Strona 2 z 2

Re: Soczewica w puszce w Warszawie - gatunek zagrożony

PostNapisane: 15 mar 2009, o 21:04
przez ais
http://chhokra.blogspot.com/2007/11/opa ... wnoci.html

a tu rozne ciekawostki o wplywie metalowych opakowan na nowotwory.

po raz kolejny utwierdzam sie w przekonaniu, zeby unikac metalowych opakowan.

Re: Soczewica w puszce w Warszawie - gatunek zagrożony

PostNapisane: 15 mar 2009, o 21:06
przez ais
"Ogólnie można powiedzieć, że ustawodawstwo dotyczące migracji stwierdza, iż opakowania do żywności nie powinny wydzielać substancji w ilości zagrażającej zdrowiu i życiu człowieka. Badania substancji migrujących np. z powłok wewnętrznych metalowych puszek do żywności wykazały, że rzeczywistość rozmija się znacznie z istniejącymi przepisami m.in. z uwagi na to, iż:
- stężenie wielu substancji migrujących znacznie przekracza zalecane limity,
- większość z migrujących związków nie jest zidentyfikowana,
- niewiele z nich zostało przetestowanych toksykologicznie, wiadomo jedynie, że wiele z nich jest bardzo aktywna chemicznie.
Oto kilka przykładów wyników badań dotyczących obecności i migracji BADGE i związków pokrewnych, z powłok wewnętrznych opakowań do żywności przeprowadzonych w niektórych laboratoriach Europy Zachodniej. Badania produktów żywnościowych w puszkach (m.in. była to kukurydza, fasola, pomidory, gruszki itp.), przeprowadzone w laboratoriach kilku krajów europejskich wykazały znaczne przekroczenie zalecanych przez projekt limitów wynoszących 1 mg/kg sumy BADGE i wszystkich jego pochodnych."

itd..

Re: Soczewica w puszce w Warszawie - gatunek zagrożony

PostNapisane: 9 kwi 2009, o 12:28
przez Jola
Ja długo nie wiedziałam, że można gotować soczewice normalną, nie w puszkach, bo mi się tak długo gotowała, że zrezygnowałam i kupowałam w puszce i też miałam wielkie problemy ze znalezieniem! :D Jeździłam daleko do sklepów, które ją miały (np ten w budynku Silver Screena na Puławskiej). Aż wreszcie ktoś mi powiedział, że się ją namacza. Rewolucja w moim życiu! A jak się spieszy to wystarczy namoczyć wrzątkiem 15min i gotować też z 15min i już. :) Puszki są niezdrowe, wiadomo.