Posty: 3
Dołączył(a): 17 maja 2010, o 14:30
Kawa nie wege?
Od jakiegos czasu wiedziałam, ze kawa rozpuszczalna to syf, bo sama chemia i nic poza tym...
Wystarczy wypić ją i zauważyć, że z pęcherzem nie mamy "problemu", jak po nierozpuszczalnej, czyli mielonej.
Jednak dowiedziałam się, ze wszsytkie kawy sprzedawane w sklepach, łacznie z mielonymi, jesli nie mają napisu "100% natualnej kawy", to żadna kawa, poza nazwą...
cóż ta "kawa" ma? jest ze zmielonych kości zwierzecych + aromat + kofeina, no i moze cos jak zmielona cykaria, ale juz mniejsza z tym...
co sądzcicie na ten temat? ale szczerze!
Informacje te dostałam od byłej Prezes Klubu wege, która ma szerokie kontakty, i w tej kwestii po wynikach kontoli nie opublikowano to, z powodu "braku czasu"...
jestem w szoku, bo autentycznie cos widzę, że pobolewa mi brzuch po kawie mielonej gotowej...
i czuje sie ozdażniona, a nawet agresywna...czyli jakbym wcinała mieso!