Anchois, czyli co jeszcze można znaleźć w chlebie
Znając siebie, napiszę z pytaniem do twórców chleba "włoskiego", czy zamierzają robić chleb z rybą, a może już robią i nazywa się "włoski" właśnie, i jest okrągły i mi smakuje. Najgorsze, co mogłoby się zdarzyć, to że w chlebie smakowały mi również martwe sardele, chociaż byłoby to dziwne. Ryb nie jadłem od ponad 16 lat, a kiedy jeszcze je jadałem, nie miałem ochoty ich nadużywać tak jak chleba "włoskiego".