Forum - Stowarzyszenie Empatia

Embrion królika, a poniżej napis na marmurze: "Ich cierpienie i śmierć uratowały życie milionom istnień ludzkich". We wtorek na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu zostanie odsłonięty pomnik zwierząt doświadczalnych....

Rozmowa z prof. Romanem Kołaczem

Aneta Augustyn: Miewał pan skrupuły z powodu tych setek psów, kotów, szczurów, którym na uczelni podaje się toksyczne substancje, które cierpią i szybko umierają?

Prof. Roman Kołacz, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego, inicjator odnowienia pomnika i fundator nowej tablicy: Wyrzutów sumienia nie mam, natomiast mam do nich wielki szacunek. Wyrazem hołdu dla nich jest ten pomnik,...
...
W 2009 roku w Polsce na uczelniach przyrodniczych, medycznych, w instytutach naukowych użyto do doświadczeń 210 tys. zwierząt. Szacuje się, że w samych Stanach Zjednoczonych tylko w tym roku wykorzystano 80 mln myszy i szczurów....

Całość: http://www.vege.pl/str.php?dz=68&id=5644

To jest tak jakby Josef Mengele w 1943r. w Oświęcimiu walnął tablicę z szacunku do więźniów tamtejszego obozu.
Tak to widzę.
Chciałbym żeby Empatia też reprezentowała takie stanowisko w kwestii testów na zwierzętach, zamiast jak to jest obecnie prowadziła promocje produktów testowanych na zwierzętach (przykład: reklamowanie sieci aptek).

Nie ma zwierząt doświadczalnych, są jedynie wykorzystywane przez ludzi do celów doświadczeń lub testów. Empatia jest przeciwna takiemu wykorzystywaniu. Nie promujemy leków testowanych na zwierzętach, ale uważamy, że jeśli korzystanie z nich jest koniecznością, jest dopuszczalne. Weganizm, który promujemy, nie jest sposobem samookaleczenia, utraty zdrowia czy samobójstwa. Niestety w tych realiach nie ma alternatyw dla leków testowanych na zwierzętach. Warto profilaktycznie nie nadwyrężać zdrowia, do czego Ciebie i innych zachęcamy.

Cieszę się z tego bardzo, też nie zachęcam do samookaleczeń i samobójstw.
Szkoda że w empatii nadal nie ma miejsca na merytoryczną dyskusję na poważne tematy.


Zanim coś napiszę szczególnie jeśli jest to zwrócenie uwagi to upewniam się że jest to w 100% prawda, powinieneś się już do tego przyzwyczaić.
Nie jestem tobą i swoje sądy opieram na faktach i wiedzy, a nie wierze, intuicji, podejrzeniach itp..

Jako Empatia wzięliście udział w kampanii reklamowej sieci APTEK dbam o zdrowie viewtopic.php?f=10&t=1829
Idee weganizmu wykorzystaliście do reklamy przedsięwzięcia którego cele są sprzeczne z interesami zwierząt.

Nie rozumiem dlaczego w newsletterze znajdujecie miejsce na reklamę Aptek, a nie znajdujecie np. na taki apel o pomoc zwierzętom http://forum.empatia.pl/viewtopic.php?f=10&t=1654?
BTW To co zrobił A.Gac (odpowiedzialny za dział Interwencje w E.) pod tym apelem było szczytem wszystkiego.

Użytkownikowi o ksywie "wawrzyn" polecam powtórną, uważną lekturę wątku a także linków, które sam przytoczył. Trudno tu radzić co innego.

Poprzednio napisałeś: "Ratowanie swojego zdrowia kosztem zwierząt jest nieetyczne!". Cieszę się, że zmieniłeś zdanie. Nasza postawa w Empatii jest taka w tej kwestii: weganie i weganki są usprawiedliwieni w przyjmowaniu leków, które ratują ich zdrowie, zapobiegają ich kalectwu i śmierci. Wykorzystywanie zwierząt do doświadczeń wciąż pozostaje złe, ale jest to przypadek, gdy nie mamy alternatywy, nie mamy wyboru innego niż własna choroba, kalectwo czy śmierć. Pisałem o tym w tym wątku, jakby ktoś miał ochotę przeczytać, to zapraszam.



Zachęcam do czytania forum, po lekturze oceń na ile merytoryczne są nasze dyskusje. Forum jest ogólnodostępne i każdy może ocenić, czy jest ciekawe, inspirujące itd. Zapraszam Cię też na wykłady, prezentacje, debaty, spotkania Empatii przy różnych okazjach (najbliższa w sobotę 22.10.11 r. w warszawskim Tarabuku, druga część cyklu spotkań "Aktywizm słów"). Możesz też podczytywać nasze publikacje w różnych miejscach i śledzić media, to również są miejsca dyskusji.



Nie zajmowaliśmy się reklamowaniem żadnych Aptek, szukasz dziury w całym. Zajmij się może najpierw (nieporównanie gorszą w tym kontekście) praktyką własnej organizacji - Fundacji Viva! - i na tym tle oceniaj nasze działania. Dziwne, na tle tego, co piszesz, że wciąż działasz w imieniu tej fundacji.

Nie zdania nie zmieniłem.
Temat ten staram się poruszyć w dyskusji ponieważ sam mam wiele dylematów.
Próbowałem cie wciągnąć w dyskusje pisząc np. Ja np. nie przyjąłbym (tak sądzę) zastawki do serca ze świni, nawet jeśli miałbym umrzeć, a Ty?. Ale nie udało mi się, szkoda. Może kiedyś otworzysz się na dyskusję na ten temat.


Zajęliście się (może nie celowo) i to jest fakt. Nie rozumiem dlaczego nie potrafisz przyznać się nigdy do błędu, nawet gdy jest tak oczywisty jak w tym przypadku. Popełnianie błędów jest czymś normalnym, sam tego typu błąd popełniłem.

Ja na takim wieczorze kawalerskim byłem, coś w tym rodzaju a wszystko dzięki http://www.libidoklub.pl/wieczory-kawalerskie / zorganizowali nam nie zapomniamy wieczór kawalerki, lepiej trafić nie mogliśmy to była najlepsza noc w moim życiu !