Francione - część 5
Kolejna część wywiadu Adama Kochanowicza z Garym L. Francione, a w niej:
Czekam na uwagi co do niniejszego streszczenia. Zapraszam do obejrzenia i posłuchania tej części wywiadu z Francione:
Spójrz także na inne części wywiadu: część 1, część 2, część 3, część 4, część 6, część 7 (ostatnia).
Całość wywiadu (filmy i streszczenia) znajdziecie także w dziale Weganizm->Etyka na stronach internetowych Empatii.
- Francione kontynuuje wątek z części 4 wywiadu o problemach z akcjami ukierunkowanymi na potępienie jednego rodzaju wykorzystywania zwierząt, np. dla futer. Zauważa, że nawet w ramach "ruchu prozwierzęcego" wiele osób nosi ubrania z wełny i skóry, chociaż jest to równie złe, jak noszenie futer. Osoba, od której wymaga się, aby zaprzestała noszenia futer naturalnych doskonale rozumie, że inni ludzie noszą na sobie produkty odzwierzęce, takie jak wełna. Skoro nie wymaga się od nich, aby tego nie robili, zadaje słuszne pytanie: dlaczego ktoś wymaga od niej, aby zrezygnowała z futer naturalnych? Prowadząc jakąkolwiek kampanię antyfutrzarską powinniśmy pamiętać, żeby dawać wyraźnie do zrozumienia, że jest tylko częścią ogólnego sprzeciwu wobec eksploatacji zwierząt, w tym wobec jakichkolwiek ubrań zrobionych z materiałów odzwierzęcych. Zdaniem Francione w tej chwili jest moment, aby skupić się na twórczej, pozbawionej przemocy, wegańskiej edukacji.
- Prezentowanie ludziom weganizmu jako całościowej i spójnej idei i praktyki nie musi nikogo odstraszać. Francione zauważa, że łatwiej mu to robić wobec mięsożerców niż wobec ludzi "z ruchu", którym w dużej części naprawdę trudno jest porzucić ideę, że istnieje moralna różnica pomiędzy problemem mięsa i nabiału. Wielu z nich nie jest weganami, a nawet jeśli są, mają przyjaciół lub partnerów nie-wegan, co utrudnia zrozumienie, że różnicy nie ma. Podczas wielu rozmów z ludźmi niezwiązanymi z aktywizmem, np. na uczelniach, Francione spotkał się ze zrozumieniem. Ich odpowiedzią na wegańską edukację nie jest od razu decyzja o przejściu na weganizm, ale z pewnością daje im ona do myślenia. Francione stara się podkreślać, że weganizm jest jedyną postawą, która pozostaje w zgodzie z przekonaniem o tym, że zwierzęta są moralnie istotne i mają prawo do niebycia traktowanymi jak rzeczy/własność. Oznacza to, że nie wolno ich jeść, wykorzystywać dla rozrywki czy do produkcji ubrań. Jedynym rodzajem wykorzystania zwierząt, który nie jest lekkomyślny i wymaga nieco głębszej dyskusji, jest użycie ich w celu leczenia poważnych chorób ludzi. Francione nie twierdzi jednak, że jest on usprawiedliwiony.
- Większość ludzi twierdzi, że nie wolno zadawać zwierzętom zbędnego cierpienia (np. dla przyjemności, wygody itp). Kiedy ktoś w trakcie rozmowy podaje przykład Michaela Vicka (sportowca zaangażowanego w walki psów, o którym mowa była w części pierwszej wywiadu), Francione pyta, czy dana osoba je mięso. Jeśli tak, czym różni się od Vicka? Usprawiedliwieniem jedzenia mięsa dla wielu jest to, że jest ono smaczne. Francione wytyka takiej osobie niekonsekwencję: z jednej strony potępia ona zadawanie zbędnego cierpienia, z drugiej zwykła przyjemność lub wygoda jedzenia mięsa jest dla niej wystarczającym usprawiedliwieniem, aby to robić. Ten argument jest mocny i zmusza ludzi do myślenia.
- Organizacje często pokazują wybrane drastyczne przykłady znęcania się nad zwierzętami. Robiąc to proszą o pomoc w ograniczeniu okrucieństwa. Tymczasem z natury rzeczy wykorzystywanie zwierząt w ramach "produkcji zwierzęcej" nie może być humanitarne. Można walczyć o to, aby ograniczyć sadystyczne zachowania wobec zwierząt lub poprawiać warunki, w jakich są wykorzystywane, ale nie osiągnie się w ten sposób znaczącego postępu. Organizacje mówią: patrzcie, jak straszne rzeczy się dzieją, wpłaćcie dla nas darowiznę i my to poprawimy. Prowadzi to do powstawania gigantycznych organizacji o ogromnych funduszach, ale nie ma tam mowy o prawdziwym aktywizmie. Są to organizacje charytatywne, które nie zmienią świata, bo nie chcą go zmieniać.
- Musimy porzucić przekonanie, że potrzebujemy jakichkolwiek liderów. Każdy z nas powinien być liderem: uczyć się argumentacji i rozumieć ją, docierać do faktów, a potem uczyć tego innych. W całym tym zamieszaniu nie chodzi o nas, a o rzeź wielu miliardów zwierząt, przemoc z tym związaną i powiązanie eksploatacji zwierząt z łamaniem praw człowieka.
Czekam na uwagi co do niniejszego streszczenia. Zapraszam do obejrzenia i posłuchania tej części wywiadu z Francione:
Spójrz także na inne części wywiadu: część 1, część 2, część 3, część 4, część 6, część 7 (ostatnia).
Całość wywiadu (filmy i streszczenia) znajdziecie także w dziale Weganizm->Etyka na stronach internetowych Empatii.
Ostatnio edytowano 17 cze 2010, o 15:09 przez gzyra, łącznie edytowano 1 raz