Naczelne giną
Prawie połowie gatunków naczelnych, do których należą m.in. małpy człekokształtne, grozi wymarcie
PAP
22.02. Warszawa (PAP) - Szybkie wyginięcie zagraża połowie gatunków naczelnych, do których należą m.in. małpy człekokształtne; jest to rząd ssaków charakteryzujących się najlepiej wśród wszystkich zwierząt rozwiniętym mózgiem.
Informuje o tym raport opracowany pod egidą Światowej Unii Ochrony Przyrody oraz innych organizacji naukowych i ekologicznych.
Według raportu groźba zniknięcia zawisła nad 634 gatunkami naczelnych, co stanowi 48 proc. wszystkich gatunków tego rzędu ssaków, w świecie zwierząt najbliższego człowiekowi. Jak powiedzieli eksperci, pogłowie niektórych gatunków naczelnych w Afryce, w Azji, w Południowej i Północnej Ameryce zmniejszyło się obecnie do kilku tysięcy a nawet kilkuset stworzeń.
Główne zagrożenie dla przetrwania naczelnych stanowi wyrąb tropikalnych lasów, w następstwie czego zmniejsza się ich naturalne środowisko. Szkody populacji tych zwierząt wyrządza też kłusownictwo i nielegalny handel. W Azji poluje się na małpy, bo ich organy uważane są za środek leczniczy w tradycyjnej medycynie popularnej na tym kontynencie.
Eksperci uważają, że proces znikania naczelnych można będzie zahamować, a nawet zawrócić, jeśli bogate państwa udzielą krajom rozwijającym się konkretnej pomocy na odtworzenie lasów tropikalnych. Pomoc taka pomoże też w zmniejszeniu zawartości w atmosferze dwutlenku węgla i w walce z globalnym ociepleniem. (PAP)
PAP
22.02. Warszawa (PAP) - Szybkie wyginięcie zagraża połowie gatunków naczelnych, do których należą m.in. małpy człekokształtne; jest to rząd ssaków charakteryzujących się najlepiej wśród wszystkich zwierząt rozwiniętym mózgiem.
Informuje o tym raport opracowany pod egidą Światowej Unii Ochrony Przyrody oraz innych organizacji naukowych i ekologicznych.
Według raportu groźba zniknięcia zawisła nad 634 gatunkami naczelnych, co stanowi 48 proc. wszystkich gatunków tego rzędu ssaków, w świecie zwierząt najbliższego człowiekowi. Jak powiedzieli eksperci, pogłowie niektórych gatunków naczelnych w Afryce, w Azji, w Południowej i Północnej Ameryce zmniejszyło się obecnie do kilku tysięcy a nawet kilkuset stworzeń.
Główne zagrożenie dla przetrwania naczelnych stanowi wyrąb tropikalnych lasów, w następstwie czego zmniejsza się ich naturalne środowisko. Szkody populacji tych zwierząt wyrządza też kłusownictwo i nielegalny handel. W Azji poluje się na małpy, bo ich organy uważane są za środek leczniczy w tradycyjnej medycynie popularnej na tym kontynencie.
Eksperci uważają, że proces znikania naczelnych można będzie zahamować, a nawet zawrócić, jeśli bogate państwa udzielą krajom rozwijającym się konkretnej pomocy na odtworzenie lasów tropikalnych. Pomoc taka pomoże też w zmniejszeniu zawartości w atmosferze dwutlenku węgla i w walce z globalnym ociepleniem. (PAP)