Forum - Stowarzyszenie Empatia

Oczywiscie ze nie ,ogolna sprawa jest agressia pszeciwko zwiezat, niestety reszta tych niuansow dohodzi tylko do naszego mozgu, u tych pan na tym miejscu mozga pszestczen, zapleniona obrona wlanego egoizmu , i pozytywnego wzgliadu na to co robia. Poprostu po tych samych zdjeciah widac ze ludzi nie maja zadnej zalosci do zwiezat, i pszypominac im o tym jest bezsensowe poniewaz to jest zbudowana pszez ich zycie wlasna filozofija, ktora lubia, bronia, od kturej nie hca odejsc , bo nie widza argumentow dla odstepu, tym wiecej nasze otwarte pszeciwienstwo napewno nigdy nie bedzie tym argumentem dla nich ,tylko ozlosci jako wtargniecie na wlasne kochane interesy, zycie .Na tym polega psyhologija kazdego czlowieka. Dlatego zaczynam glebiej kopac, co mogloby pszestraszyc czlowieka ktory lubi pieniedzy,niema zalu do zwiezat,ale,- ale ma zal do dzieci? Od tad pszyhodzi odpowiedz, boi sie pszegrody dla zdobywania tych samyh pieniedzy, niezadowolenia klientow, napewnie dba o kazdym groszyku ktory pszyhodzi do niej dzieki hodowli. Takze pokazywanie pszeciwniku wspolnyh interesow , to jest bardzo wazne, jak robienie sciezki , napszyklad zainteresowanie rasa psow, tylko z innymi pozytywnymi kierunkami, jako pies pszyjaciel ,jako prawidlowa hodowla i t.d., tak samo pszeciwstawiam na pszyklad wlasnyh (nieistniejacyh ) dzieci jej dzieciom , hociaz moze to spokojnie zignorowac, bo prawdziwy egoista dba tylko o wlasnyh interesah , ale z drugiej strony znow do nich podhodzi strah o pszegrodzie dla biznesu, bo za dzecko moze dozo kto wstac na obrone.,co moze sprowokowac sprawy sadawe , i znow moga uciec -pieniazki kochane. Ja staram sie dzialac powoli,najliepiej zeby bylo wiecej i wiecej osob , pokazujacyh zainteresowanie psami,nawet mozno ich pohwalic za ladne pieski, tylo powiedziec ze zdjecia nie sa pasujace do galerii, i ze ludzi odnosza sie niegatywnie do tego. Rozumiem , ze problem polega glebiej , napewnie bedzie nadal polowac na dzikow, ale licze ze pszekreslenie hociaz jednego negatywnego,niech malutkiego zrodelka informacii , ktora z negatywnej hamsko pszeobrala sie na pozytywna , to juz jest wielkie zwyciestwo. I glupie wylewac na egoiste wiadro svoih zyciowyh zasad, ktore pszeciwstaja jego zasadam, bo dla kazdego ta bedzie jako grozba nie jako "prosba" Na takih ludzi tczeba dzialac po kryjomu,powoli , podzucajac przynete ,i tym samym niewinnie wprowadzajac liegkii odcien wlasnej filozofii do cudzej,najwazniesze nie odstraszyc i nie nastawiac pszeciwko siebie , dlatego najliepiej bym w takih akcjah dzialalo kilka osob ,i kilka roznyh pretenzij do tej osoby ,zeby czolwiek stracil koncentracje na kims jednym i zaczal mysliec nad tym co robi i jakie wyniki dostaje. Prosze wybaczyc za zbyt zakrecona pisanina , staram sie pisac prosto , a jak zaczynam myslec wyhodzi jak zawsze

[quote] nie, okrajamy to tylko ze wzgliadu na niezbyt rozwiniety intelekt tych osob niestety juz viemy ze krev im nawet sie podoba,to nailiepiej zaczac podawac informacije pod kwestio dzieci.