Strona 2 z 2

Re: Singer, aborcja, weganizm

PostNapisane: 9 lip 2013, o 17:17
przez Kukis
W uzupełnieniu do wypowiedzi Poranka.

Nie mam teraz "Wyzwolenia ..." pod ręką, ale wydaje mi się, że w którymś z pierwszych rozdziałów Singer pisał, że dużo łatwiej pokazać, że jedzenie zwierząt jest złe, opierając się na koncepcji dążenia do unikania cierpienia (zwierzę tak samo boli jak człowieka, dlatego należy unikać zadawania cierpień). Jednocześnie dodał, że samo zabijanie zwierząt niekoniecznie musi być złem i jest to trudniejszy temat, więc w tej książce oprze się na cierpieniu zwierząt. Wydaje mi się też, że uzupełnił to krótkim akapitem, zastanawiając się w nim czy zabicie zwierzęcia może być złe z tego względu, że posiada pewne pragnienia, marzenia, a więc zabicie go mogłoby być odebraniem tych pragnień (a tego zwierzę nie chce). I w tym miejscu podał parę przykładów zwierząt, które takie pragnienia odnośnie przyszłości mają.

Re: Singer, aborcja, weganizm

PostNapisane: 15 lip 2013, o 12:38
przez syndyk
kurcze nie czytałem... trzeba będzie na to coś poradzić :d

Re: Singer, aborcja, weganizm

PostNapisane: 14 lis 2013, o 22:52
przez pytajnnik
dobre :)