17 lut 2010, o 21:01
Sąd pozwolił szczekać
Sąd pozwolił szczekać
Leszczyński adwokat udowodnił w sądzie, że kościańscy radni nałożyli na mieszkańców obowiązek niemożliwy do wykonania. Jak bowiem skutecznie „nie dopuścić do zakłócenia ciszy i spokoju przez zwierzęta domowe”?
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wycofał absurdalny zapis z regulaminu czystości i porządku na terenie miasta Kościana. Nakazał też zwrócić koszty sądowe nękanemu mieszkańcowi. To dobra wiadomość dla miłośników zwierząt z całego regionu. (...)
Z uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 18 listopada 2009 r. :
„Kwestia uciążliwości tego rodzaju [niedopuszczenie do zakłócenia ciszy i spokoju przez zwierzęta domowe] została już uregulowana w art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń, stanowiącym, że kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. […] W aktach prawa miejscowego nie powtarza się przepisów ustawy upoważniającej przepisów innych aktów normatywnych.”
Więcej na tej stronie.
Leszczyński adwokat udowodnił w sądzie, że kościańscy radni nałożyli na mieszkańców obowiązek niemożliwy do wykonania. Jak bowiem skutecznie „nie dopuścić do zakłócenia ciszy i spokoju przez zwierzęta domowe”?
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wycofał absurdalny zapis z regulaminu czystości i porządku na terenie miasta Kościana. Nakazał też zwrócić koszty sądowe nękanemu mieszkańcowi. To dobra wiadomość dla miłośników zwierząt z całego regionu. (...)
Z uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 18 listopada 2009 r. :
„Kwestia uciążliwości tego rodzaju [niedopuszczenie do zakłócenia ciszy i spokoju przez zwierzęta domowe] została już uregulowana w art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń, stanowiącym, że kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. […] W aktach prawa miejscowego nie powtarza się przepisów ustawy upoważniającej przepisów innych aktów normatywnych.”
Więcej na tej stronie.
