Posty: 3
Dołączył(a): 21 sty 2011, o 12:00
Informacje o produktach wegetariańskich
Nie wiem czy był już taki wątek, ale naszła mnie taka myśl, że społeczność wegetariańska jest coraz większa w Polsce. Jednak ta grupa jest marginalizowana przez przemysł spożywczy i tym samym rzesze wegetarian (bardziej i mniej świadomych) kupują i spożywają produkty do wyprodukowania, których zostały zabite zwierzęta, a które w ogóle nie wyglądają na takie. Chodzi mi o np sery podpuszczkowe, galaretki i temu podobne produkty, co do których nawet nie podejrzewamy, że zostały wyprodukowane również z wykorzystaniem surowca zwierzęcego.
Widziałem na Wikipedii, że w Indiach produkty spożywcze mają oznakowania świadczące o tym czy produkt jest pochodzenia m.in. zwierzęcego czy nie. Pomyślałem, że skoro wegetarianizm i weganizm jest coraz bardziej powszechny to producenci powinni też respektować ich prawa do informacji o produkcie, który mają zamiast kupić, dlatego sądzę, że na wszelkich produktach spożywczych powinien być jeden z następujących emblematów (sam wzór symbolu jest sprawą drugorzędną):
1. produkt z wykorzystaniem produktów pochodzenia zwierzęcego (z wyłączeniem mleka i jaj);
2. produkt z wykorzystaniem wyłącznie mleka lub/i jaj;
3. produkt nie wykorzystujący produktów pochodzenia zwierzęcego.
Korzyści byłby z tego dwojakie. Raz że wegetarianie/weganie mieliby stosowną informację na każdym produkcie bez wczytywania się w skład (z którego i tak najczęściej nie wynika jakie np. enzymy zwierzęce zostały wykorzystane w procesie produkcji), a dwa, że każda osoba nie wegetariańska, widząca taki emblemat pomyśli o tym co niesie za sobą zakup takiego a nie innego produktu. Skłoni to też firmy do produkowania odpowiedników pochodzenia roślinnego więc mniej cierpień dla zwierząt.
Cieszy to że na jajkach są informacje na temat sposobu chowu kur, które wysiedziały te jajka, ale to dopiero pierwszy krok.
Jeśli producenci mogą na każdym produkcie pisać że w zakładzie wykorzystuje się orzechy (pewnie w obawie przed procesem osoby uczulonej) to tym bardziej mogą pisać czy jest to produkt pochodzenia zwierzęcego czy nie.
Bardzo jestem ciekaw waszych opinii i pozdrawiam