Anihilator
Posty: 382
Dołączył(a): 29 cze 2008, o 17:30
Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak zrobić naleśniki (bez mleka dla cieląt)
http://puszka.pl/przepis/4233-nalesniki_w_10_minut.html
Tu możesz podzielić się przepisem na wegańską potrawę lub poprosić, żeby ktoś się nim podzielił. Możesz opisać nam swój posiłek i zapytać, czy są chętni na przepis. Smacznego!
Anihilator
Posty: 382
Dołączył(a): 29 cze 2008, o 17:30
Lokalizacja: Warszawa
gzyra napisał(a):ais napisał(a):a raz mi robił pierogi z soczewicą, nie wiem, jak on to ciasto zrobił, wegańskie
Jak to nie wiesz jak zrobił, przecież nawet "sklepowe" pierogi miewają wegańskie ciasto. Oczywiście, że można robić pierogi po wegańsku, jeszcze jakie! Trochę to bardziej pracochłonne niż naleśniki, więc lepiej to zostawić tym, co znajdują w gotowaniu radochę.
K.Biernacka napisał(a):gzyra napisał(a):Ja mogę następnym razem sprawdzić jakie mam proporcje mąk, bo zawsze robię to "na oko" i nie mam na to precyzyjnego przepisu.
No to sprawdź, bo dalej mi nie idzie, konsystencja nie ta... jakieś niefortunne
próbowałam - 2 łyżki białej mąki, 2 łyżki razowej pszennej, 1 łyżka ziemniaczanej, drugie tyle wody, 2 łyżki oleju i wciąż niezadowalająco
xkidslovefruitx napisał(a):Chyba proporcje nie do końca są istotne - ma być konsystencja śmietany.
Dobrze rozgrzej patelnię i pamiętaj, że pierwszy i tak zawsze nie wychodzi, dopiero od drugiego są spoko.
Bez ziemniaczanej też wychodzą ok, nigdy nie dodawałam jej do ciasta naleśnikowego.
No i zawsze może być problem patelni, a nie ciasta.
xkidslovefruitx napisał(a):To podbiję naleśnikowy temat jeszcze i dodam, że dla mnie absolutnym przebojem są naleśniki z twarożkiem z nerkowców i sosem jagodowym. Przepis z książki Vegan Brunch.
Posty: 125
Dołączył(a): 21 sty 2009, o 12:31
ais napisał(a):a raz mi robił pierogi z soczewicą, nie wiem, jak on to ciasto zrobił, wegańskie. dokladnie 5 godzin trwalo robienie pierogów i wyszło kilka wielkich misek, ale ile k* przy tym poleciało, to glowa mała za to potem jedlismy 3 dni
xkidslovefruitx napisał(a):No i zawsze może być problem patelni, a nie ciasta.
Posty: 1374
Dołączył(a): 3 wrz 2008, o 13:10
Lokalizacja: Kraków
gzyra napisał(a):xkidslovefruitx napisał(a):No i zawsze może być problem patelni, a nie ciasta.
No właśnie, Kaśka podobno przymierza się do takiej z noktowizorem. Nie, sorry, indukcyjnej. Nie używałem.
Posty: 1
Dołączył(a): 4 sty 2014, o 00:24
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 29 gości