Strona 1 z 2

Żółwie zwyczaje

PostNapisane: 13 mar 2010, o 14:27
przez Gabriela
Przez kilka lat, ze względu na opiekę nad adoptowanym żółwiem stepowym, byłam uczestniczką amerykańskiego forum dotyczącego opieki nad tymi gadami. Informacje zawarte w rzetelnych artykułach obalają wiele szkodliwych mitów na temat żółwi lądowych. Najpoważniejszym błędem w opiece jest brak dostępu do wody. Żółwie, jak każde stworzenie na tej planecie, potrzebują wody, i w związku z tym lubią przebywać w pobliżu strumieni, leżeć godzinami w kałuży, a suche dni przeczekują w swoich głębokich i wilgotnych norach. Żółwie nie chadzają wcale żółwim krokiem, stąd szybko mogą oddalić się od bezpiecznego miejsca, w którym nimi opiekujemy się. Wielu opiekunów twierdzi, iż żółwie ich rozpoznają. Niektóre z nich pobierają pokarm tylko od znanych sobie osób. Moja Tupcia chodzi czasem za mną w ogrodzie, szczególnie w okresie, kiedy kwitną jej ukochane mlecze, które jej przynoszę. Potrafi też przesunąć naprawdę spore ciężary. Zapamiętuje położenie swoich ulubionych miejsc w ogrodzie.

Spryt i urok tych zwierząt nie powinien jednak być powodem, dla których decydujemy się na ich kupno w sklepie zoologicznym. Jak liczne źródła wskazują, w tym wypowiedzi samych sprzedawców w sklepach zoologicznych, na 1 gada danego gatunku w sklepie przypada 9 innych, które przypłaciło życiem wyłapanie ze środowiska naturalnego przez człowieka, transport i sprzedaż w często tragicznych warunkach. Żółwie, kameleony, gekony i inne, upychane są masowo do samochodów, nieraz pomiędzy pomiędzy i pod siedzenia, gdzie bez wody, jedzenia i światła (nie)przeżywają wielogodzinną lub wielodniową podróż. Ponieważ gady wbrew pozorom mają wiele potrzeb i niechętnie rozmnażają się w sztucznych warunkach, zdecydowana ich większość pochodzi właśnie z takich transportów. A nawet krótka podróż w odpowiednich warunkach może być dla żółwia dużym stresem. Większość z tych, co przeżyją, jest nieodpowiednio karmiona (żółwie- sałatą i owocami), trzymana w nieodpowiednich warunkach (na podłodze), pozbawiona źródła koniecznego promieniowania świetlnego i w końcu nieodpowiednio leczona, gdyż wciąż mało weterynarzy zna się na tzw. zwierzętach egzotycznych. Jeszcze gorzej mają gady wodne, które wyglądają niewinnie, gdy są maleńkie, a potem są wyrzucane ze względu na swój drapieżny charakter i duże wymagania.

Właściwe miejsce żółwi i innych gadów, jest w ich naturalnym środowisku.

Re: Żółwie zwyczaje

PostNapisane: 28 lut 2011, o 12:26
przez Gabriela
Postanowiłam wrócić do tego wątku i podzielić się moim doświadczeniem w opiece nad żółwiami. Mam nadzieje, że cyklicznie tutaj zamieszczane informacje pomogą żółwiom i innym gadom już mieszkającym w domach lub tym jeszcze czekającym na pomoc i adopcję.

Adopcje


O tym, skąd pochodzą gady, które widzimy w sklepach zoologicznych i na rozmaitych targach i kramach, pisałam we wcześniejszym poście: głównie są wychwytywane i transportowane z ich naturalnego środowiska, z ich domu. Pamiętajmy także o hodowlach amatorskich - choć gady niechętnie rozmnażają się w sztucznych warunkach, nie jest to niemożliwe.

