Empatycznie o rytualnym zabijaniu - Dziennik Opinii
Jedno z haseł demonstracji pod Sejmem brzmiało: „Ubój rytualny jest nienormalny”. Ale jaka jest norma? Co powinno nią być? Rzeźnie, które przy okazji zabijają wedle zasad szechity czy halal, pracują głównie dla miejscowych smakoszy. Są normalne. Najbardziej przeraża to, że powszechne traktowanie zwierząt jak towar i surowiec jest uważane za normalne. Oswojenie z widokiem milionów zwierzęcych ofiar, nierozpoznanie, że nimi są.
Tragedią, którą można łatwo przeoczyć, gdy kwestię rytualnego uboju wyizoluje się z szerszego kontekstu i przedstawi jako niepożądany wyjątek od akceptowalnej normy, egzotyczną patologię kontrastującą ze swojską normalnością.
Polecamy profil Dziennika Opinii na Facebooku.