Consumer Freedom, to organizacja, która ma gdzieś zwierzęta, a pod płaszczykiem "wolności konsumenckiej" broni po prostu prawa do różnych form eksploatacji zwierząt. Abstrahując od intencji, warto spojrzeć na liczby podane w dokumencie wydanym przez Virginia Department of Agriculture and Consumer Services.

Re: PETA and Euthanasia

PostNapisane: 16 wrz 2009, o 17:13
przez gzyra
Przy okazji: podcast "Satisfy the Mind" nr 029 (luty 2009), zatytułowany "The PETA problem", został poświęcony krytyce tej organizacji. Osobny wątek na ten temat jest tu.

Re: PETA and Euthanasia

PostNapisane: 19 lis 2009, o 16:16
przez gzyra
Do obejrzenia film o Ingrid Newkirk i PETA: viewtopic.php?f=20&t=822

Re: PETA and Euthanasia

PostNapisane: 22 gru 2009, o 14:54
przez gzyra
Prawdą jest, że PETA zabiła kilkadziesiąt tysięcy zwierząt, ale chyba nie jest tak, jak piszą w tym miejscu:

Działalność PETA budzi jednak niemałe kontrowersje. Tkliwe hasła reklamowe okazują się pustosłowiem, na co wskazują zatrważające statystyki. Aż 83-85 proc. zwierząt jest zabijanych przez działaczy organizacji. Czemu? – m.in. na potrzeby tworzonych reklam. Od początku swojej kampanii organizacja uśmierciła 21 339 zwierząt. PETA mimo wielomilionowego budżetu (32 mln dolarów) nie prowadzi żadnego schroniska. Ludzie należący do organizacji nie dokładają żadnych starań, aby bezdomne zwierzęta miały gdzie się skryć. Najwyraźniej członkowie PETY wolą zabijać niż utrzymywać. Do niechlubnych działań PETY należy również wspieranie finansowe stowarzyszeń, które uznawane są przez USA za terrorystyczne.

Czy PETA zabija zwierzęta na potrzeby swoich reklam? Skąd taka informacja? Z drugiej strony - co za różnica, czy zabija na potrzeby swoich reklam czy dlatego, że nie ma ochoty zajmować się nimi w przepełnionych schroniskach.

Re: PETA and Euthanasia

PostNapisane: 13 mar 2010, o 21:54
przez gzyra
Francione na swoim blogu pisze:

I checked the documents that PETA filed with the Virginia Department of Agriculture and Consumer Services (...) PETA killed 681 dogs and 1620 cats. PETA also killed 51 “other companion animals.”

That’s a total of 2352 animals.

And PETA adopted eight animals. Eight animals.

That is a disgrace.


Więcej na tej stronie.

Re: PETA and Euthanasia

PostNapisane: 14 mar 2010, o 08:01
przez AdamZ
[quote="gzyra"]Francione na swoim blogu pisze:

I checked the documents that PETA filed with the Virginia Department of Agriculture and Consumer Services (...) PETA killed 681 dogs and 1620 cats. PETA also killed 51 “other companion animals.”

That’s a total of 2352 animals.

And PETA adopted eight animals. Eight animals.

That is a disgrace.


TO się nie zgadza z tymi ponad dwudziestoma tysiącami z innego artykułu. Co sądzicie żeby napisać do PETA czemu ma taką politykę? Napisalibyśmy że wykorzystujemy czasami jej ulotki, spoty a ludzie zarzucają nam wtedy właśnie to że PETA zabija zwierzęta.

Re: PETA and Euthanasia

PostNapisane: 15 mar 2010, o 17:17
przez gzyra
AdamZ napisał(a):TO się nie zgadza z tymi ponad dwudziestoma tysiącami z innego artykułu.


Te ponad 20 tys. to ilość zwierząt zabitych przez PETA od 1998 r.

Co sądzicie żeby napisać do PETA czemu ma taką politykę?


