Strona 10 z 10

Re: Dlaczego można nie lubić Empatii?

PostNapisane: 24 kwi 2010, o 18:56
przez rise
Historii z pewnością nikt nie zmieni. Rzeczywistość, która staje się historią, mogą zmieniać obecni. Na korzyść, lub nie. Ja mam ogromny szacunek dla ludzi, którzy uważają, że można zmieniać rzeczywistość, choćby w najmniejszym skrawku własnego życia. Którzy mają pasję, aby coś robić.

Wracając do tematu wątku, mam żal do Empatii, że pozbyła się takiej osoby jak Filip, dlatego, że niezapłacił swojej, jakże symbolicznej, stawki za członkostwo. Byłem z nim na paru tzw. akcjach i wiem, że lepszego wojownika o interes zwierząt trudno znaleźć.

Re: Dlaczego można nie lubić Empatii?

PostNapisane: 28 kwi 2010, o 11:11
przez AdamZ
Krzysiek to nie jest takie proste jak piszesz że Empatia się "pozbywała Filipa bo nie zapłacił składki".

Przedstawię Ci rozumowanie Empatii.

Po pierwsze jak wiesz mamy dwa rodzaje członkostwa: zwyczajne i wspierające. W tym drugim przypadku płaci się 36 zł rocznie, a kiedy był jeszcze Filip to było 12 zł rocznie. Członkostwo można zmienić jeśli stwierdzi się że na zwyczajne (120 zł miesięcznie) nie ma się wystarczająco pieniędzy. Oznacza to ni mniej ni więcej ale to że w czasie gdy był Filip wystarczyło płacić 1 zł miesięcznie żeby w Empatii zostać. W tej sytuacji mieć żal do ówczesnego zarządu Empatii , bo to on zadecydował o wypisaniu Filipa , o takie a nie inne zachowanie. Tym bardziej że czasu na zapłacenie składki Empatia daje naprawdę dużo. Można ją zapłacić do końca marca , a jak ktoś napisze że ma problemy finansowe do przedłużamy ten okres.

To była po prostu decyzja Filipa żeby w Empatii przestać być. Decyzja która związana była też z dużą indywidualnością Filipa. Filip mianowicie lubił zaskakiwać nas (Empatię) różnymi działaniami , których wcześniej w ogóle z nami nie konsultował, mimo naszych wielokrotnych próśb o to. Nie podobało się Filipowi że tak go ograniczamy, chociaż my nie prosiliśmy o wiele , po prostu o napisanie do zarządu o swoich planach. Później wyglądało to bowiem tak że dzwonili do nas dziennikarze z informacją o akcji Empatii a my o tej akcji dowiadywaliśmy się właśnie od tego dziennikarza.

Re: Dlaczego można nie lubić Empatii?

PostNapisane: 30 kwi 2010, o 20:10
przez rise
Adam,
Biurokracja niszczy organizacje, które o coś walczą.Ty to powinieneś wiedzieć. Niszczy je również to, że ktoś staje się przezesem, członkiem zarządu, przedstawicielem "prozwierzęcego establishmentu". Cenię Darka, że broni sie się przed taką kategoryzacją, chociaż jest najwybitniejszym umysłem polskiego ruchu praw zwierząt.

Filipowi pożyczyłem wtedy trochę pieniędzy na życie, gdyż akurat znajdował się w trudnej sytuacji. Do tej pory mi nie oddał, i co powinienem pójść do sądu, zgodnie z zasadami. Come on!

Re: Dlaczego można nie lubić Empatii?

PostNapisane: 30 kwi 2010, o 20:40
przez AdamZ
rise napisał(a):Adam,
Biurokracja niszczy organizacje, które o coś walczą.Ty to powinieneś wiedzieć. Niszczy je również to, że ktoś staje się przezesem, członkiem zarządu, przedstawicielem "prozwierzęcego establishmentu". Cenię Darka, że broni sie się przed taką kategoryzacją, chociaż jest najwybitniejszym umysłem polskiego ruchu praw zwierząt.

Filipowi pożyczyłem wtedy trochę pieniędzy na życie, gdyż akurat znajdował się w trudnej sytuacji. Do tej pory mi nie oddał, i co powinienem pójść do sądu, zgodnie z zasadami. Come on!


ok , nie chciałem o tym pisać ale napisze. Ja i inni członkowie Empatii czasami dokladaja się do składek innych , własnie dlatego ze zależy nam na członkach a nie pieniadzach, zreszta malych z tych składek. Bądź pewien ze gdyby tylko Filip napisał: "mam problemy finansowe ale chce być w Empatii " c rozwiazanie by się znalazło , ktoś by za niego zalozyl czy wręcz by mu te pieniądze na składkę dał. Niestety takiej informacji nie dostaliśmy .