Re: Krowy "mleczne" nie idą na emeryturę
W Polsce chowem bydła zajmuje się ok. 934,9 tys. gospodarstw, co stanowi ok. 32% ogółu gospodarstw w naszym kraju. O tak dużej liczbie gospodarstw decyduje niska koncentracja pogłowia bydła. W pogłowiu bydła ogółem udział gospodarstw posiadających 1-9 sztuk bydła, w tym głównie krów, wynosi ok. 84%.
W strukturze pogłowia bydła wg grup wiekowo-użytkowych dominują krowy (49,4-52,4%). Jednocześnie ubój cieląt wynosi ponad 1 mln sztuk rocznie, co wskazuje na duży potencjał biologiczny produkcji wołowiny w naszym kraju.
Produkcja żywca wołowego oparta jest głównie o ekstensywne metody chowu bydła, o czym świadczy jego niska obsada, wynosząca 33 sztuki na 100 ha UR. Takie metody chowu bydła są możliwe dzięki wysokiemu udziałowi użytków zielonych w strukturze użytków rolnych (średnio w kraju ok. 22%).
W Polsce w pogłowiu bydła dominuje rasa czarno-biała, która użytkowana jest dwukierunkowo, tj. z tego samego pogłowia pozyskiwane jest mleko i mięso. Realizowany był program rozwoju ras mięsnych, w wyniku którego stan pogłowia krów krzyżowanych z rasami mięsnymi oceniany jest na ok. 0,6 mln sztuk, co stanowi ok. 20% pogłowia krów w naszym kraju.
W latach 1995-2003 produkcja cielęciny wynosiła 52-61 tys. ton rocznie. Niska produkcja i spożycie cielęciny sprawiają, że w Polsce ten rynek nie jest wyodrębniony z rynku wołowiny i funkcjonuje praktycznie na potrzeby eksportu.
Dla porównania, w UE: "W produkcji wołowiny dominowały intensywne metody chowu bydła" i "Użytkowanie bydła jest zróżnicowane na mleczne i mięsne".