Żółwie zwyczaje
Napisane: 13 mar 2010, o 14:27
Przez kilka lat, ze względu na opiekę nad adoptowanym żółwiem stepowym, byłam uczestniczką amerykańskiego forum dotyczącego opieki nad tymi gadami. Informacje zawarte w rzetelnych artykułach obalają wiele szkodliwych mitów na temat żółwi lądowych. Najpoważniejszym błędem w opiece jest brak dostępu do wody. Żółwie, jak każde stworzenie na tej planecie, potrzebują wody, i w związku z tym lubią przebywać w pobliżu strumieni, leżeć godzinami w kałuży, a suche dni przeczekują w swoich głębokich i wilgotnych norach. Żółwie nie chadzają wcale żółwim krokiem, stąd szybko mogą oddalić się od bezpiecznego miejsca, w którym nimi opiekujemy się. Wielu opiekunów twierdzi, iż żółwie ich rozpoznają. Niektóre z nich pobierają pokarm tylko od znanych sobie osób. Moja Tupcia chodzi czasem za mną w ogrodzie, szczególnie w okresie, kiedy kwitną jej ukochane mlecze, które jej przynoszę. Potrafi też przesunąć naprawdę spore ciężary. Zapamiętuje położenie swoich ulubionych miejsc w ogrodzie.
Spryt i urok tych zwierząt nie powinien jednak być powodem, dla których decydujemy się na ich kupno w sklepie zoologicznym. Jak liczne źródła wskazują, w tym wypowiedzi samych sprzedawców w sklepach zoologicznych, na 1 gada danego gatunku w sklepie przypada 9 innych, które przypłaciło życiem wyłapanie ze środowiska naturalnego przez człowieka, transport i sprzedaż w często tragicznych warunkach. Żółwie, kameleony, gekony i inne, upychane są masowo do samochodów, nieraz pomiędzy pomiędzy i pod siedzenia, gdzie bez wody, jedzenia i światła (nie)przeżywają wielogodzinną lub wielodniową podróż. Ponieważ gady wbrew pozorom mają wiele potrzeb i niechętnie rozmnażają się w sztucznych warunkach, zdecydowana ich większość pochodzi właśnie z takich transportów. A nawet krótka podróż w odpowiednich warunkach może być dla żółwia dużym stresem. Większość z tych, co przeżyją, jest nieodpowiednio karmiona (żółwie- sałatą i owocami), trzymana w nieodpowiednich warunkach (na podłodze), pozbawiona źródła koniecznego promieniowania świetlnego i w końcu nieodpowiednio leczona, gdyż wciąż mało weterynarzy zna się na tzw. zwierzętach egzotycznych. Jeszcze gorzej mają gady wodne, które wyglądają niewinnie, gdy są maleńkie, a potem są wyrzucane ze względu na swój drapieżny charakter i duże wymagania.
Właściwe miejsce żółwi i innych gadów, jest w ich naturalnym środowisku.
Spryt i urok tych zwierząt nie powinien jednak być powodem, dla których decydujemy się na ich kupno w sklepie zoologicznym. Jak liczne źródła wskazują, w tym wypowiedzi samych sprzedawców w sklepach zoologicznych, na 1 gada danego gatunku w sklepie przypada 9 innych, które przypłaciło życiem wyłapanie ze środowiska naturalnego przez człowieka, transport i sprzedaż w często tragicznych warunkach. Żółwie, kameleony, gekony i inne, upychane są masowo do samochodów, nieraz pomiędzy pomiędzy i pod siedzenia, gdzie bez wody, jedzenia i światła (nie)przeżywają wielogodzinną lub wielodniową podróż. Ponieważ gady wbrew pozorom mają wiele potrzeb i niechętnie rozmnażają się w sztucznych warunkach, zdecydowana ich większość pochodzi właśnie z takich transportów. A nawet krótka podróż w odpowiednich warunkach może być dla żółwia dużym stresem. Większość z tych, co przeżyją, jest nieodpowiednio karmiona (żółwie- sałatą i owocami), trzymana w nieodpowiednich warunkach (na podłodze), pozbawiona źródła koniecznego promieniowania świetlnego i w końcu nieodpowiednio leczona, gdyż wciąż mało weterynarzy zna się na tzw. zwierzętach egzotycznych. Jeszcze gorzej mają gady wodne, które wyglądają niewinnie, gdy są maleńkie, a potem są wyrzucane ze względu na swój drapieżny charakter i duże wymagania.
Właściwe miejsce żółwi i innych gadów, jest w ich naturalnym środowisku.