Strona 1 z 2

Etyka, weganizm i olej palmowy

PostNapisane: 18 wrz 2011, o 19:26
przez arturfilip12
Od kilku lat w blogosferze istnieje debata co do etycznych powodów wykorzystywania oleju palmowego.
Obok względów ekologicznych (karczowanie lasów deszczowych) istnieje szereg powodów pokrywających się z filozofią weganizmu jak wyzysk ludzi na plantacjach oraz, co bardziej związane z ruchem praw zwierzat, masowa eksterminacja szkodników plantacji - orangutanów.
The Vegan Society poważnie zastanawia się nad wykreśleniem oleju palmowego z produktów wegańskich bo jest w nich nagminnie stosowany (przypomnę chodźby 'wegańskie' ciastka San Złotokłose i Holenderskie, ale także wiele certyfikowanych produktów). Jaki jest Wasz stosunek do oleju palmowego?

Sytuacja orangutanów na Borneo:
GATUNEK ZAGROŻONY WYGINIĘCIEM
Na Borneo mieszka około sześćdziesiąt tysięcy orangutanów. Ich populacja spada w zastraszającym tempie – do dziesięciu procent rocznie! Jeśli to tempo nie zmniejszy się, za dwadzieścia lat orangutany będzie można zobaczyć tylko w ZOO, w filmie i na obrazku…

DLACZEGO?
Dlaczego orangutany na Borneo mogą wyginąć? Ponieważ w ciągu ostatnich dwudziestu lat wykarczowano na wyspie połowę lasów, które były domem tych zwierząt. Drzewa przerobiono na papier, a w ich miejsce posadzono palmy olejowe, bo plantacje tych roślin do dochodowy interes. Przez ostatnie trzydzieści lat wycinano tu dwa miliony hektarów lasów rocznie! Większość z nich wykarczowano nielegalnie! Rządy krajów do których należy wyspa, czyli władze Malezji i Indonezji deklarują walkę z nielegalną wycinką i obiecują, że wykarczowane tereny będą zalesione. Co z tego, jeśli na zalesienie zaledwie czterech tysięcy hektarów potrzeba sześćdziesięciu milionów dolarów!

ORANGUTAN NA BORNEO JEST TRAKTOWANY JAK SZKODNIK!
Karczowanie drzew spowodowało, że orangutanom brakuje jedzenia. Dlatego przychodzą na plantacje palm olejowych, posadzonych w miejsce wyciętych lasów. Głodny orangutan zjada pędy palm. Dlatego zarządcy plantacji traktują objęte ochroną zwierzęta jak zwykłe szkodniki i zabijają je bez najmniejszego poczucia winy! Podobnie traktują je drwale nielegalnie wycinający lasy. Orangutany giną tu bestialsko zatłuczone pałkami, metalowymi prętami, pobite do nieprzytomności i zakopane żywcem, posiekane maczetami, oblane benzyną i podpalone

ZABIJ ZA DZIESIĘĆ DOARÓW!
Za każdego zabitego orangutana zarządcy plantacji płacą dziesięć, a czasem nawet dwadzieścia dolarów. Dla biednego robotnika najemnego to duże pieniądze. Dlatego nie waha się zabić będącego pod ochroną zwierzęcia…

Re: Etyka, weganizm i olej palmowy

PostNapisane: 18 wrz 2011, o 21:01
przez Alispo
Steve Best też ostatnio poruszał ten temat.
Oczywiście teoretycznie olej palmowy jest produktem wegańskim,w praktyce każdy weganin znający sprawę powinien go unikać z ww.względów(chyba,że zna odpowiednie źródło oleju palmowego-ale to pewnie tzw.mniejsze zło).
Sporo koncernów pod naciskiem org.ekologicznych wycofuje się z lasów deszczowych i szuka "zrównoważonych"rozwiązań,ale są to i tak głównie koncerny których większość wegan unika z różnych względów ;) .
http://www.guardian.co.uk/sustainable-business/nestl-ngo-clean-up-palm-oil-supply-chain
Odnośnie ciastek,które wymieniłeś to ciastka Krafta,który jest jednym z tych koncernów.
Chodzi z resztą nie tylko o produkty zawierające olej palmowy w składzie,należałoby unikać też większości smażonych potraw kupowanych na mieście,jako najtańszy tłuszcz jest często używany.

Ogolnie weganizm mocno się przeplata z ochroną środowiska,wiele innych naszych wyborów ma wpływ na karczowanie lasów deszczowych i tym podobne..dlatego musimy patrzec szeroko na świat zwierząt...

Re: Etyka, weganizm i olej palmowy

PostNapisane: 19 wrz 2011, o 07:54
przez wawrzyn
arturfilip12 napisał(a): Jaki jest Wasz stosunek do oleju palmowego?

Nie używam od dobrych paru lat, właśnie ze względu na orangutany.

