Strona 2 z 5

Re: Kawiarnie Starbucks z mlekiem sojowym...

PostNapisane: 5 maja 2009, o 09:40
przez xpert17
Czyli rozumiem, że gdyby McDonald's nagle zaczął sprzedawać tylko produkty wegańśkie, to by Cię to nie ucieszyło, tylko zmartwiło.

Re: Kawiarnie Starbucks z mlekiem sojowym...

PostNapisane: 5 maja 2009, o 09:52
przez faf
a_meba napisał(a):czasochłonnych wegańskich posiłków


tzn. jak czaso-chłonnych??

soczewica czerwona 15 min
kasza jaglana do tego 15 min (gotujemy w jednym garze czyli łączny czas 15 min)
podsmażenie cebuli na oliwie 5 min
doprawienie 30 sekund
przełożenie do termosa 30 sekund

nie jest to kubek knorra, ale czy od razu zasługuje na termin "czasochłonne". chyba z lekka demonizujesz ;)

pozdrawiam

Sławek

Re: Kawiarnie Starbucks z mlekiem sojowym...

PostNapisane: 5 maja 2009, o 10:08
przez a_meba
faf... mistrzem sarkazmu to Ty nie jesteś.

Przeczytaj cytaty poniżej, a później to, co napisałam:

imbir napisał(a):Ja spędzam kilkanaście godzin dziennie poza domem, w tym 8 w pracy bez możliwości podgrzania czegokolwiek poza wodą - już i tak noszę często termos z obiadem, nie dam rady nosić drugiego z kawą FT, zmieloną i zaparzoną w domu, i "zabieloną" własnoręcznie przygotowanym mlekiem sojowym... Nie mówiąc o tym, że nie byłaby zbyt smaczna

Re: Kawiarnie Starbucks z mlekiem sojowym...

PostNapisane: 5 maja 2009, o 10:51
przez faf
faktycznie zagalopowałem się :lol: :lol: :lol:

ale też w Twoim poście jedynym cytatem imbira były trzy kropki

Re: Kawiarnie Starbucks z mlekiem sojowym...

PostNapisane: 5 maja 2009, o 14:35
przez ais
Faktycznie w Coffee Heaven mają od pewnego czasu mleko sojowe i odkrywam na nowo uroki picia czekolady :) używają mleka w kartonie firmy Alpro Soja, które i tak zazwyczaj pijam w domu (oraz mleko orzechowe, migdalowe i inne wynalazki w proszku oraz mleko wyprodukowane z uzyciem genialnej maszyny z allegro, omawianej w innym temacie na forum).

W Starbucks jeszcze nie byłam, kawy i tak nie pijam, bo nie lubię i nie widzę w niej sensu ani korzyści, ale zważywszy na okoliczność pojawienia się tam mleka sojowego - wybiorę się i zobaczymy.

Interesuje mnie zwłaszcza porównanie cen pitnej czekolady w Coffee Heaven z pitną czekoladą w Starbucks oraz warunki korzystania z WIFI (w Coffee Heaven tylko pól godziny po jednym zakupie).

Re: Kawiarnie Starbucks z mlekiem sojowym...

PostNapisane: 6 maja 2009, o 07:56
przez a_meba
xpert17 napisał(a):Czyli rozumiem, że gdyby McDonald's nagle zaczął sprzedawać tylko produkty wegańśkie, to by Cię to nie ucieszyło, tylko zmartwiło.


Czytaj ze zrozumieniem. Nie cieszy mnie to, że w Polsce pojawia się kolejna sieciówka, która w innych państwach z powodzeniem doprowadza do upadku lokalne kawiarnie, niszczy środowisko (siedlisko zwierząt - halo!) i uprawia nieetyczny greenwashing.

Promuje komercyjną wodę butelkowaną, z której śmieszne 2,7% dochodu idzie na organizowanie wody pitnej dla Afryki (wątpliwe etycznie - chociażby dlatego, że woda butelkowa degraduje środowisko, no i procent, jaki przeznaczają, jest nieadekwatny do stopnia, w jakim tą wodę reklamują i się nią chwalą):
http://en.wikipedia.org/wiki/Starbucks#Ethos_water

A zarazem marnuje 23 miliony litrów wody dziennie (wystarczająco, żeby zapewnić pitną wodę dla dwóch milionów obywateli Namibii):
http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/ne ... 771553.ece

Mleko sojowe w tym przypadku to jak lukier na gównie. Smacznego!

