Strona 1 z 10

kosmetyki?

PostNapisane: 30 kwi 2009, o 18:36
przez imbir
Czyli co stoi na Waszych półkach w łazience??? Jaka pasta do zębów, dezodorant, szampon przeciwłupieżowy? Dziewczyny - jaka kredka do oczu i pomadka ochronna? Czy zwykły, polski krem Nivea albo Bambino jest OK?
Przyznaję, że kosmetyki ze sklepów z wegetariańską żywnością (i innymi gadgetami) są dla mnie po prostu za drogie :|

Re: kosmetyki?

PostNapisane: 30 kwi 2009, o 19:30
przez Alispo
imbir napisał(a): Czy zwykły, polski krem Nivea albo Bambino jest OK?

Nie.
U mnie akurat sporo takich ekologicznych właśnie(nie zawsze są takie drogie,można się czaić na wyprzedaże np.Lavera sprzedaje też outlet),czasem na allegro coś się trafi,poza tym z takich zasiedziałych chemicznych ale nietestowanych to Oriflame głównie.Co do firm to zerknij na http://ok.3bird.net,da się znaleźć kosmetyki w niskich cenach ,np.Polin(kosztuje grosze,dostępny np.w Carreforze),spoza listy z popularnych firm dostepnych w sklepach to np.Farmona,Flos-lek,Freeman,Ziaja,której jednak nie kazdy ufa..Temat rozległy bardzo,wiec lepiej pytaj o konkrety :)
Z wymienionych przez Ciebie,
u mnie w tej chwili:
Jaka pasta do zębów, dezodorant, szampon przeciwłupieżowy? Dziewczyny - jaka kredka do oczu i pomadka ochronna?

Himalaya,Alva,Urtekram,Oriflame ,Oriflame

Re: kosmetyki?

PostNapisane: 3 maja 2009, o 05:40
przez imbir
Alispo, bardzo dziękuję za podpowiedzi i za link. Strona naprawdę OK. A ja muszę powalczyć z własnym lenistwem, wydrukować skądś (?) listę odzwierzęcych dodatków i nauczyć się jej, albo przynajmniej nosić ze sobą :)

Re: kosmetyki?

PostNapisane: 14 maja 2009, o 20:39
przez imbir
A co myślicie o tym:
http://www.yves-rocher.com.pl/page/show/m/24/id/18
i o tym:
http://www.yves-rocher.com.pl/page/show/m/14/id/15
http://www.yves-rocher.com.pl/page/show/m/25/id/19
i jeszcze o tym:
http://yves-rocher.com.pl/culturebio/
Czy to tylko kolejne chwyty reklamowo-marketingowe czy coś wreszcie się ruszyło?

Re: kosmetyki?

PostNapisane: 15 maja 2009, o 08:24
przez Paxi
Ja uznaję Yves Rocher za firme CF od dawna. Choć wiem, że sa ludzie, dla których ich polityka firmy nie wystarcza, ale zadnego argumentu tamtej strony nie znam.
[tylko YR ma wosk pszczeli,trzeba czytac opakowania]

Re: kosmetyki?

PostNapisane: 15 maja 2009, o 19:41
przez Lalka
Yves ma faktycznie kosmetyki BIO- ale to nie oznacza że one są vege.
By nazwać produkt BIO- wystarczy, że 20% jego składników jest bio albo pochodzi z upraw ekologicznych. A co z resztą?

Re: kosmetyki?

PostNapisane: 15 maja 2009, o 20:19
przez gzyra
Paxi napisał(a):Ja uznaję Yves Rocher za firme CF od dawna.


Podobnie The National Anti-Vivisection Society, która to organizacja od wielu lat wydaje i dystrybuuje (oprócz info na stronach) rzetelny katalog produktów (w tym kosmetyków) z odpowiednimi oznaczeniami. Firmę Yves Rocher uznają za cruelty-free, przyznają jej serduszko. Co to oznacza, możecie sprawdzić na stronie http://www.navs.org/site/PageServer?pag ... n_pt_whois

Wklejam też odpowiedź polskiego oddziału Yves Rocher, która rozwiewa chyba wątpliwości:

"Pana e-mail dotyczący naszego stanowiska dotyczącego testowania produktów kosmetycznych oraz składników naszych produktów zwrócił naszą uwagę i pragniemy podziękować za zainteresowanie tak ważnymi dla nas kwestiami.

