Strona 2 z 2

Re: Tofurnik [przepis]

PostNapisane: 31 paź 2010, o 10:53
przez K.Biernacka
gzyra napisał(a):Kakao - zgoda. Olej palmowy - nasycony jegomość, ale ja go zjadam od czasu do czasu, bo jak wspomniałem pod przepisem, bardziej mnie interesuje tofurnik niż zdrowie w tym przypadku.


Nie podniosłam przecież kwestii zdrowia człowieka, tylko zależności między pozyskiwaniem oleju palmowego a sytuacją orangutanów.

Re: Tofurnik [przepis]

PostNapisane: 31 paź 2010, o 15:23
przez gzyra
A najmocniej przepraszam, to z pośpiechu. Masz rację bez dwóch zdań.

Re: Tofurnik [przepis]

PostNapisane: 26 gru 2010, o 10:07
przez K.Biernacka
Zrobiłam wreszcie ten tofurnik. Dokonałam tylko 3 modyfikacji:
- nie dałam spodu ciasteczkowego, bo nie miałam ciasteczek
- zamiast 60dkg tofu dałam 4 kostki tofu a więc ok. 80dkg
- polewę zrobiłam z budyniu śmietankowego (budyń o takiej nazwie był o dziwo wegański) do którego podczas gotowania dorzuciłam trochę kakao fair trade.

Ciasto jest rzeczywiście bardzo smaczne, oprócz mnie jeszcze 2 osoby chwaliły. Natomiast mam jedną uwagę - co prawda lubię banany, ale wolałabym ich nie czuć w tym cieście. Czy one swoją konsystencją pełnią jakąś istotną rolę i jeślibym je usunęła, to tofurnik by nie wyszedł?

Re: Tofurnik [przepis]

PostNapisane: 11 sty 2011, o 21:35
przez gzyra
K.Biernacka napisał(a):mam jedną uwagę - co prawda lubię banany, ale wolałabym ich nie czuć w tym cieście. Czy one swoją konsystencją pełnią jakąś istotną rolę i jeślibym je usunęła, to tofurnik by nie wyszedł?


Nie wiem, nie usuwałem nigdy bananów. I dawno nie robiłem tofurnika. I to jest błąd.

Re: Tofurnik [przepis]

PostNapisane: 12 sty 2011, o 23:45
przez adex
witam wszystkich.moja milosc do tofu sernika powoduje ze w koncu odzywam sie na tym interesujacym forum,ktore sledze juz od dosc dawna :)
wyprobowalem kilka przepisow na tofurnik,i wypracowalem taka wersje:
goraco polecam zastapienie tofu sojowym jogurtem.to mocno podnosi cene naszego sernika,ale w tym przypadku naprawde warto zaszalec,bo roznica w smaku jest duza.osobiscie,jesli chodzi o slodycze,wole zrobic cos rzadziej,ale na wypasie :)
wylewam 2 opakowania yofu do sitka,i zostawiam na kilka godzin (najlepiej na cala noc) w lodowce.odsaczony jogurt ma konsystencje twarogu(ktorego uzywam na rozne sposoby,nie tylko do sernika).mieszam twarozek z kasza manna (ok.80 gr),cukrem (ok 100 gr),olejem (ok 70 ml),aromatem vaniliowym i sokiem z 1 cytryny(cytryna jest bardzo wazna,nadaje sernikowi kwaskowatosci).
na spod i boki blachy (26 cm) robie ciasto:
200 gr maki
100 gr margaryny
80 gr cukru
50 ml mleka ryzowo-sojowego
2 lyzeczki proszku do pieczenia
po ugnieceniu ciasta owijam je w folie i pakuje na pol godziny do lodowki,nastepnie wyklejam nim spod i boki blachy,wylewam twarogowy mix,i pieke ok godziny w temp. 180 stopni.na ostatnie 15-20 minut przykrywam ciasto aluminiowa forma,zeby gora ciasta sie nie przypalila.
polecam wszystkim!

Re: Tofurnik [przepis]

PostNapisane: 14 sty 2011, o 16:01
przez gzyra
adex napisał(a):(...) robie ciasto:
200 gr maki
100 gr margaryny
80 gr cukru
50 ml mleka ryzowo-sojowego
2 lyzeczki proszku do pieczenia


To chyba jednak po prostu inne ciasto. Moje obywa się bez proszku do pieczenia i margaryny. Wegańskich margaryn jak na lekarstwo, ale mieszkańcy miast, w których są sklepy ze zdrową/nietypową żywnością pewnie jakąś wyczają.

Re: Tofurnik [przepis]

PostNapisane: 2 lut 2014, o 21:49
przez grohelo0B
mam zalegające w szafce biszkopty, trochę za suche do samodzielnej konsumpcji:D i właśnie znalazłam dla nich przeznaczenie:)