Strona 1 z 2

Żałoba u szympansów i innych zwierząt

PostNapisane: 30 lis 2009, o 12:14
przez K.Biernacka
W onetowym Kiosku natknęłam się na artykulik "Żałoba w dziczy" – przedruk z The Sun, o cierpieniu obserwowanym u zwierząt różnych gatunków po śmierci członków rodziny czy stada. Tekst rozpoczyna się od opisu zdjęcia, na którym: "Grupa zazwyczaj pełnych życia i hałaśliwych szympansów obejmuje się ramionami i w ciszy patrzy, jak wywożone jest martwe ciało ich towarzyszki".

Właściwe zdjęcie (w przedruku z The Sun umieszczono zdjęcie bezimiennego szympansa), historię zmarłego szympansa i link do organizacji zajmującej się szympansami widocznymi na zdjęciu znalazłam na NGM Blog Central. Oto ono:

Obrazek

Zdjęcie pochodzi z ośrodka zajmującego się ratowaniem szympansów - schroniskiem dla szympansich dzieci osieroconych z powodu rozwijającego się popytu na mięso z buszu oraz szympansów dorosłych ratowanych/wykupywanych z niewoli.
Zmarłą szympansicą jest Dorothy, która pierwsze 25 lat swojego życia spędziła na łańcuchu jako żywy eksponat w parku rozrywki. Kolejne lata mieszkała już w kameruńskim ośrodku, wychowała osieroconego szympansa i zaprzyjaźniła się z wieloma innymi.

Zastanawia mnie niezwykła siła Dorothy, która spędziwszy większość swojego życia oddzielona od swoich pobratymców, w warunkach, które z niejednej istoty uczyniłyby psychiczną i fizyczną kalekę, była w stanie tak dobrze odnaleźć się w grupie szympansów.

Szczupider, who had been a volunteer at the center, told me: “Her presence, and loss, was palpable, and resonated throughout the group. The management at Sanaga-Yong opted to let Dorothy's chimpanzee family witness her burial, so that perhaps they would understand, in their own capacity, that Dorothy would not return. Some chimps displayed aggression while others barked in frustration. But perhaps the most stunning reaction was a recurring, almost tangible silence. If one knows chimpanzees, then one knows that [they] are not [usually] silent creatures."


The Sun przytacza przykłady z życia innych zwierząt i wypowiedzi naukowców o gorylach, pawianach, słoniach. Wiele zachowań związanych ze śmiercią bliskich jest podobna do naszych. Mamy więc prawo podejrzewać, że zachowaniom tym towarzyszą pokrewne do naszych odczucia.

Re: Żałoba u szympansów i innych zwierząt

PostNapisane: 30 lis 2009, o 16:59
przez gzyra
Mocne, mocne. Zdjęcie rusza, jest niesamowite.

Re: Żałoba u szympansów i innych zwierząt

PostNapisane: 5 gru 2009, o 17:37
przez K.Biernacka
Kolejny przykład. 38 letnia Gorylica Koko, uczona od ponad 25 lat amerykańskiego języka migowego w ramach The Gorilla Foundation zaprzyjaźniła się z kotem, którego sama nazwała All Ball. Na video uchwycony jest moment, gdy Koko dowiaduje się, że koci przyjaciel nie żyje. Zobaczcie.


Re: Żałoba u szympansów i innych zwierząt

PostNapisane: 5 gru 2009, o 17:41
przez gzyra
Przykład Koko podawałem już w tym poście.

Re: Żałoba u szympansów i innych zwierząt

PostNapisane: 5 gru 2009, o 17:47
przez K.Biernacka
Tam było o przyjaźni, a tu o żałobie.

Re: Żałoba u szympansów i innych zwierząt

PostNapisane: 5 gru 2009, o 21:02
przez AdamZ
K.Biernacka napisał(a):Tam było o przyjaźni, a tu o żałobie.


A jednak to video tam było

Re: Żałoba u szympansów i innych zwierząt

PostNapisane: 5 gru 2009, o 21:12
przez K.Biernacka
AdamZ napisał(a):
K.Biernacka napisał(a):Tam było o przyjaźni, a tu o żałobie.


A jednak to video tam było


Więcej, ono nawet tam dalej jest. Zamieściłam je tu ponownie nie pamiętając, że jest już na forum. A chcę je tu zostawić, bo w tym wątku pasuje. Tyle.

