Strona 3 z 3

Re: Naturalne vs. nienaturalne

PostNapisane: 6 lip 2011, o 23:54
przez gzyra
Neon_Knight napisał(a):uważam, że nieufność ludzi wobec osiągnięć nauki jest jak najbardziej uzasadniona


No cóż, zapewne mieści się w tym nieufność wobec osiągnięć nauki opartych o to, co "naturalne". Można do tego dodać nieufność wobec samego tego, co naturalne, a co nie było dostatecznie przetestowane przez przeszłe pokolenia tak jak wspomniana cytryna. Można też zamienić nieufność na critical thinking, czego powinny uczyć wszystkie szkoły.

Re: Naturalne vs. nienaturalne

PostNapisane: 9 lip 2011, o 12:08
przez Neon_Knight
Gzyra - jestem jak najbardziej za krytycznym myśleniem, ale w codziennym życiu jedynymi osobami, które mogą sobie naprawdę na nie pozwolić, to eksperci w danych dziedzinach. Potrzeba eksperta, by przeanalizował np badania nt potencjalnej kancerogenności multiwitaminy i stwierdził, co jest bullshitem, a co nie. Zwykłym śmiertelnikom pozostaje zaufanie.
Jeszcze pozwolę sobie doprecyzować - nieufność wobec osiągnięć nauki uważam za uzasadnioną, ale nie miałem na myśli tego, by je z góry odrzucać. Np, suplementy są ok, ale tylko, jeśli nie ma innej opcji przyswojenia sobie danych związków.
Nie wydaje mi się to niczym kontrowersyjnym, a wręcz uważam, że to rzeczy ogólnie przyjęte.