Posty: 612
Dołączył(a): 29 cze 2008, o 14:42
Mrożonki
Można jednak dosyć często usłyszeć że to nie to samo, że są one niepełnowartościowe itd. Ciekaw jestem na ile jest to prawdą.
Jedno wiem : wszystkie wartości odżywcze typu, witaminy, kwasy, pierwiastki są identyczne w mrożonkach i "normalnych" produktach - sprawdzałem to wielokrotnie.
Na wikipedii możemy przeczytać:
"Freezing only slows the deterioration of food and while it may stop the growth of micro-organisms, it does not necessarily kill them. Many enzyme reactions are only slowed by freezing. Therefore it is common to stop enzyme activity before freezing, either by blanching or by adding chemicals.
Kiedyś rozmawiałem z weganką, mamą dzieci , która stwierdziła że zrobiła eksperyment i przez pewien czas podawała dzieciom głównie mrożonki i dzieci stały się bardzo apatyczne. Ale to jest jakiś pojedynczy, nic nie znaczący przypadek.
Wiadomo że często nie odmrażamy mrożonek poprzez czekanie , tylko wrzucamy na patelnię albo do gotowania - i wtedy wiadomo że część wartości odżywczych jest tracona, ale można przecież przeczekać.
Ciężko mi coś znaleźć w necie na ten temat, a właściwie coś wartościowego bo przeważają opinie że "są pozbawione witamin". Na razie przeciw znalazłem tylko o tych enzymach w wikipedii.
Może Wam udało się dotrzeć do jakichś miarodajnych danych ?