Dodatki E w żywności podobno zniknęły z opakowań
witajcie,
Wklejam post, który pojawił sie na forum króliczym. Czy ktoś z Was się orientuje w temacie i mógły tu wyjasnic te sprawe? ja tez chetnie sie dowiem.
Post jest taki:
""zawiera dodatki zaakceptowane przez EEC" czyli jak ukryc wszystkie szkodliwe E:
w jakich okolicznosciach doszlo do tego, iz jakis czas temu zniknely z opisu karmy oraz z opisow czesci zywnosci dla ludzi oznaczenia wszystkich poszczegolnych skladnikow zaczynajacych sie na E
przyanjmniej polowa z nich polowa byla szkodliwa lub wrecz bardzo szkodliwa a zastapiono to zwykla nie nie mowiaca formulka jw
czyzby trucie w bialych rekawiczkach znow bylo w modzie ?!
czy tez jest to akt desperacji producentow, bo inaczej nikt tego juz kupowac nie bedzie?
a tak powaznie to, czy mozna domagac sie przywrocenia pierwotnego opisu zawartosci ?! jak ? i gdzie ?
pozdr i dziekuje
Wklejam post, który pojawił sie na forum króliczym. Czy ktoś z Was się orientuje w temacie i mógły tu wyjasnic te sprawe? ja tez chetnie sie dowiem.
Post jest taki:
""zawiera dodatki zaakceptowane przez EEC" czyli jak ukryc wszystkie szkodliwe E:
w jakich okolicznosciach doszlo do tego, iz jakis czas temu zniknely z opisu karmy oraz z opisow czesci zywnosci dla ludzi oznaczenia wszystkich poszczegolnych skladnikow zaczynajacych sie na E
przyanjmniej polowa z nich polowa byla szkodliwa lub wrecz bardzo szkodliwa a zastapiono to zwykla nie nie mowiaca formulka jw
czyzby trucie w bialych rekawiczkach znow bylo w modzie ?!
czy tez jest to akt desperacji producentow, bo inaczej nikt tego juz kupowac nie bedzie?
a tak powaznie to, czy mozna domagac sie przywrocenia pierwotnego opisu zawartosci ?! jak ? i gdzie ?
pozdr i dziekuje