Re: Kawiarnie Starbucks z mlekiem sojowym...

PostNapisane: 6 maja 2009, o 08:28
przez xpert17
a_meba napisał(a):
xpert17 napisał(a):Czyli rozumiem, że gdyby McDonald's nagle zaczął sprzedawać tylko produkty wegańśkie, to by Cię to nie ucieszyło, tylko zmartwiło.


Czytaj ze zrozumieniem. Nie cieszy mnie to, że w Polsce pojawia się kolejna sieciówka


A mnie to ani cieszy, ani nie cieszy. Blichtr mnie akurat śmieszy. A co za różnica, czy sieciówka, czy nie sieciówka? A co, "mała lokalna kawiarnia" to nie niszczy środowiska i nie walczy z konkurencją? Robi dokładnie to samo, a nawet jeszcze gorzej, bo kawę co parzą w małej lokalnej kawiarni, to właściciel kupuje w Makro Cash i najgorszego jakiegoś Jacobsa, który ewidentnie nie jest fair trade. A moim zdaniem dobrze, jak taki wielki światowy odbiorca kupuje kawę z certyfikatem FT, wtedy jest szansa, że faktycznie ci spółdzielcy w Etiopii czy Nikaragui odczują różnicę.

Ale ja widzę, że Ciebie nie ucieszy ani kawa fairtrade w Starbucksie, ani wegańskie dania w McDonald's, bo Ty po prostu jesteś zafiksowana na walkę z LOGO, z koncernem, więc cokolwiek ten koncern nie zrobi dobrego, to tym gorzej dla Twojej świętej wojny, bo mniej masz powodów, żeby go nienawidzić. Im lepiej, tym gorzej.

Re: Kawiarnie Starbucks z mlekiem sojowym...

PostNapisane: 6 maja 2009, o 08:56
przez a_meba
xpert17 napisał(a):
a_meba napisał(a): Ty po prostu jesteś zafiksowany


Po pierwsze: po takim czasie mógłbyś się nauczyć rozróżniać płeć.

Po drugie: obawiam się, że to nie ja jestem tutaj sfiksowana. To część osób tutaj jest w stanie poświęcić zwierzęta dla hedonistycznej przyjemności napicia się sojowego mleka w sieciowej kawiarni: ludzkie zwierzęta w krajach trzeciego świata, które nie mają dostępu do świeżej wody pitnej, bo taki starbaks marnuje kilkadziesiąt milionów litrów wody dziennie, zarazem wpychając ludziom płatną wodę butelkowaną. Nie-ludzkie zwierzęta w lasach, które wycinane są pod papierowe kubki (bo kubki wielokrotnego użytku to zbyt duży wydatek i niewygoda, a tylko nieznaczny promil społeczeństwa nosi ze sobą termosy na kawę), oraz wszędzie tam, gdzie zaczyna brakować świeżej wody i dochodzi pustynnienie i znikają siedliska, bo tak trudno zakręcić kurek.

Re: Kawiarnie Starbucks z mlekiem sojowym...

PostNapisane: 6 maja 2009, o 09:03
przez Alispo
Myślę,że jednak pozytywne jest to,ze część osób wybierze mleko sojowe zamiast krowiego,i raczej o tym tu piszemy.

Re: Kawiarnie Starbucks z mlekiem sojowym...

PostNapisane: 6 maja 2009, o 09:13
przez xpert17
a_meba napisał(a):
xpert17 napisał(a):
a_meba napisał(a): Ty po prostu jesteś zafiksowany


Po pierwsze: po takim czasie mógłbyś się nauczyć rozróżniać płeć.


Przepraszam. Moja nieuwaga. Poprawiłem.

a_meba napisał(a):Po drugie: obawiam się, że to nie ja jestem tutaj sfiksowana.


Nie pisałem "sfiksowana" tylko "zafiksowana" :-)

a_meba napisał(a):To część osób tutaj jest w stanie poświęcić zwierzęta dla hedonistycznej przyjemności napicia się sojowego mleka w sieciowej kawiarni


A ja cały czas piszę o Fairtrade, a nie o mleku sojowym. Dobrą kawę chętnie piję bez zabielacza. A jeśli właśnie ta kawa została zakupiona w taki sposób, że rolnicy otrzymali godziwą zapłatę za swoją pracę, że wsparta została ich spółdzielczość i tradycyjne metody uprawy - to mnie to bardzo cieszy, niezależnie od tego jakie logo jest na wejściu do kawiarni.