Strona 1 z 2

Bezrobocie

PostNapisane: 5 sty 2011, o 22:05
przez Krzysztof - P
Czy w Polsce jest bezrobocie, czy tylko zasiłki dla bezrobotnych ?

Kilka lat temu, Janusz Korwin-Mikke (wtedy UPR), powiedział mi, że jeżeli byłoby bezrobocie, to do jego furtki w Józefowie (k. Warszawy) często ktoś dzwoniłby, pytając o pracę. Tymczasem nikt nie pyta, nikt nie dzwoni. A jak dał ogłoszenie prasowe: "Przyjmę służącą", to były telefony, ale wszystkie w stylu: "Sam se służ!".

Przykład fajny. Przez 12 lat również ja nie uzyskałem "do furtki" oferty od poszukujących pracy. Ale pod koniec 2010 r. znalazłem w skrzynce listowej kartkę (pisownia oryginalna); "odśnierzanie tel ....". Pisana ręcznie i koślawie. Pewnie autor widział wielkie zaspy na mojej posesji. Chwala ludziom, którzy chcą zarabiać na chleb własną pracą, a nie jałmużną od podatników.

Czyżby faktycznie nastało bezrobocie ?

Re: Bezrobocie

PostNapisane: 6 sty 2011, o 08:08
przez xkidslovefruitx
No tak - Korwin to faktycznie specjalista od biedy i problemów społecznych. Ten koleś uważa, że nie ma sensu brać kredytów, bo na kupno mieszkania można sobie ODŁOŻYĆ kasę.

Nie interesuje mnie czy jest bezrobocie. Brak pracy nie jest najważniejszym problemem - kwestia, czy jesteś w stanie się z niej utrzymać. Możesz poczytać:
Obrazek na temat sytuacji w mekce wolnego rynku jakim są stany. Ehrenreich pisze u ludziach, którzy pracują - i nadal żyją w skrajnej biedzie.

Być może znajomi pana Korwina-Mikke są w stanie odłożyć sobie na kupno mieszkania i może po jego strzeżonym osiedlu nie przechadzają się bezrobotni. Do naszej chaty pukał niedawno ktoś szukający pracy, a w szkole w której pracuję jest mnóstwo dzieci niedożywionych, często głodnych, zaniedbanych i bez książek.

Re: Bezrobocie

PostNapisane: 6 sty 2011, o 12:56
przez Krzysztof - P
1. USA nie są mekką wolnego rynku.

2. Jeżeli ktoś nie jest w stanie utrzymać się z własnej pracy, to albo źle pracuje, albo w złym miejscu (niech wyjedzie), albo za dużo wydaje.

3. JK-Mikke nie mieszka na strzeżonym osiedlu, ale w starym drewnianym domu w Józefowie, przy ogólnie dostępnej uliczce na osiedlu domów jednorodzinnych, zwykle jeszcze przedwojennych.

4. Niedozywione dzieci w szkołach nie koniecznie świadczą o istnieniu bezrobocia (temat wątku), ale raczej o postawie życiowej ich rodziców. Co ich rodzice robili w czasie, gdy ich rówieśnicy zdobywali kwalifikacje ? A co jak ich rówieśnicy podejmowali pierwszą pracę ? Moim zdaniem, w większości przypadków bieda jest efektem własnego wyboru, a nie działaniem otoczenia.

5. Kredyty można brać, ale trzeba rozróżnić tzw. dobre i złe długi. Dobre to te, które pozwalają sfinansować jakiś majątek, przedsięwzięcie, transakcję, firmę, itp. który "pracuje", zarabia i pozwoli na wypracowanie własnego kapitału. A wtedy mieszkania można kupować za swoje. Zaciąganie kredytu na drogie mieszkanie, gdy własne dochody nie są pewne, to wielkie ryzyko.

No to jak ? Mamy w Polsce bezrobocie czy nie ?

Re: Bezrobocie

PostNapisane: 6 sty 2011, o 13:01
przez Agata Adelajda
Obecnie nie pracuję. Owszem, w każdej chwili mogę zostać telemarkterką czy kimś takim; po co niszczyć sobie nerwy? Za 700 zł miesięcznie (tyle dostawałam w ostatniej pracy) mogłam sobie wielkie gówno kupić. Z opieki społecznej na dziecko dostaję 68 zł. Mąż pracuje cały dzień (wyjeżdża kiedy śpimy, wraca koło 19-stej, je, myje się i idzie spać - prawie nie widuje się z dzieckiem ani ze mną) i to za 1300coś zł. Jestem po studiach. I co z tego, że humanistycznych? Na rynku pracy nie liczy się, że potrafisz logicznie myśleć, że piszesz poprawnie po polsku. Zresztą ostatnio spotkałam się z dyskryminacją ze względu na wiek - szukamy kogoś młodszego -, oraz na posiadanie dziecka - takie małe dziecko powinno być przy matce (pan z urzędu, kiedy niechcący "wygadałam się" co teraz robię).

Re: Bezrobocie

PostNapisane: 6 sty 2011, o 13:55
przez Krzysztof - P
W jakiej miejscowości mieszkacie ?

Re: Bezrobocie

PostNapisane: 6 sty 2011, o 19:28
przez Adam Gac
Krzysztof - P napisał(a):Czy w Polsce jest bezrobocie, czy tylko zasiłki dla bezrobotnych ?



Myślę, że bardziej bezrobocie niż powszechny dostęp do zasiłków. Aby dostać zasiłek musisz się wykazać, że przez dłuższy okres czasu niedawno pracowałeś. Jak nie masz pracy od dłuższego czasu to nie ma i zasiłku.

Re: Bezrobocie

PostNapisane: 6 sty 2011, o 19:32
przez Dziki Hun
Krzysztof - P napisał(a):Kilka lat temu, Janusz Korwin-Mikke (wtedy UPR), powiedział mi, że jeżeli byłoby bezrobocie, to do jego furtki w Józefowie (k. Warszawy) często ktoś dzwoniłby, pytając o pracę. Tymczasem nikt nie pyta, nikt nie dzwoni. A jak dał ogłoszenie prasowe: "Przyjmę służącą", to były telefony, ale wszystkie w stylu: "Sam se służ!".


Faktycznie dziwne. Na pewno Korwin proponowal za posade sluzacego wystarczajaco duzo pieniedzy by wyzywic rodzine, odlozyc na dom i poplacic podatki.

Re: Bezrobocie

PostNapisane: 6 sty 2011, o 19:46
przez Krzysztof - P
Nie wiem, jakie warunki proponował, ale stawki w tej okolicy wynoszą 15 zł "na rękę" za 1 godz.

Re: Bezrobocie

PostNapisane: 6 sty 2011, o 20:19
przez Adam Gac
15 zł na rękę za godzinę? W jakiej okolicy tak ładnie płacą. W Wawie stawki za pracę fizyczną wahają się w okolicy 8 zł za godzinę netto.

Re: Bezrobocie

PostNapisane: 6 sty 2011, o 20:26
przez Krzysztof - P
Są różne prace fizyczne i różne stawki.