Posty: 233
Dołączył(a): 8 lis 2010, o 08:31
Lokalizacja: Warszawa
Obrona terytorium człowieka, a weganizm
Człowiek, jako zwierzę w przyrodzie, ma swoje terytorium, obszar na którym żyje dana rodzina. Szef "stada"(rodziny) broni go przez nadmierną ingerencją innych zwierząt, chroniąc majątek czy bezpieczeństwo. Przykłady: zwalcza się krety w przydomowych ogródkach, rolnicy chronią pola przed dzikami i sarnami, a częstokroć strzelają do nich, zwalczamy (na śmierć) myszy i szczury, itp.
Czy idea weganizmu formułuje jakieś uniwersalne zasady pozwalające rozstrzygać w praktyce, które działanie człowieka jest usprawiedliwione, a które złe ?