Strona 1 z 1

Death metalowy kogut

PostNapisane: 14 cze 2010, o 11:00
przez gzyra
Absolutnie się nie zaśmiewam z niego, ma fascynujący zaśpiew. Nie wiem jak wy, ale ja mam czasem ochotę porozumiewać się tylko w ten sposób. Gdybym miał coś powiedzieć na temat prawdopodobieństwa tego, czy zwierzęta z tego filmu już zostały zabite na rosół, to być może powinienem użyć tej death-ekspresji. Swoją drogą, to czy takie żarty ze zwierząt są dopuszczalne? To trochę jak cyrk, no nie? Wywalić tego posta?



A tu wyjaśnienie: