Strona 1 z 1

Zwierzęta wykorzystywane w edukacji w Polsce

PostNapisane: 16 mar 2010, o 14:24
przez Gabriela
Kiedy studiowałam biologię, na kursach zabijano myszy, szczury, żaby, bezkręgowce oraz wiele innych, ucząc m.in. fizjologii zwierząt, biochemii i zoologii. Był także kurs wypychania, uprzednio zabitych w tym celu, zwierząt. Idąc na studia przyrzekłam sobie, że nie zabiję ani jednego zwierzęcia, nawet za cenę nieukończenia kursu. W tych czasach jednak, za odmowę zabicia zwierzęcia już nie dostałam złej oceny. Ale na moje prośby użycia alternatywy (były już np. programy komputerowe dotyczące fizjologii żaby), prowadzący pozostawali głusi. Mogłam tylko wyjść z zajęć i płakać z bezsilności. Nieliczni współstudiujący tylko poklepywali mnie po ramieniu, ale nie zaprzeczali rzekomej konieczności zabicia zwierzęcia. W dalszych latach wykorzystanie zwierząt na studiach zmalało, przez konieczność ubiegania się o zgodę Krajowej Komisji Etycznej, oraz przez włączenie wszystkich gatunków gadów i płazów pod ścisłą ochronę. Przy obecnie dostępnych alternatywach, wykorzystanie zwierząt dla edukacji powinno być zerowe. O istniejących alternatywach w edukacji można przeczytać m.in. tutaj: http://empatia.pl/str.php?dz=26

Jestem ciekawa, jak obecnie wygląda wykorzystanie zwierząt na studiach przyrodniczych, medycznych i weterynaryjnych. Czy są stosowane alternatywy, a jeśli tak, to jakie? Jakie jest Wasze doświadczenie w możliwości postępowania zgodnie ze swoją postawą etyczną na studiach na różnych kierunkach? Wiem na pewno, że dla prac magisterskich zabija się m.in. myszy, szczury, bezkręgowce. Czy spotykacie się z wykorzystaniem zwierząt w liceum (oprócz trzymania chomików, myszy, szczurów lub świnek morskich)?

Re: Zwierzęta wykorzystywane w edukacji w Polsce

PostNapisane: 16 mar 2010, o 20:11
przez Paxi
znajoma na sggw na turystyce (!) miała krojenie szczurów (albo żaby, ale chyba szczurów)...

Re: Zwierzęta wykorzystywane w edukacji w Polsce

PostNapisane: 18 mar 2010, o 09:25
przez Anka777
No właśnie , interesuje mnie czy na studiach medycznych , wydział lekarski, wykorzystuje się zwierzęta do badań , zabija się ?Jest to dla mnie bardzo ważne , ponieważ myślę o medycynie .

Re: Zwierzęta wykorzystywane w edukacji w Polsce

PostNapisane: 18 mar 2010, o 11:42
przez outenkun
Jestem studentką ochrony środowiska i mam zajęcia laboratoryjne z biologii. Dotychczas badałam jedyni uśpione eterem muszki (później się budziły), a ewentualne żabki były jedynie w preparatach stałych i pokazywała nam je prowadząca ćwiczenia. Przynajmniej nie musieliśmy zabijać za każdym razem nowych... W harmonogramie widzę, że będę też badać m.in. pierścienice, mięczaki, stawonogi, wtóroustne (np. plan budowu, tkanki zwierzęce).. ale nie mam pojęcia co będę robiła, puki nie przyjdę na zajęcia, bo instrukcje dostajemy dopiero gdy przystępujemy do ćwiczeń... :( dlatego zawsze chodzę tam zestresowana.. Do tego stojące na półkach w słoikach zatopione w formalinie żuczki, robaczki, i jeden rarytas - szczeniak..

Re: Zwierzęta wykorzystywane w edukacji w Polsce

PostNapisane: 27 mar 2010, o 11:55
przez Gabriela
Dziękuję Wam bardzo za informację. Wpisujcie się, stwórzmy razem prawdziwy obraz sytuacji zwierząt w edukacji w Polsce. Osoby chętne do zaopatrzenia się w bezpłatny program komputerowy "The Frog", będący alternatywą do sekcji żaby i służacy do etycznych badań jej fizjologii na potrzeby edukacyjne, także szkół wyższych, proszę o powiadomienie mnie na priv. Wzamian za przesyłkę proszę o jedno - o przekazanie tego programu jak największej liczbie osób. Kopiowanie tego programu jest legalne.

Re: Zwierzęta wykorzystywane w edukacji w Polsce

PostNapisane: 21 lip 2010, o 09:25
przez Gabriela
Mamy i oficjalne, zatrważające dane. Pochodzą one z corocznych raportów Krajowej Komisji Etycznej ds. Doświadczeń na Zwierzętach:

http://www.nauka.gov.pl/fileadmin/user_ ... 09_r_2.pdf

Dla przeprowadzenia zajęć dydaktycznych oraz szkoleń wykorzystano, a w większości zapewne zabito* w 2009 roku:

2700 myszy
2499 szczurów
805 świnek morskich
249 innych gryzoni
282 królików
140 kotów
70 psów
82 innych ssaków drapieżnych
85 koni i osłów
308 świń
56 kóz
545 owiec
776 krów
38 przepiórek
1796 innych ptaków
795 płazów
495 ryb

Ogółem 11 721 zwierząt

* co dzieje się ze zwierzętami po "użyciu" dla dydaktyki? Niektóre z nich, jeśli mają szczęście, bardzo rzadko i ukradkiem przekazywane są do adopcji. Reszta zapewne albo jest uśmiercana, albo przekazywana do innych eksperymentów. Zwierzęta chore, o niepożądanych w eksperymencie cechach, lub po prostu zbędne naukowcom, z pewnością nie idą na emeryturę. Na więcej empatii mogą liczyć głównie psy i koty. Naczelne nie pojawiły się na liście zwierząt wykorzystanych do dydaktyki. Ale przecież, poza 3 gatunkami: pies, kot, małpa, wszystkie pozostałe z wyżej wymienionych także odczuwają ból, strach, cierpienie, mają prawo do życia, do wolności i do zaspokajania swoich potrzeb, jak miłość macierzyńska oraz partnerska.

Re: Zwierzęta wykorzystywane w edukacji w Polsce

PostNapisane: 21 lip 2010, o 19:54
przez Shape
Gabriela napisał(a):Przy obecnie dostępnych alternatywach, wykorzystanie zwierząt dla edukacji powinno być zerowe.

Żeby takie było, zwierzęta muszą być oficjalnie i niezaprzeczalnie objęte płaszczykiem etyki. Tym ludzkim. Na obecny czas zwierzęta wykorzystuje się w celach dydaktycznych, ponieważ... nie ma powodu by tego nie robić. To chore, ale w dzisiejszym świecie z automatu uśmierca się kolejne istoty, zaś nieuleczalnie chorym osobom odmawia się prawa do skrócenia męk. Potrzebna jest więc ta sama aksjomatyzacja dot. wartości i prawa do życia jaka jest stosowana w odniesieniu do ludzi.