Strona 1 z 1

Oleje - które?

PostNapisane: 14 sie 2010, o 23:48
przez gzyra
Chodzie mi o to, których używacie i które polecacie. Kupiłem niedawno w Lidlu niemiecki olej rzepakowy Vita D'or, pakowany w półlitrową szklaną butelkę. Cena ok. 7-8 zł. Pierwsze tłoczenie na zimno. Bardzo smaczny, łagodny, fajny żółty kolor. Do sałatek, własnej roboty past na kanapki i wszędzie tam, gdzie trzeba oleju bez podgrzewania.

Obrazek

Do smażenia używam rzepakowego Kujawskiego, chociaż jak mnie weźmie, to maczam w nim chleb i się sycę. Bardzo smaczny.

Obrazek

Regularnie używam też oliwy z oliwek różnych marek, ale zawsze są to oliwy z pierwszego tłoczenia na zimno (extra vergine) - i oczywiście ich nie podgrzewam. Nie pamiętam wszystkich olejów, które mi smakowały, więc ich teraz nie wymienię, ale mogę polecić np. olej z orzechów włoskich z Marks&Spencer (jest w małych butelkach, ale trudno go używać dużo, ma zdecydowany smak).

Nie polecam cytrynowej oliwy z oliwek (pierwsze tłoczenie na zimno) włoskiej marki Goccia d'oro, pakowanej w butelki 250 ml. Smak jakiś syntetyczny, zbyt intensywny. Tej samej marki litrowa extra vergine jest znakomita.

Re: Oleje - które?

PostNapisane: 15 sie 2010, o 18:27
przez AdamZ
Do sałatek i kanapek: lniany. Do smażenia: rzepakowy. To polecam. Sam jednak na rzepakowym nie smażę bo nie lubię. Polecam ze względów zdrowotnych(stosunek omega 6 do omega 3)

Re: Oleje - które?

PostNapisane: 15 sie 2010, o 18:45
przez gzyra
AdamZ napisał(a):Do smażenia: rzepakowy


OK, ale rzepakowy do smażenia rzepakowemu do smażenia nie równy. W ogóle nie smakuje Ci żaden rzepakowy?

Re: Oleje - które?

PostNapisane: 23 wrz 2010, o 19:24
przez gzyra
Pisałem wcześniej o cytrynowej oliwie, niezbyt pochlebnie. Trochę ją muszę zrehabilitować - posmakowała mi ostatnio jako dodatek do ryżu basmati, a dziś dodałem ją do pasty z zielonej soczewicy i też zagrało. W surówkach mi nie pasi.

Re: Oleje - które?

PostNapisane: 23 wrz 2010, o 19:53
przez AdamZ
gzyra napisał(a):
AdamZ napisał(a):Do smażenia: rzepakowy


OK, ale rzepakowy do smażenia rzepakowemu do smażenia nie równy. W ogóle nie smakuje Ci żaden rzepakowy?


Raz się zraziłem i zaprzestałem, jutro kupię jakiś nowy, może mi przeszło ?

Re: Oleje - które?

PostNapisane: 23 wrz 2010, o 20:16
przez gzyra
Kiedyś, dawno dawno temu, kiedy Was dzieci nie było jeszcze na świecie, olej rzepakowy to był synonim syfu. Śmierdział. W ogóle nie ma porównania z tymi, które są na półkach teraz. Oczywiście olej z jakiejś małej wytwórni, eko-eko, z pierwszego tłoczenia stopami wiejskiej dziewoi, będzie miał charakterystyczny zapach i nie każdy to może lubić. Te dwa, o których ja pisałem, są smaczne.