Natomiast w myśl hasła: nie kupuj, nie rozmnażaj - adoptuj, możemy podjąć się opieki nad żółwiami, które trafiły w ręce ludzi, a potem im się znudziły, stały się zbędne, stały się zawadą. Szczególnie często wyrzucane są żółwie wodne, i to dosłownie - z ciepłego akwarium do rzeki, do ścieków, do bajorka, albo wprost na trawę, do śmieci - gdziekolwiek. Często kupowane są na prezent dla dzieci (i nie tylko). Wówczas są małe i miłe z wyglądu, a potem okazuje się, że ku zaskoczeniu wielu osób zachowują się jak drapieżniki, którymi są. Okazuje się, że wcale nie przepadają za kontaktem z ludźmi i wbrew obiegowej opinii wymagają troski, nakładów finansowych oraz wiedzy i starań w należytej opiece.

Tutaj między innymi można znaleźć żółwie czekające na adopcje:
http://www.przygarnijzwierzaka.pl/oglos ... opcji.html
http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/odd ... opcji/gady
http://groups.google.com/group/pl.rec.z ... 4377122b1d
http://warszawa.gumtree.pl/f-adopcje-Cl ... hFormZtrue

Na wielu innych stronach żółwie czekają na nowego opiekuna. Zamiast kupować żółwia w sklepie, na targu, u hodowcy, zaadoptujmy żółwia, zapewnijmy mu odpowiednie warunki, opiekę, a w razie potrzeby leczenie, po prostu troskę.

Dla osób zainteresowanych literaturą dotyczącą opieki nad żółwiem stepowym polecam stronę oraz forum:
http://www.russiantortoise.org/

Re: Żółwie zwyczaje

PostNapisane: 28 lut 2011, o 15:36
przez Hanan2008
Dzień Dobry.
Znalazłam żółwia czerwonolicego na śmietniku. Jestem właśnie w trakcie szukania mu domu, o który niezmiernie ciężko. Jest szansa, że żółwia zechce pewna osoba, która ma małe oczko wodne z ozdobnymi rybami. Żółwik ma około 20 cm. Osoba ta obawia się czy żółw nie pogryzie ryb - to moje pytanie.

Re: Żółwie zwyczaje

PostNapisane: 28 lut 2011, o 17:57
przez Gabriela
Hanan2008 napisał(a):Dzień Dobry.
Znalazłam żółwia czerwonolicego na śmietniku. Jestem właśnie w trakcie szukania mu domu, o który niezmiernie ciężko. Jest szansa, że żółwia zechce pewna osoba, która ma małe oczko wodne z ozdobnymi rybami. Żółwik ma około 20 cm. Osoba ta obawia się czy żółw nie pogryzie ryb - to moje pytanie.


Witaj, cieszę się, że żółw trafił w dobre ręce. Niestety, uważam, że żółw co najmniej będzie próbował ugryźć ryby, podobnie, jak może atakować inne żywe istoty mieszkające w tym oczku. Wielokroć obecność "wypuszczonego" do stawu żółwia czerwonolicego jest wykrywana właśnie po znalezieniu okaleczonych bądź zabitych ryb, żab i innych stworzeń. Także trzeba albo zapewnić mu osobne akwarium, albo poszukać innego domu, który zapewni odpowiednie warunki. Poza tym, jak rozumiem, to oczko wodne jest na zewnątrz? Jeśli tak, to będzie mu tam za zimno. 20cm to całkiem sporo na żółwia, pewnie już ma kilka lat. Trzymam mocno kciuki. Może wstawisz zdjęcie i opis żółwia do działu Adopcje na naszym forum? Możesz też ogłosić go równocześnie na podanych przeze mnie w poprzednim poście forach internetowych; tylko zawsze trzeba upewnić się, kto chce go adoptować i jakie warunki mu zapewni.

Re: Żółwie zwyczaje

PostNapisane: 28 lut 2011, o 20:19
przez Hanan2008
Ma wystawione 3 ogłoszenia , w tym jedno z pierwszego podanego linku, (ale coś tam jakiś błąd teraz wyskakuje) ... hm.
Bardzo szkoda, że żółwik podgryza rybki... domek byłby dobry - u członka SPŚM. Cóż, będę szukać dalej, nie będzie łatwo bo żółw jest okaleczony (w związku z tym mało atrakcyjny). Nie wiem czy Pani Anna Kiepas - Kokot nadal przyjmuje żółwie?