Re: Etyka, weganizm i olej palmowy

PostNapisane: 19 wrz 2011, o 10:09
przez Jędruś
Znaczna większość oleju palmowego jest przeznaczona na paliwo tzw. biodisel.
Nie mylić oleju palmowego z olejem kokosowym
W tabelce zestawienie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Biodiesel

Olej palmowy wyrabiany jest z palm oleistych
Elaeis guineensis i Elaeis oleifera
http://en.wikipedia.org/wiki/Oil_palm

Olej kokosowy z palmy kokosowej
Cocos nucifera
http://en.wikipedia.org/wiki/Coconut

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.

Re: Etyka, weganizm i olej palmowy

PostNapisane: 19 wrz 2011, o 21:36
przez K.Biernacka
Ja czytam składy produktów i nie kupuję tych z olejem palmowym.

Re: Etyka, weganizm i olej palmowy

PostNapisane: 20 wrz 2011, o 14:41
przez arturfilip12
Nie wszyscy weganie są świadomi tego, że olej palmowy jest tylko pozornie wegański. Tak naprawdę jego wykorzystywanie w przemyśle spożywczym jest podyktowane ekonomią - jest względnie tańszy niż reszta olejów roślinnych. Na tym jednak kończą się jego walory.
Obok względów etycznych istnieje jeszcze inny wazny z punktu widzenia weganizmu powód by nie spożywać oleju palmowego. Jest bardzo niezdrowy - zawiera więcej tłuszczów nasyconych niż wołowina.
Pozwala to jednak odróżnić olej roslinny palmowy od zwykłego. Jeśli w składzie produktu widnieje nazwa 'olej roslinny' możemy rozpoznać olej palmowy gdy porównamy ilośc tłuszczu całkowitego w produkcie do zawartości tłuszczów nasyconych. Jesli stosunek wynosi mniej więcej połowę tłuszczu całkowitego to istnieje duże prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z olejem palmowym.

Re: Etyka, weganizm i olej palmowy

PostNapisane: 20 wrz 2011, o 18:01
przez Alispo
arturfilip12 napisał(a):Jeśli w składzie produktu widnieje nazwa 'olej roslinny' możemy rozpoznać olej palmowy gdy porównamy ilośc tłuszczu całkowitego w produkcie do zawartości tłuszczów nasyconych. Jesli stosunek wynosi mniej więcej połowę tłuszczu całkowitego to istnieje duże prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z olejem palmowym.

Good idea,warto sobie utrwalić taki nawyk sprawdzania.

Re: Etyka, weganizm i olej palmowy

PostNapisane: 20 wrz 2011, o 19:30
przez arturfilip12
Od niedawna dokonuję nieswiadomie 'czystki' na forum wyłapując niewegańskie produkty :/
Problem oleju palmowego pewnie będzie jeszcze długo nierozwiązany. Część wegan absolutnie się go wyrzeknie, a cześć nadal nie będzie w nim widzieć nic złego. Problem w tym, że samo The Vegan Society propaguje (przynajmniej do niedawna) olej palmowy.
Sedno sprawy leży w braku ścisłej definicji weganizmu. Olej palmowy to produkt roślinny, ale do jego wytworzenia krzywdzi się masę pokrewnych nam genetycznie zwierząt,a także innych ludzi. Poza tym aspekt zdrowotny przypieczętowuje odrzucenie tego produktu z listy wegańskich.
Faktem jest, że duża część wegan jest nieświadoma 'zagrożen' [etycznych i zdrowotnych] spożywania oleju palmowego więc powinnismy rozpropagować tę wiedzę i temu min. miał słuzyc ten watek:)

Re: Etyka, weganizm i olej palmowy

PostNapisane: 21 wrz 2011, o 19:12
przez Alispo
arturfilip12 napisał(a):Sedno sprawy leży w braku ścisłej definicji weganizmu. Olej palmowy to produkt roślinny, ale do jego wytworzenia krzywdzi się masę pokrewnych nam genetycznie zwierząt,a także innych ludzi. Poza tym aspekt zdrowotny przypieczętowuje odrzucenie tego produktu z listy wegańskich.

Moim zdaniem z definicji to produkt wegański,natomiast to oczywiscie nie usprawiedliwia jego spozywania.Ale idąc dalej,przy jakiejkolwiek uprawie roslin ginie mnostwo zwierzat,chociazby gryzoni,ptaków,nie wspominajac o bezkregowcach.Karczowanie lasow deszczowych i smierc orangutanow i innej"wyjątkowej"przyrody to sprawy pewnie nardziej widoczne i budzące wiecej kontrowersji..
Oczywiscie nie wyeliminujemy wszystkiego,wiec wyeliminujmy chociazby olej palmowy,chociaz na pewno znalazlyby sie podobnie nieetyczne produkty :(

Re: Etyka, weganizm i olej palmowy

PostNapisane: 19 sty 2013, o 16:35
przez alois
Pozwolę sobie odkopać temat oleju palmowego :)
Chciałam ostatnio zaszaleć i kupić sobie wegańską margarynę do smarowania pieczywa. W sklepie vegevege.pl wybór mieli całkiem spory, ale każda jedna z dodatkiem oleju palmowego. Zauważyłam, że zazwyczaj w produktach wegańskich ten olej jest z plantacji ekologicznych, które pewnie nie krzywdzą orangutanów i nie niszczą lasów tropikalnych, więc może taki olej byłby całkiem ok?
Co myślicie?