Można oczywiście napisać, ale tłumaczenie PETA jest znane. Spójrz choćby na dyskusję na opposingviews.com, na wpis "PETA Defends Euthanization of Sick, Injured Animals". PETA tłumaczy:

PETA makes no secret of its shelter of last resort. We have never tried to hide the fact that we euthanize animals. Euthanasia is a kindness for sick or injured, suffering, and elderly animals, and those who have been discarded and for whom no good homes can be found. We are proud to be here for elderly, sick, aggressive, and injured animals—those whom so-called “no-kill” shelters often turn their backs on.

Most of the animals we take in are broken beings for whom euthanasia is, without a doubt, the most humane option. (...) We also provide a peaceful, painless release to suffering animals whose guardians can’t afford to take them to a veterinarian for expensive treatment or euthanasia. We generally refer adoptable animals to a local open-door shelter, where they have a chance at finding loving homes, and we have managed to find excellent, lifelong homes for many animals ourselves. While euthanasia is an unavoidable necessity for PETA and animal shelters across the U.S.—thanks to breeders, pet stores, and people who don’t spay and neuter—it is only a tiny percentage of our work to help animals.


Więcej na tej stronie.

Re: PETA and Euthanasia

PostNapisane: 15 mar 2010, o 18:19
przez AdamZ
gzyra napisał(a): Euthanasia is a kindness for sick or injured, suffering, and elderly animals, and those who have been discarded and for whom no good homes can be found. We are proud to be here for elderly, sick, aggressive, and injured animals—those whom so-called “no-kill” shelters often turn their backs on.


Kiepska to trochę argumentacja. O ile rozumiem eutanazję wobec cierpiących, bliskich śmierci zwierząt o tyle jeśli organizacja posiadająca taki budżet pisze o tym że czymś dobrym dla zwierząt jest ich zabicie bo "nie można znaleźć dla nich dobrego domu" to brzmi to groteskowo. W następnym zdaniu o tym że są dumni pojawiają się już tylko te zwierzęta chore i słabe, znikły te którym domu nie można znaleźć. Jakby sami przyznawali że coś jest na rzeczy.

Re: PETA and Euthanasia

PostNapisane: 18 mar 2010, o 10:18
przez dr.benway
Witam,

Przylazłem na to forum specjalnie po to, żeby całkowicie się z Wami niezgodzić co do krytyki PeTA i nic nie brzmi groteskowo. Moim zdaniem działania PeTA odnośnie niechcianych zwierząt jest całkowicie słuszne z 1 prostego powodu:

1. Życie zwierząt w schronisku jest nędzne, nie warte jego utrzymywania. Tylko trochę lepsze niż życie zwierząt na fermach przemysłowych.

No chyba, że zbudują super schroniska i zatrudnią świetny personel do opieki i zabawy z tysiącami zwierząt, za jakieś 100% budżetu. O, wtedy życie tych zwierząt nabierze rumieńców! Do takich schronisk hordy niechcianych psów i kotów spłyną niebywale ochoczo i PeTA zamieni się w jedno wielkie luksusowe schronisko. A co z resztą? Co z pozostałymi akcjami? Co z aktywnością w mediach? Zamykamy bulwersujące kampanie i idziemy zająć się naszymi pieskami? A jak już uratują pieski, to przyjdzie kolej na koniki? Założą dla nich wielkie stajnie i będą wykupywać wszystkie zagrożone konie?

Jeśli ktoś w ten sposób widzi działania na rzecz zwierząt, to świetnie, niech wybierze jedną z wielu takich fundacji i ją wspiera. Ale niech również istnieje organizacja, zajmująca się działaniami na rzecz zwierząt na trochę wyższym poziomie. Czemu chcecie na niej wymuszać określone rodzaje działań? To ich sprawa. Mają swoją strategię i to jest świetna strategia. A jeśli koniecznie nie chcecie, żeby tamte psy były usypiane, to możecie je odebrać. Jestem pewien, że to jest do zrobienia, za Wasze środki oczywiście. Hahahaaa!