Re: Żółwie zwyczaje

PostNapisane: 1 mar 2011, o 10:13
przez Gabriela
Hanan2008 napisał(a):Ma wystawione 3 ogłoszenia , w tym jedno z pierwszego podanego linku, (ale coś tam jakiś błąd teraz wyskakuje) ... hm.
Bardzo szkoda, że żółwik podgryza rybki... domek byłby dobry - u członka SPŚM. Cóż, będę szukać dalej, nie będzie łatwo bo żółw jest okaleczony (w związku z tym mało atrakcyjny). Nie wiem czy Pani Anna Kiepas - Kokot nadal przyjmuje żółwie?


Na moim komputerze ten pierwszy link otwiera się bez problemu i widzę tam Twoje ogłoszenie. A może, przy wsparciu finansowym bądź rzeczowym (akwarium) uda się zainstalować żółwia u tamtej osoby? P. Anny Kiepas-Kokot niestety nie znam. Bądźmy w kontakcie na priv.

Re: Żółwie zwyczaje

PostNapisane: 1 mar 2011, o 10:32
przez Gabriela
Woda i żółwie lądowe

Niestety, nawet w przypadku wodnych żółwi nie zawsze zapewniona jest odpowiednia podaż wody - w czasie ich transportu lub spacerów. Natomiast ogromna liczba żółwi lądowych cierpi z powodu panującego, niewyobrażalnie szkodliwego mitu, iż z racji swojego pochodzenia nie potrzebują dodatkowej podaży wody. Często można usłyszeć opinię, o zgrozo nawet od niewyspecjalizowanych weterynarzy, że żółw nie potrzebuje wody albo że pobiera ją w wystarczającej ilości z pokarmu. Wydaje się to aż niemożliwe - ale jeśli chcecie, to sprawdźcie wiedzę pracowników w napotkanym sklepie zoologicznym i wyprowadźcie osoby trzymające żółwie z błędu. Zauważcie, że często nie mają one pojemnika z wodą w sklepowym terrarium. W ten sposób narażane są na choroby, głównie nerek. W szczególności niedobór wody może zabić młode, delikatne żółwie, które właśnie w tym wieku są sprzedawane, transportowane i przetrzymywane w rozmaitych warunkach. Na szczęście w dobie internetu wiedza na temat właściwej pielęgnacji żółwi dociera coraz szczerzej. Adoptowany przeze mnie żółw, zanim trafił do mnie, nigdy nie dostał spodeczka z wodą! Początkowo nawet niektóre osoby wyśmiewały pojemniczek wstawiony do terrarium. Poszukując idealnego poidła zdecydowałam się na ceramiczną podstawkę pod doniczkę o średnicy około 25cm. Była idealna. Nie do przewrócenia, dość płytka, żeby żółw w niej nie ugrzązł i nie przytopił się, a na tyle głęboka, że mógł do niej wejść i zanurzyć nieco dolną część skorupy. A robił to bardzo często - wręcz całe godziny moczył się w tym oczku, wchodził i wychodził, kiedy miał tylko ochotę. Jak czytałam, większość żółwi trzymanych w niewoli pije wodę w ukryciu, co również przyczynia się do tworzenia mylnych stereotypów. Mnie natomiast wielokrotnie udało się obserwować moją podopieczną, jak zanurza szczękę i pije.

Oczywiście, wodę trzeba wymieniać, ja robiłam to codziennie z racji brudzenia jej wiórkami kokosowymi z podłoża terrarium. Najlepiej wcześniej odstać wodę nieco w butelce, żeby pozbyć się np. chloru i wyrównać temperaturę. O wodzie należy pamiętać także podczas transportu i spacerów. Moja Tupcia miała corocznie możliwość przebywania przez wakacje w ogrodzie. Mimo, że jadła rośliny, wystawiałam jej w tym samym miejscu spodeczek z wodą.

