Forum - Stowarzyszenie Empatia

a moim kogel mogel, ale jakoś dziś mi go nie brak; nie próbowałam też wymyślić wegańskiej alternatywy, choć mogłoby to być nielada wyzwanie

Mleko w proszku sojowe, ryżowe lub orzechowe też jest smaczne tylko jeśli ma dodatek witamin lub minerałów trzeba uważać z jego zjadaną ilością.

Wegański kogel-mogel, to dopiero wyzwanie. Myślę o śmietanie sojowej utartej na gładko z cukrem z krztyną wanilii, kurkumy i kardamonu.

W wielu sklepach można spotkać tzw. oblaty, czyli cienkie okrągłe wafle (robione zwykle z mąki pszennej, wody, z dodatkiem cukru). Są bardzo smaczne, a wręcz pyszne, jeśli pomiędzy dwa oblaty napakuje się np. deserek sojowy Alpro. :--)

ja słodycze też uwielbiam, ale najbardziej mi na razie smakuje ciasto bananowe z puszki.pl, jest barzdzo szybie i pyszne (obojętnie czy razowe czy zwykle pszenne), musze sprobować zrobic tofurnik, bo za tym najbardziej tęsknię

Włoskie herbatniki firmy Mulino Bianco, jedne z czterech z serii, którą widziałem w Auchan i Tesco. Te w zielonym opakowaniu zawierają kawałki dmuchanego ryżu, jeśli się nie mylę, cudownie chrupią i są pyszne. Czy wszystkie rodzaje z serii są wegańskie, tego nie wiem, ale jeszcze jedne, te z owocami, na pewno. Cena w Auchan ok. 6 zł za opakowanie.

Pierniczki alpejskie o smakach jabłkowym, śliwkowym i truskawkowym wzbudziły moją wątpliwość.
Kupowałem je regularnie , po parokrotnym przeczytaniu składu. Chciałem dać tutaj link do składu i okazało się że w składzie są jaja (ale nie śladowe ilości). Zdziwiony spojrzałem jeszcze raz na swoje pierniki i te na stronie. Co się okazało: skład na stronie dotyczy starszych pierników, z napisem "Wedel" na opakowaniu.Wedel został przejęty przez LU i na moim opakowaniu o Wedlu nie ma już ani słowa. Czy jednak rzeczywiście w międzyczasie zmieniła się produkcja i w składzie nie ma jaj? Według składu tak to wygląda ale o to czy tak jest na 100% spytałem mailowo firmę LU. Dam znać jak coś odpiszą.

Chipsy czekoladowe już jadłam , tak jak większość słodkości, które wymieniliście. Ale ostatnio moja koleżanka mnie milo zaskoczyła. Ze swojej wycieczki do Paryża przywiozła mi czekoladę z żurawiną. Muszę przyznać, że miałam do niej kilka podejść, ale jak już się przekonałam to byłam bardzo mile zaskoczona.

Nie kocham się w słodyczach.
Raz na miesiąc zgrzeszę wegańską czekoladą z osiedlowego sklepu.
Ostatnio szaleje natomiast z banami zmieszanymi z masłem kakaowym, kakaem i cukrem
(Wychodzi coś a,la budyń)

Prościutkie w zastosowaniu wegańskie ciasto francuskie, wypatrzone w chłodni w Lidlu. Wystarczy np. wykroić z niego romby, zawinąć nimi trochę dżemu, bakalie lub kawałek wegańskiej gorzkiej czekolady Fair-trade, wrzucić do piekarnika aż łakocie się ładnie zarumienią - u mnie 10min w 200st.C. Smakują dobrze, a z mąką pszenną można czasem zaszaleć

Czekolada Cemoi dostępna w Biedronce - ekologiczna, Fair Trade.
Wegańska jest tylko ciemna o smaku pomarańczy.

Składniki: miazga kakaowa(fair trade), cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy(fair trade), emulgator: lecytyna słonecznikowa, naturalny ekstrakt ze słodkiej pomarańczy. Masa kakaowa min. 55%

CEMOI zobowiązuje się do:
-rozwijania zrównowarzonego rolnictwa i korzystania z lokalnych surowców[...]
-przestrzegania podstawowych praw człowieka
-kontraktowania zobowiazań długoterminowych z lokalnymi producentami na okres min. 5 lat
-zapewnienia minimalnej ceny kontraktowej, pozwalającej na godziwą rekompensatę dla producentów: lepszy dostęp do opieki zdrowotnej i poprawę standardów życia
-zapewnienia ciagłego wsparcia technicznego i pomocy w zakresie zarządzania uprawami przy poszanowaniu kultury i tradycji lokalnej

Polecam wszystkim świadomym weganom!
Rozwijajmy rynek wegańskich produktów Fair Trade w Polsce.