Re: Żałoba u szympansów i innych zwierząt

PostNapisane: 18 sie 2010, o 20:53
przez K.Biernacka
Wracam do Dorothy z pierwszego postu tego wątku. Szukając informacji o Fransie de Waalu, prymatologu badającym zachowania społeczne naczelnych, z którym wywiad zamieściła ostatnio polityka.pl, znalazłam blog Living Links Center, którego dyrektorem jest de Waal. Tam zaś interpretacja naukowca dotycząca zdjęcia zmarłej Dorothy.

Na blogu umieszczono też zdjęcie gorylicy Gany, która przez dłuższy czas nie mogła rozstać się ze zwłokami swojego dziecka, które umarło w wieku 3 miesięcy z powodu infekcji.

Obrazek

autor wpisu zauważa:

The question is, how do we deal with animals seeming to experience some of the most profound of human emotions? Do we “anthropomorphize” and call this grief? Do we “anthropodeny” and call this something different, like withdrawal from the deprivation of contact with a socially significant other? Perhaps how we treat some other emotional responses will help clarify the problem. Scientists have no problem talking about stress in animals. The stress response, starting with perception in the brain and ending with the release of cortisol or a related hormone, is the same throughout mammals. Depression has a neurochemical signature that is similar for humans and other mammals. I’ve seen the same anti-depressants prescribed to people prescribed to primates and dogs for depression-like symptoms, and they’ve worked.

So what about grief? Essentially, grief is a stress response that leads to transient or chronic depression, based on the perceived loss of someone or something important. In this context, grief is a matter of perception. Do the chimpanzees and the gorilla in these photographs perceive the loss of these individuals? Are they affected emotionally? Looking at the faces in these photographs, I perceive nothing but grief.

– Matthew Campbell

Re: Żałoba u szympansów i innych zwierząt

PostNapisane: 1 lut 2011, o 22:21
przez K.Biernacka
"Szympansy opłakują swoje zmarłe dzieci"

Szympansica, której młode zmarło w wieku 16 miesięcy, przejawiała w stosunku do zwłok dziecka zachowania, których nie obserwowano w relacjach do żywego szympansiątka.

Najpierw matka przez cały dzień nosiła zwłoki dziecka. Później położyła je na ziemi i co jakiś czas kładła dłoń na szyi dziecka. Następnie oddalała się o kilka kroków i siadała nieruchomo, obserwując zwłoki lub wręcz przeciwnie - zbliżała się i z odległości kilkunastu centymetrów uważnie wpatrywała się w jego twarz.

Naukowcy z holenderskiego Instytutu Psycholingwistyki im. M. Plancka, pracujący pod kierunkiem Katherine Cronin, nagrali film dokumentujący to zachowanie.




Obserwacje prowadzono na terenie Chimfunshi Wildlife Orphanage Trust w Zambii, gdzie żyją dzikie szympansy uwolnione z rąk przemytników.

Relacje między matką a jej potomstwem są u szympansów niezwykle silne. Matka nosi dziecko przez dwa lata po jego urodzeniu i opiekuje się nim do czwartego-szóstego roku życia. Później matkę z jej potomstwem nadal wiążą silne relacje.

Re: Żałoba u szympansów i innych zwierząt

PostNapisane: 3 lut 2011, o 22:52
przez gzyra
Tekst "Czy szympansy przechodzą żałobę?", fragment:

Przełomowe badania przeprowadzone w Holandii rzucają nowe światło na zachowanie szympansicy po utracie potomka. Zaprezentowane w czasopiśmie ''American Journal of Primatology'' wyniki badań ujawniają, że szympansica wykazuje zachowanie, które nie jest zazwyczaj obserwowane w stosunku do żywego potomka. Odkrycia wyposażają zoologów w kluczowe informacje na temat sposobu, w jaki najbliżsi nam naczelni dowiadują się o śmierci.

Naukowcy z Instytutu Psycholingwistyki im. Maxa Plancka (MPI) odkryli, że kiedy szympansiątko umiera, jego matka kładzie się na ziemi, aby patrzeć na nie z odległości albo przykłada palce do jego karku. Dr Katherine Cronin wraz z zespołem przeprowadziła badania na terenie Chimfunshi Wildlife Orphanage Trust w Zambii, gdzie żyją dzikie szympansy uwolnione z nielegalnego przemytu.