Niedobór wody u żółwi nieuchronnie prowadzi do zaburzeń pracy nerek i trudności z wypróżnianiem się. Białe, suche odchody są wyraźnym wskazaniem, że żółw za mało pije. Niestety, cierpienie i rozwój chorób u gadów są trudne dla nas do zauważenia, ich objawy są obserwowane najczęściej, gdy jest za późno na leczenie. Dlatego najważniejsza jest profilaktyka. Na wolności żółwie chronią się przed suszą w wykopanych, wilgotnych i głębokich norach, unikają utraty wody. Nie zawsze im się to udaje. Ale my chcemy zapewnić im optymalne warunki do życia, na ile jest to możliwe w niewoli.

Re: Żółwie zwyczaje

PostNapisane: 2 mar 2011, o 10:07
przez Hanan2008
Tak, też już u mnie wszystko dobrze jeśli chodzi o ten link i ogłoszenie. Zabawne tylko , że żółw jest niby odrobaczony , wysterylizowany i zaszczepiony, heh... zaznaczałam, że NIE. :)
Natomiast wydaje mi się, że żółw ma małe szanse na dom. Z osób prywatnych nikt się nie zgłasza, natomiast ten staw stoi pod wielkim znakiem zapytania :(
Żółw nie chce zjadać pokarmu roślinnego :/ Dziś ma dzień głodówki, bo z tego co przeczytałam, to mocno go przekarmiałam. :? Owinęłam mu nawet krewetkę roślinką, to roślinkę ściągnął pazurami i zjadł samą krewetkę. Taki cwaniak :)
Mam pytanie : Nad wyspą ma taką lampkę biurkową. Lampka chodzi 24h. Czy powinna być wyłączana na noc?

Re: Żółwie zwyczaje

PostNapisane: 5 mar 2011, o 12:00
przez Gabriela
Tak, też już u mnie wszystko dobrze jeśli chodzi o ten link i ogłoszenie. Zabawne tylko , że żółw jest niby odrobaczony , wysterylizowany i zaszczepiony, heh... zaznaczałam, że NIE. :)


Odrobaczanie jest szczególnie ważne u tych żółwi, o których nie wiadomo, w jakich warunkach wcześniej żyły. Sterylizacja podejrzewam dotyczy tych trzymanych w różnopłciowej grupie (choć poza okresem godowym żółwie są tak naprawdę samotnikami) bądź w ogóle w grupie (walki terytorialne). O potrzebie zaszczepienia decyduje weterynarz. Ważne, żeby zrobił to umiejętnie - znam przypadki, w których igła uszkodziła nerw.

Żółw nie chce zjadać pokarmu roślinnego :/ Dziś ma dzień głodówki, bo z tego co przeczytałam, to mocno go przekarmiałam. :?


Rzeczywiście, nietrudno jest przekarmić żółwia w niewoli. Ale o ilości i rodzaju pokarmu lepiej, żeby zadecydował weterynarz. Konsekwencją przekarmienia może być krzywica, niewydolność nerek i tzw. wzrost piramidalny skorupy (nieprawidłowe wybrzuszanie się płytek) lub wręcz zapadnięcie się jej.

Mam pytanie : Nad wyspą ma taką lampkę biurkową. Lampka chodzi 24h. Czy powinna być wyłączana na noc?


Tak, lepiej zachować mniej więcej cykl dnia i nocy. Trzeba uważać, żeby lampa nie była zbyt blisko (nisko) nad żółwiem. Najlepiej, żeby była to lampa ze specjalną żarówką, np. ReptiGlo, z dostosowanymi do gatunku i wieku żółwia zakresem fal świetlnych oraz ich intensywnością. Na opakowaniu powinno być napisane, na jakiej wysokości nad podłożem ma wisieć żarówka i w jakiej oprawie.

Re: Żółwie zwyczaje

PostNapisane: 5 mar 2011, o 12:23
przez Gabriela
Miejsce do życia

W naszym klimacie adoptowane żółwie mogą żyć tylko w domowych warunkach. Na zewnątrz mogą przebywać tylko okresowo: w ciepłych miesiącach.

Żółwiowi wodnemu musimy zapewnić odpowiednio duże akwarium lub oczko wodne. Musimy też zapewnić temperaturę i rodzaj światła odpowiednie dla gatunku i wieku żółwia. Akwarium nigdy nie może być czyszczone z użyciem detergentów, a uszczelniać można je tylko neutralnymi dla zdrowia żółwia klejami. Potrzebny jest termometr i filtr do wody oraz wysepka, na którą łatwo się wspiąć, dająca możliwość odpoczynku i wygrzania się pod lampą.

