Strona 10 z 11

Re: Co dziś na obiad?

PostNapisane: 21 sie 2011, o 19:51
przez Lawenda
To mój pierwszy post na forum, więc chyba wypada powiedzieć : cześć. ;)

Co do obiadu, to miałam dzisiaj improwizowaną, nadziewaną cukinię. Farsz mega, ale jednak polecam nadziewać paprykę lub pomidory.

Ugotowany brązowy ryż (na jedną cukinię dałam 1,5 woreczka) + podduszona na oleju cebula + ząbek czosnku + 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego + ew. kilka suszonych grzybów + pieprz, sporo oregano, słodka papryka, szczypta chili, sól. Wymieszać, włożyć do wydrążonej i posypanej przyprawami cukinii (lub papryki, pomidorów), można posypać świeżą natką pietruszki. Zapiec w piekarniku (180st., jakieś 15-20min). Zresztą, tak przygotowany ryż można jeść z sałatką z pomidorów, kiełkami, jakąś surówką albo nawet sam. Proste i szybkie, nie ma opcji, że nie wyjdzie. Byle ciepły, na zimno już tak nie smakuje. :)

Re: Co dziś na obiad?

PostNapisane: 5 wrz 2011, o 00:42
przez outenkun
Co do naleśników, wiele razy już mi się nie udawały, więc mam parę rad ;P
Jeśli robimy z mlekiem sojowym - lepiej rozrobić pół na pół z wodą, inaczej mi się zawsze przyklejały ;P
Mieszać ciasto lepiej trzepaczką niż mikserem, bo mikser bąbelkuje ciasto i wtedy się bardziej przykleja ;)
Mój skład to: mleko soj + woda, mąka (zwykle biała ;P), odrobina proszku do pieczenia, trochę podgrzanego wcześniej oleju, i smażyć na mocno rozgrzanej patelni ;) I nie wściekać się, jak się jakiś przyklei ;P
Ja mam patelnię naleśnikową, a i tak lepiej wychodzą mi naleśniory na takiej malutkiej patelence ;) więc patelnia naleśnikowa może wcale nie załatwiać sprawy ;)

Re: Co dziś na obiad?

PostNapisane: 23 paź 2011, o 11:58
przez K.Biernacka
Zrobiłam kaszę gryczaną nieprażoną z miksem kiełków na patelnię (zawierają chrupką ciecierzycę, mniam mniam). Do tego bakłażana w pomidorach + pokrojona parówka sojowa. Oraz surówka z marchewki i rodzynek.

Re: Co dziś na obiad?

PostNapisane: 25 paź 2011, o 21:08
przez K.Biernacka
Zdążyłam tej jesieni z zupą z dyni :) W garnku ugotowałam pora, małą dynię, 3 ziemniaki. Na garnek położyłam koszyk-sitko, w który włożyłam pokrojoną marchewkę - ugotowała się na parze z zupy. To co w garnku zmiksowałam, dodałam sos sojowy, 3 ząbki czosnku, trochę papryki ostrej i pieprzu i soli. Dorzuciłam ugotowaną marchewkę i gotowe (gotowałam ją osobno, bo lubię jak mi coś w zupie pływa). Można podać np. z płatkami migdałów.

Swoją drogą fajny - oszczędnościowy - jest patent gotowania czegoś w garnku i na tym garnku drugiej rzeczy w koszyczku na parze. Ugotowałam też tak w garnku ryż a w koszyczku nad ryżem warzywa, które potem z ryżem połączyłam. Oszczędność prądu i wody i warzywa zachowują więcej składników odżywczych niż gdyby ugotować je w wodzie, którą potem się odleje. Do warzyw tak ugotowanych można również dodawać olej i tym sposobem warzywa gotowane na parze nie muszą zawsze kojarzyć się z dietą 1000 kalorii.

Re: Co dziś na obiad?

