Post 30 paź 2008, o 15:46

Punk w maśle

Jak podaje serwis "Marketing przy kawie":

"Producent masła Country Life przeznaczył 5 milionów funtów na honorarium dla nowego ambasadora marki. Wybór padł na wokalistę, który w jednym ze swych sztandarowych utworów deklaruje: No future for me, no future for you!"

Ta, ten ambasador to Johnny Rotten vel Lydon (dzieci do książek, nie chcę słyszeć pytania kto to). Czyli już wiemy, że nie jest weganinem (właściwie to nic nie wskazywało, że jest). Wiemy też, że zmieniły mu się pryncypia co do tego, co sztandarowo ma w dupie: kiedyś miał tam Królową, a dzisiaj brytyjskie krowy wraz z potomstwem. No ale za 5 milionów funtów to chyba dużo się w dupie zmieści.

Filmik dla koneserów (reklama z rzeczonym Zgniłkiem):