Jędruś napisał(a):Prześledź dokładnie ten wątek, wegetarianizm na forum biolog to sam zobaczysz.
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.
Uff, jakoś przebrnąłem. Wypowiedzi niektórych użytkowników powalają na kolana całą wiedzę medyczną
Oto kilka 'smaczków':
*Przykład wegetariańskiej ignorancji żywieniowej:
'Ja też byłam wegetarianką, ale zaledwie przez 3 lata... potem miałam problemy ze zdrowiem... na tym tle. Po prostu brakowało mi tam czegoś [ nie pamiętam nazwy], ale nie mogłam tego dostarczyć w żadnej innej formie, jak mięsie...bo ta substancja uaktywniała się w połączeniu z jakimś białkiem, czy czymś nie wiem... nie bardzo mnie to interesowało bo byłam zbyt przejęta, że będe musiała jeść mięso i wogóle się nie skupiałam na tym co mi jest'
*Biblia jako podręcznik dietetyki:
'To ci pomogę, poczytaj Biblię a dowiesz się, że propaguje jedzenie mięsa. I jest to 100% racja. Wegetarianizm to jak dla mnie fanaberia wyniszczająca organizm i nie mająca żadnych sensownych podstaw. Przecież zabijanie zwierząt to normalna sprawa, w końcu władamy nimi i tylko i wyłącznie po to są.'
A to dopiero dwie wypowiedzi z początku tematu!