PostNapisane: 5 lis 2011, o 09:04
przez MarcinH8000
K.Biernacka napisał(a):Zupa ogórkowa (mrożonka Hortexu + ryż z soczewicą + olej, pieprz, czosnek, kwasek cytrynowy, cukier, przyprawa warzywna)
DRUGIE:
kotlety sojowe (tym razem panierka dwustopniowa - najpierw obtoczyłam w gęstej mące rozbełtanej z wodą a dopiero potem w bułce tartej z przyprawami - i panierka wyszła chrupiąca)
kapusta gotowana z podsmażoną cebulą i pomidorem
gotowany kalafior polany odrobiną oleju i posypany przyprawą warzywną

PS. Kotletów można sobie usmażyć więcej i mieć np. na zimno do bułki do pracy/szkoły na drugi dzień. Na zimno też są bardzo smaczne, oczywiście wszystko zależy od tego, czy się je dobrze ugotuje - muszą być miękkie i czy się je dobrze przyprawi - tak kotlety jak i panierkę.

Panierka dla kotletów sojowych-po prostu miazga :!: Wczoraj wypróbowałem po raz pierwszy tę wersję i myślę,że mogę śmiało startować do Hells Kitchen :lol:

Re: Co dziś na obiad?

PostNapisane: 6 lis 2011, o 13:55
przez Black
Zupa - krem z pory i grzaneczki
placki ziemniaczane polane kremem z tofu i marynowanego czosnku: tofu i marynowany czosnek zblendować.

Re: Co dziś na obiad?

PostNapisane: 24 lis 2011, o 22:37
przez K.Biernacka
Zupa krem, też lubię. I okazuje się, że krem można uzyskać z samych warzyw. Pewna moja krewna popukałaby się w czoło i wrzuciła do zupy zapobiegawczo dwa opakowania jakiegoś sera (krowiego rzecz jasna). Ja natomiast przyrządziłam już nie pierwszy, choć w tym sezonie być może ostatni raz, zupę krem z dyni.

Druga rzecz, która mi ostatnio smakuje to miks kiełków na patelnię (w tym mocna reprezentacja kiełków z ciecierzycy) z makaronem i Real Thai Sesame Hot Sauce. Oh my, jak pali słodko-ostro :D

Re: Co dziś na obiad?

PostNapisane: 21 sie 2012, o 20:03
przez gruszella
Ostatnio moja wielka inspiracja stała się kuchnia 5 przemian, w książce B.Temelie B.Trebuth, Gotowanie według pięciu przemian, znalazłam nowe inspirujące przepisy, polecam. Całej książki nie sposób streścić. Pyszne jest np. leczo cukiniowo - pomidorowe.

Re: Co dziś na obiad?

PostNapisane: 22 lip 2013, o 18:55
przez śliwka77
Ostatnio kiedy robię jednogarnkowe potrawy, to na bazie karmelizowanej cebuli. To wymaga trochę czasu, ale smak niezapomniany...
Polecam ostatnie odkrycie, potrzebne:
-bób
-cebula (ok. 6 dorodnych)
- koperek (ze dwa pęczki)
- mleko kokosowe
- oliwa
- przyprawy (pieprz, sól, harissa, curry, garam masala - co kto lubi)

Bób gotuję, cebulę kroję w piórka (grubo) i podsmażam na oliwie, ale na małym ogniu i lekko przykrytą, tak żeby pomału się dusiła, aż zmieni kolor na brązowy (to żmudne, bo trzeba często mieszać i sprawdzać czy nie za duży ogień), jak już jest słodziutka i "maślana" dodaje troszkę wody (tyle, żeby się utworzył fajny bulion, ale gęsty), dodaję przyprawy (zioła, czy co kto lubi, ale nie za dużo, bo pierwsze skrzypce musi tu grać koperek), dodaję ugotowany bób, mleko kokosowe i doprawiam pieprzem i solą, na koniec posiekany koperek. Nie wiem co to sprawiło, ale utworzył się wspaniały gęsty sos z koperkiem, a w nim bób.... - pychota! polecam :) (następnym razem dodam odrobiny soku z cytryny).

Re: Co dziś na obiad?

PostNapisane: 8 wrz 2013, o 22:16
przez taneczna
U mnie dziś bez obiadu :) hi hi hi
Jutro coś wyczaruję :)