Bardzo nam miło, że możemy uzupełnić wcześniejsze informacje o następujące wyjaśnienia.

Prawdą jest, że faktycznie nie podjęliśmy kroków w celu umieszczenia naszej firmy na listach referencyjnych stron internetowych, które publikują listy firm, które deklarują swój punkt widzenia na temat nie testowania kosmetyków na zwierzętach. Być może powinniśmy rozważyć podjęcie działań, aby na stronach internetowych organizacji była informacja o naszym pionierskim zaangażowaniu w powstrzymanie testów na zwierzętach, gdyż temat ten jest bliski naszym sercom. Wyprzedziliśmy obecne czasy, a nawet mieliśmy wpływ na uregulowania prawne dotyczące tego tematu, wraz z wieloma innymi firmami, które dołączyły do nas w tej walce. Dodatkowo, chcielibyśmy Panią zapewnić, aby uniknąć dwuznaczności, że nie testujemy naszych produktów na zwierzętach, jak również nie zezwalamy naszym dostawcom na przeprowadzanie takich testów.

Jednocześnie pragniemy poinformować, że nasz wewnętrzny regulamin dotyczący składu produktów jest bardzo restrykcyjny: wykluczamy wszelkie surowce pochodzenia zwierzęcego. Na przykład, nasza firma nie używa barwnika, który jest szeroko stosowany w przemyśle kosmetycznym przy produkcji cieni do powiek i szminek: czerwieni koszenilowej (barwnik ten jest wytwarzany przez małe owady w celu obrony).

Podobnie odnosimy się do stosowania w naszych produktach piżma. Celem uzupełnienia wcześniejszej informacji pragniemy zapewnić, iż stosowane przez nas piżmo jest zawsze pochodzenia syntetycznego.

W odpowiedzi na Pana pytanie o produkty w 100% zawierające składniki pochodzenia roślinnego pragniemy udzielić następujących wyjaśnień.

Staramy się, zawsze gdy to możliwe oraz gdy wszystkie nasze ścisłe kryteria bezpieczeństwa mogą być zachowane (co zależy od dostępności surowców i uzyskaniu przez nie atestu), używać do produkcji naszych kosmetyków roślin pochodzących z upraw organicznych.

Dzieje sie tak w przypadku aloesu (Aloe Vera), który stanowi podstawowy składnik naszej serii Aloe Vera Essentiel, podstawowych składników wszystkich olejków z serii Huiles Essentielles jak również arniki, którą stosujemy do wyrobu produkcji serii Arnica Essentiel. Od początku 2008 roku, dodatkowo również w wypadku nowej serii Hamamelis, opieramy się na hamamelisie pochodzącym z upraw biologicznych.

Do produktów zawierających składniki organiczne pochodzące z upraw posiadających certyfikat Ecocert zaliczamy produkty z następujących serii: Pure Calmille, Hamamelis, Arnica Essentielle, Aloe Vera Essentielle, Phytum (w szczególności olejek eteryczny z mięty i kwiatu pomarańczy),olejki z serii Les Huiles Essentielles body + home, oraz od kwietnia 2008 produkty z nowej serii Lavande essentielle.

Z końcem 2008r. zostanie wprowadzona nowa organiczna linia, której nie tylko poszczególne składniki, ale i cała formuła została zatwierdzona przez ECOCERT oraz Cosmebio.

Yves Rocher jest prekursorem kosmetyków roślinnych. Od ponad 50 lat, zarówno poprzez markę, jak i Fundację Yves Rocher, jesteśmy zaangażowani w walkę o ochronę Natury, we wszelkich jej postaciach. Zapewniamy, że nadal będziemy kontynuować naszą działalność w tym kierunku.

Mamy nadzieję, że powyższa odpowiedź odpowiada na Pani wątpliwości."

Re: kosmetyki?

PostNapisane: 17 maja 2009, o 17:47
przez Paxi
Lalka napisał(a):Yves ma faktycznie kosmetyki BIO- ale to nie oznacza że one są vege.
By nazwać produkt BIO- wystarczy, że 20% jego składników jest bio albo pochodzi z upraw ekologicznych. A co z resztą?


ale ja nie napisalam, ze sa CF bo są bio, prawda?
co do tego co wkleił Darek:

Jednocześnie pragniemy poinformować, że nasz wewnętrzny regulamin dotyczący składu produktów jest bardzo restrykcyjny: wykluczamy wszelkie surowce pochodzenia zwierzęcego. Na przykład, nasza firma nie używa barwnika, który jest szeroko stosowany w przemyśle kosmetycznym przy produkcji cieni do powiek i szminek: czerwieni koszenilowej (barwnik ten jest wytwarzany przez małe owady w celu obrony).


na stronie zaznaczają jednak, że wykorzystują wosk pszczeli. trzeba czytac opakowania mimo wszystko.

