Pietrzykowski: czy prawa zwierząt są nonsensem?
Tomasz Pietrzykowski, doktor praw, autor książki "Spór o prawa zwierząt", opublikował tekst "Czy prawa dla zwierząt są nonsensem?", fragment:
Tradycyjnie prawnicy wyjaśniają pojęcie uprawnień (nazywanych także prawami podmiotowymi) jako prawnie chronioną „wolę” lub „interes” podmiotu. Stąd w teorii prawa mówi się o dwóch konkurencyjnych „teoriach” praw podmiotowych – teorii woli i teorii interesu. Twierdzi się zatem, że zwierzęta nie posiadają „wolnej woli”, której mogłaby zostać nadana postać „prawa podmiotowego”. Nie są też w stanie samodzielnie decydować czy i w jaki sposób „skorzystać” ze swojego prawa podmiotowego. Nie potrafią racjonalnie planować swoich działań, do czego narzędziem są prawa podmiotowe zapewniające bezpieczeństwo i przewidywalność konsekwencji swoich działań.
Więcej na tej stronie.
Tradycyjnie prawnicy wyjaśniają pojęcie uprawnień (nazywanych także prawami podmiotowymi) jako prawnie chronioną „wolę” lub „interes” podmiotu. Stąd w teorii prawa mówi się o dwóch konkurencyjnych „teoriach” praw podmiotowych – teorii woli i teorii interesu. Twierdzi się zatem, że zwierzęta nie posiadają „wolnej woli”, której mogłaby zostać nadana postać „prawa podmiotowego”. Nie są też w stanie samodzielnie decydować czy i w jaki sposób „skorzystać” ze swojego prawa podmiotowego. Nie potrafią racjonalnie planować swoich działań, do czego narzędziem są prawa podmiotowe zapewniające bezpieczeństwo i przewidywalność konsekwencji swoich działań.
Więcej na tej stronie.