Posty: 72
Dołączył(a): 18 sty 2009, o 10:00
Rok 200 AD (after Darwin)
gzyra napisał(a):Dziś mija 200 lat od urodzin Karola Darwina, człowieka, który pozwolił lepiej zrozumieć kim jesteśmy. Formułując teorię ewolucji dał nam narzędzia zrozumienia jak bardzo złączeni jesteśmy z resztą zwierząt. Ten post to (stanowczo zbyt skromny) ukłon szacunku wobec niego.
Peter Singer powiedział kiedyś:
"All we are doing is catching up with Darwin. He showed in the 19th century that we are simply animals. Humans had imagined we were a separate part of Creation, that there was some magical line between Us and Them. Darwin's theory undermined the foundations of that entire Western way of thinking about the place of our species in the universe. Yet for a century, we've carried on like nothing happened, abusing animals in the most terrible ways. The idea that humans are special and can tyrannise animals as much as we like is about to fall."
Richard Dawkins w tym krótkim filmie powiedział natomiast:
"Kiedyś myśleliśmy, że jesteśmy szczytem stworzenia - stworzeni na podobieństwo Boga, teraz wiemy, że jesteśmy kuzynami 10 milionów innych gatunków, miliardów gatunków, jeśli wliczymy wszystkie wymarłe gatunki. Jesteśmy maleńką gałązką w olbrzymim krzaku. Nie ma w nas nic szczególnego, jeśli chodzi o kolejność stworzenia. Są inne rzeczy specjalne w nas: to, że jesteśmy inteligentniejsi niż inni i mamy język. Niemniej jesteśmy kuzynami wszystkich innych stworzeń. Darwin powiedział nam dlaczego istniejemy, a nie jest to łatwe pytanie, bo nie chodzi tylko o nas, chodzi o wszystko, co żywe. A to znaczy wszystko, co skomplikowane. Żywy świat bowiem jest oszałamiająco złożony, oszałamiająco nieprawdopodobny, jeśli nie rozumiemy skąd się wziął, wygląda na zaprojektowany. Wszyscy myśleli, że jest zaprojektowany. Darwin pokazał, że nie jest. I na tym polega doniosłość Darwina."
To podobieństwo człowieka do zwierząt jest mieczem obosiecznym. Bo z jednej strony można stwierdzić, że skoro zwierzęta są blisko spokrewnione z ludźmi, to najprawdopodobniej odczuwają również ból i cierpienie tak jak człowiek. Ale można i tak:
Ostatnio widziałem następującą wymianę zdań na forum Onetu:
Pytanie prowokacyjne. Kto wam dał prawo do zabijania zwierząt i robienia sobie z nich futer czapek itp? Odpowiedzcie kto dał takie prawo? Inny człowiek? Człowiek mądrzejszy od was? Bóg w którego nie wszyscy wierzą?
Natura, natura i jej fundamentalne prawo - prawo silniejszego do zabicia słabszego. Zabijanie to norma w świecie zwierząt - a człowiek jest na samym szczycie tej piramidy i ma prawo z tego korzystać.
Natomiast co do samego Darwina, to doceniam jego wkład w naukę (choć nie zgadzam się z interpretacją Richarda Dawkinsa), ale podobno Darwin był też zapalonym myśliwym.