Re: kosmetyki?

PostNapisane: 23 maja 2009, o 13:42
przez dev
Witajcie,

polskie, tanie firmy Farmona i Flos-lek wyleciały z polskiej listy OK kosmetyków CF. Farmona z powodu używania żelatyny w osłonkach którychś z tabletek, Flos-lek za jedwab (informację o tej drugiej można znaleźć na forum OK! na stronie www.ok.3bird.net
Wymieniana Ziaja oraz Himalaya nie chcą podpisać prawnie zobowiązjującego oświadczenia, że są CF. Czy coś ukrywają, czegoś się obawiają? A co z Yves Rocher? Wręcz rozbawił mnie fragment cytowanego maila: "Być może powinniśmy rozważyć podjęcie działań...". Być może, rozważyć... a co ich powstrzymuje?

Alipso, piszesz o Oriflame - skąd masz informacje, że są CF? Nie ma ich ani na liście OK, ani na liście BUAV (British Union for the Abolition of Vivisection) -> http://www.gocrueltyfree.org/companies.php

Niestety, ostatnio rynek TAŃSZYCH kosmetyków i środków czystości CF skurczył się :( Pozostaje polski Polin, dostępny w sklepie evergreen.pl. Mimo poszukiwań, w normalnych sklepach nie znalazłam, także w Carrefour. Również w sklepie Evergreen, a także u polskiego dystrybutora kosmetyków (www.telma.pl) można kupić amerykańskiego Freemana. Na żywo nigdy nie widziałam.

Re: kosmetyki?

PostNapisane: 23 maja 2009, o 14:26
przez gzyra
dev napisał(a):polskie, tanie firmy Farmona i Flos-lek wyleciały z polskiej listy OK kosmetyków CF. Farmona z powodu używania żelatyny w osłonkach którychś z tabletek, Flos-lek za jedwab (informację o tej drugiej można znaleźć na forum OK! na stronie http://www.ok.3bird.net


Lista OK! nie jest tożsama z listą wegańskich kosmetyków, przynajmniej tak można sądzić na podstawie ich opisu:

Jakie firmy są OK?

Te, które uzyskały Certyfikat OK! dla swoich produktów. Certyfikat przysługuje firmie, która:

1. Nie sprzedaje żadnych substancji, które były testowane na zwierzętach w ciągu ostatnich 5 lat.
2. Składniki wyrobów nie pochodzą z uboju zwierząt.
3. Powyższe wymagania zyskały prawną gwarancję.

Na naszym wykazie znajdują się tylko te firmy, które spełniły wszystkie trzy powyższe warunki!


Moim zdaniem kosmetyki, które spełniają powyższe warunki, a zawierają jednak produkty odzwierzęce, nie muszą być ani cruelty-free ani OK.

Wymieniana Ziaja oraz Himalaya nie chcą podpisać prawnie zobowiązjującego oświadczenia, że są CF. Czy coś ukrywają, czegoś się obawiają?


Zapytałbym, czy Klub OK! i jego lista, niszowe przedsięwzięcie, może być uznana za partnera dla firm. Jaki ma firma interes w zabawie w podpisywanie świstków z jakimś Klubem OK!? Uwaga: nie mówię, że założyciel klubu nie napracował się przy próbach kontaktu z firmami przy tworzeniu listy, ale bądźmy realistami.

A co z Yves Rocher? Wręcz rozbawił mnie fragment cytowanego maila: "Być może powinniśmy rozważyć podjęcie działań...". Być może, rozważyć... a co ich powstrzymuje?


Zapytaj ich o to.

Również w sklepie Evergreen, a także u polskiego dystrybutora kosmetyków (http://www.telma.pl) można kupić amerykańskiego Freemana. Na żywo nigdy nie widziałam.


Kupowałem w Warszawie w hurtowni na Pradze Północ kosmetyki Freemana przez wiele lat. Bardzo fajne kosmetyki. Naprawdę zniknęły ze sklepów?