Natomiast żółw lądowy w żadnym wypadku nie może żyć na podłodze. Niestety, często jest trzymany właśnie bezpośrednio na podłodze. Powody dla których absolutnie nie może na niej żyć? Wymienię tylko kilka:
- narażenie na uraz mechaniczny, m.in. przypadkowe kopnięcie, zaklinowanie
- narażenie na atak ze strony innych zwierząt
- wdychanie kurzu i środków czystości
- narażenie na przeciągi
- nieodpowiednie nachylenie skorupy w stosunku do podłoża skutkujące paraliżem kończyn
- nieodpowiednia temperatura, światło i wilgotność
- trudności ze znalezieniem spokojnego schronienia
- trudności z dotarciem do wody i pokarmu
- możliwość wypadnięcia przez balkon lub wydostania się przez drzwi.

Tupcia, gdy do mnie trafiła, poruszała tylko przednimi łapami, tylne miała sparaliżowane. Po ponad roku życia w odpowiednio urządzonym terrarium i odpowiedniej diecie paraliż cofnął się całkowicie :)

Odpowiedni dom dla żółwia lądowego to duże terrarium, z dostosowanym podłożem, temperaturą, światłem, wilgotnością, z wodą, pokarmem, kryjówką i siatką chroniąca przed innymi zwierzętami, np. kotem, psem, owadami. Nie chcę tutaj pisać kompendium na ten temat, tylko zasygnalizować, na jakie kwestie trzeba zwrócić w pierwszej kolejności uwagę. Większość chorób i cierpienia żółwi wynika z nieodpowiednich warunków życia i ataku ze strony innych zwierząt. Zbyt niska wilgotność powoduje odwodnienie i kłopoty z nerkami. Zbyt wysoka wilgotność i niska temperatura - grzybice, choroby układu oddechowego. Brak odpowiedniego światła - brak apetytu, apatię, krzywicę. Nieodpowiednie podłoże - urazy mechaniczne, grzybicę, połykanie podłoża, pylicę. Brak siatki ochronnej może skutkować wyciągnięciem przez kota lub psa, ukąszeniem przez owady. To tylko niektóre, bardzo częste, przypadki.

Z mojego doświadczenia i przeczytanych artykułów wynika, że najwygodniejsze terrarium dla żółwia to duży, plastikowy pojemnik. Lekki, łatwy do utrzymania w czystości (pamiętajmy - zero detergentów), o zapewniających spokój nieprzezroczystych ściankach. Korzystne podłoże to mieszanina wilgotnych wiórów kokosowych z wyprażonym w piekarniku piaskiem. Podłoże trzeba utrzymać wilgotne, a gdy stanie się zbyt zbite lub zanieczyszczone - należy je zmienić. Konieczne jest oświetlenie specjalną żarówką, np. ReptiGlo. Lampka powinna wisieć na odpowiedniej wysokości, nad częścią "dzienną" terrarium, tj. nad wodą i pożywieniem. Konieczny jest też termometr, najlepiej wraz z higrometrem, zawieszony na bezpiecznej wysokości. I oczywiście spodek z wodą oraz pożywienie. Przyda się nocny domek, ale taki, z którego żółw będzie chętnie i bezpiecznie korzystał, np. odwrócone pudło kartonowe z wycięciem, okresowo zmieniane. Dodatkowo możemy zapewnić żółwiowi płaskie kamienie, na których będzie się wygrzewał. Ale dodatkowe elementy nie mogą zabierać dużo miejsca, ponadto muszą być bezpieczne - np. nie mogą być zbyt wysokie, żeby żółw nie przewracał się, próbując na nie się wspiąć.

Wspaniałym rozwiązaniem będzie zbudowanie własnego terrarium dla żółwia stepowego, greckiego lub innego lądowego. Podstawą do konstrukcji może być np. duży stół, na którym nadbudowujemy podłogę i ściany w odpowiednich wymiarach i z odpowiednich materiałów oraz zachowując warunki opisane powyżej.